Dla Idki za nowe osiagniecia
edulita, oj nieciekawie z tym wypadkiem , ale jak Sabcia pisze dobrz że mąż cały
i całuski dla zdrowych dziewczynek
a mój syn dziś miał bardzo śpiący dzień, tyle że śniły mu się jakieś nieprzyjemne sny , bo biedak strasznie się męczył przez sen , a nawet rozpaczliwie płakał
a najgorsze było to że nie można było go uspokoić , bo tak twardo spał że nie można było go dobudzić , normalnie szok, a jak się obudził przytulił do cycusia i dalej spał i tak wkoło , ąż usnoł bardzo twardo i obudził się w świetnym nastroju
nawet poleżał na brzuszku pół godz i bawił się na macie , a tego nie lubił i robił wcześiej
zastanawiałam się jak będzie spał w nocy , ale wykąpany usnoł o normalnej porze i spi ładnie jak co noc
[ Dodano: 2010-01-28, 08:59 ]
o i znowu ja zakończyłam dzień i rozpoczynam
i całuski dla zdrowych dziewczynek
a mój syn dziś miał bardzo śpiący dzień, tyle że śniły mu się jakieś nieprzyjemne sny , bo biedak strasznie się męczył przez sen , a nawet rozpaczliwie płakał
a najgorsze było to że nie można było go uspokoić , bo tak twardo spał że nie można było go dobudzić , normalnie szok, a jak się obudził przytulił do cycusia i dalej spał i tak wkoło , ąż usnoł bardzo twardo i obudził się w świetnym nastroju
nawet poleżał na brzuszku pół godz i bawił się na macie , a tego nie lubił i robił wcześiej
zastanawiałam się jak będzie spał w nocy , ale wykąpany usnoł o normalnej porze i spi ładnie jak co noc
[ Dodano: 2010-01-28, 08:59 ]
o i znowu ja zakończyłam dzień i rozpoczynam
Witam u nas od rana płacz i tarcie dziąsełek 
oj biedulka się męczy jak jej podam granulki to chwila spokoju a później odnowa i tak się koło zamyka 
Zasypało nas śniegiem tak że ciężko z pod domu ruszyć - całe miasto sparaliżowane wszyscy poruszają się jak żółwie normalnie kiedy będzie już koniec tej zimnicy
Mnie gardło zaczyna boleć mam nadzieje że szybko przejdzie bo boje się coby laleczki moje nic nie załapały
oj biedulka się męczy jak jej podam granulki to chwila spokoju a później odnowa i tak się koło zamyka Zasypało nas śniegiem tak że ciężko z pod domu ruszyć - całe miasto sparaliżowane wszyscy poruszają się jak żółwie
normalnie kiedy będzie już koniec tej zimnicy Mnie gardło zaczyna boleć mam nadzieje że szybko przejdzie bo boje się coby laleczki moje nic nie załapały
Dzień dobry 
Edulita daje Wam w kość to życie na szczęście wszystko dobrze się skończyło i mąż cały.
Ta zima to chyba nas nie opuści, znowu napadao śniegu od cholery
A my dziś znowu do pediatry - do kontroli, ale i tak ten katarek niby mniejszy, a i tak jeszcze jest i ciągle słychać takie charczenie choć czyszczę Zosi nosek dokładnie Na dodatek mała nie chce jeść ani z butli ani cycusia Nutramigen wypluwa, nawet nic nie daje mieszanie z moim pokarmem W brzuszku jej burczy, a nie ruszy i tak cudem udaje mi się w nią wcisnąć co jakiś czas 10-20 ml, ale na cały dzień wychodzi około 350 ml, a co to jest dla niemowlaka w tym wieku. Jak sobie przypomnę jakim była łakomczuszkiem zanim przeszliśmy na nutramigen, to az mi się płakać chce. Nie wiem czy jest to spowodowane przeziębieniem czy też jej ząbki idą, bo trze dziąsła, wpycha rączkę swoją i moją do buźki i na dole widać przez dziąsełka dwa białe punkciki. Pewnie po mamusi będzie jej wychodziło kilka zębów na raz, bo mi w tym samym czasie ponoć wychodziło 8 
Jakby tego było mało od jakiegoś czasu Zosia ma rzadkie kupki. No nic, pójdziemy dziś do lekarza, to może się dowiemy czegoś konkretnego, niestety wizytę mamy dopiero na 20.30, bo to był jedyny wolny termin na dzisiaj. Pocieszające jest tylko to, że Zosia nie maudzi i jest bardzo wesolutka.
Edulita daje Wam w kość to życie
na szczęście wszystko dobrze się skończyło i mąż cały.Ta zima to chyba nas nie opuści, znowu napadao śniegu od cholery
A my dziś znowu do pediatry - do kontroli, ale i tak ten katarek niby mniejszy, a i tak jeszcze jest i ciągle słychać takie charczenie choć czyszczę Zosi nosek dokładnie
Na dodatek mała nie chce jeść ani z butli ani cycusia Nutramigen wypluwa, nawet nic nie daje mieszanie z moim pokarmem W brzuszku jej burczy, a nie ruszy i tak cudem udaje mi się w nią wcisnąć co jakiś czas 10-20 ml, ale na cały dzień wychodzi około 350 ml, a co to jest dla niemowlaka w tym wieku. Jak sobie przypomnę jakim była łakomczuszkiem zanim przeszliśmy na nutramigen, to az mi się płakać chce. Nie wiem czy jest to spowodowane przeziębieniem czy też jej ząbki idą, bo trze dziąsła, wpycha rączkę swoją i moją do buźki i na dole widać przez dziąsełka dwa białe punkciki. Pewnie po mamusi będzie jej wychodziło kilka zębów na raz, bo mi w tym samym czasie ponoć wychodziło 8 Jakby tego było mało od jakiegoś czasu Zosia ma rzadkie kupki. No nic, pójdziemy dziś do lekarza, to może się dowiemy czegoś konkretnego, niestety wizytę mamy dopiero na 20.30, bo to był jedyny wolny termin na dzisiaj. Pocieszające jest tylko to, że Zosia nie maudzi i jest bardzo wesolutka.
Magda33, oj rzeczywiscie malutko zjada napisz po wizycie co powiedział pediatra
dla Juleczki
tez bym sobie na narty pojechała a ty tez odpoczniesz sobie z Lolkiem ja gdybym teraz mogla zostac z sama Idka to spałabym przy niej wtedy kiedy ona
Idka zjadła zupke jarzynowa i teraz na chwilke przysneła ale jest niespokojna i pojękuje przez sen - tez ma tak jak wiolaw, pisała że niby śpi a nagle przeraźliwie płacze, musza sie namęczyc te nasze pocieszki przy tym zabkowaniu
[ Dodano: 2010-01-28, 15:48 ]
właśnie przyjechała do mnie siostra i chce wziąśc Niki na sanki więc ide ją ubierać bo sama z nia nie wyjde bo musiałabym Idke w wózku a Niki na sankach - takim koniem pociągowym nie jestem i nie dałabym rady
napisz po wizycie co powiedział pediatra
wazy 6,5kg , jest zdrowiutka
dla Juleczki
no to Ala będzie miała frajdęwydelegowałam męża i Alę na narty
tez bym sobie na narty pojechała a ty tez odpoczniesz sobie z Lolkiem ja gdybym teraz mogla zostac z sama Idka to spałabym przy niej wtedy kiedy ona Idka zjadła zupke jarzynowa i teraz na chwilke przysneła ale jest niespokojna i pojękuje przez sen - tez ma tak jak wiolaw, pisała że niby śpi a nagle przeraźliwie płacze, musza sie namęczyc te nasze pocieszki przy tym zabkowaniu
[ Dodano: 2010-01-28, 15:48 ]
właśnie przyjechała do mnie siostra i chce wziąśc Niki na sanki więc ide ją ubierać bo sama z nia nie wyjde bo musiałabym Idke w wózku a Niki na sankach - takim koniem pociągowym nie jestem i nie dałabym rady
Czesc babeczki
Sabcia, ale FAPA popełniłam
normalnie miałam napisać że nie jesteś za gruba tylko sprzęt do nonono haha taka mała pomyłeczka ale myśle że dobrze wiesz że to miałam na myśli
edulita, biedna Idunia ja normalnie mam to samo Olek spi i nagle ryk, to samo jest jak się bawi czy leży nagle płacz!! I ciągle rączki w buzi, smaruje maściami ale pomaga tylko na chwile, nawet jeść nie chce przez to a już się zaczyna u Maksia bo tez się zrobił marudny i rączki w buzi. Chyba oszaleje jak mi tak dwóch będzie ząbkować boleśnie!!!
sieg napadał i musiałam sie strsznie namęczyć z wózkiem koszmar. Na dodatek Maksiu płakał od połowy spaceru i musisałm szybko wracać a w tym śniegu kułka w miejscu więc pchałam jak sanki ale miałam przynajmniej ćwiczenia!!
Magda33, daj znać co z Zosieńką!!! Może rzeczywiście ząbki idą że jeść nie chce bo mój Oluś też memla butle. Albo kochana zmień smoczek na smoczek z większą dziurką bo to też może być przyczyna. Ja już to przerabiałam!!
[ Dodano: 2010-01-28, 16:21 ]
Chyba poczekam do połowy lutego i wtedy zamówie!!
Sabcia, ale FAPA popełniłam
normalnie miałam napisać że nie jesteś za gruba tylko sprzęt do nonono haha taka mała pomyłeczka ale myśle że dobrze wiesz że to miałam na myśli edulita, biedna Idunia
ja normalnie mam to samo Olek spi i nagle ryk, to samo jest jak się bawi czy leży nagle płacz!! I ciągle rączki w buzi, smaruje maściami ale pomaga tylko na chwile, nawet jeść nie chce przez to a już się zaczyna u Maksia bo tez się zrobił marudny i rączki w buzi. Chyba oszaleje jak mi tak dwóch będzie ząbkować boleśnie!!!brawo dla Juleczkiwazy 6,5kg
no to sobie troszke odpocznieszja właśnie wydelegowałam męża i Alę na narty
ja kuźwa dzisiaj tak się czułam na spacerzetakim koniem pociągowym nie jestem i nie dałabym rady
_________________
sieg napadał i musiałam sie strsznie namęczyć z wózkiem koszmar. Na dodatek Maksiu płakał od połowy spaceru i musisałm szybko wracać a w tym śniegu kułka w miejscu więc pchałam jak sanki ale miałam przynajmniej ćwiczenia!!Magda33, daj znać co z Zosieńką!!! Może rzeczywiście ząbki idą że jeść nie chce bo mój Oluś też memla butle. Albo kochana zmień smoczek na smoczek z większą dziurką bo to też może być przyczyna. Ja już to przerabiałam!!
[ Dodano: 2010-01-28, 16:21 ]
całe białe wybrałam ale boje się jeszcze zamawiać. Bo z rozmiarem mam problem. Maksiu co prawda chodzi już w 68 a Olek 62-68 i nie wiem jaki zamówić!!jakie wkońcu ubranka wybrałas dla chłopców ?
Chyba poczekam do połowy lutego i wtedy zamówie!!
z tego co sobie przypominam u nas tez tak było Idka pręzyła się nie chciała ciagnąc i zmienilismy smoka i po problemiena smoczek z większą dziurką
Moja starsza córcia tylko z dwoma zabkami sie męczyła więc jest szansa kochaniutka że każdy z chłopców inaczej moze to przechodzićChyba oszaleje jak mi tak dwóch będzie ząbkować boleśnie!!!
Ale nawet z jednym mozna dostac na głowe bo sa chwile że nic nie chce pomóc i wszystko jest nie tak
ale przetrwamy to dziewczynki i my bedziemy płakac jak juz zębole wyjda i beda nas podgryzały nasze kochane bobaski Moja Nikola wróciła wybawiona i przemoczona bo sie wytarzała na śniegu i oczywiście nie obyło sie bez płaczu ze ona chce jeszcze wyjść na śnieg
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości