Nasze sierpniowe dzieciaczki 2008.

[Gie]

masz 60 postow... przeczytanie tego zajelo mi 3 minuty
po prostu nie chce mi sie w to wglebiac, skonczmy te dyskusje.

SHOO - tak, tak... teściowa... a te niesnaski były daaaawno temu, teraz wszystko jest git

[ Dodano: 2010-01-28, 14:14 ]
a ja chciałam napomknąć, że mniej więcej 9 dni temu powinnam była dostać @

[shoo]

Gie, zazdroszcze Ci, ze masz kogos do opieki nad mala
u mnie to by wiele rzeczy uproscilo, m.in kwestie pracy, bo nie wiem, czy znajde cos, co by mi zawsze wspolgralo ze zlobkiem
no coz, uroki emigracji

[ Dodano: 2010-01-28, 14:15 ]

a ja chciałam napomknąć, że mniej więcej 9 dni temu powinnam była dostać @

ohoo... a czy jest jakas mozliwosc, zebys w byla?

[Gie]

Noooo, co racja, to racja... teściowe i mamy są nieocenione...

ohoo... a czy jest jakas mozliwosc, zebys w byla?

szczerze mówiąc, to nie wiem.... ostatnimi czasy nie za często fikumikujemy z Panem przez to, że jest między nami źle, ale kto wie... Szczerze mówiąc, boję się nawet pomyśleć o tym, że mogłabym być znowu w ciąży...

[ Dodano: 2010-01-28, 14:19 ]
aaa, tak z innej beczki - koleżanka mi przysłała... myślałam, że się posikam ze śmiechu jak czytałam i słuchałam tego tekstu...

http://www.youtube.com/watch?v=TBY4it36hVo

[ Dodano: 2010-01-28, 14:24 ]
poczekam jeszcze z tydzien i zrobię test... na razie czuję się normalnie, nic nie wskazuje na Ale z Zuzią zaczęłam odczuwać dolegliwości ciążowe dopiero w 8-9 tc. Zobaczymy... Może po prostu mój organizm znowu wariuje... Chociaż, po porodzie i odstawieniu tabletek anty (brałam chyba ze 3 m-ce) wszystko mi się pięknie uregulowało... Miałam tak regularne cykle, jak nigdy... A teraz cisza... szkoda, że sobie nie zanotowałam kiedy miałam ostatnią @ - wtedy miałabym pewność ile dni mi się spóźnia... Kojarzy mi się, że miałam @ ok. 20 grudnia...

[shoo]

szczerze mówiąc, to nie wiem.... ostatnimi czasy nie za często fikumikujemy z Panem przez to, że jest między nami źle, ale kto wie... Szczerze mówiąc, boję się nawet pomyśleć o tym, że mogłabym być znowu w ciąży...

pewnie nie jestes, jezeli bierzesz regularnie tabletki anty...
moze to te -20 stopniowe mrozy sie do tego przyczynily?

aaa, tak z innej beczki - koleżanka mi przysłała... myślałam, że się posikam ze śmiechu jak czytałam i słuchałam tego tekstu...

hehehe, dobre
Dzordz Majkel to jest przeagent

[ Dodano: 2010-01-28, 14:27 ]
z bobrem na glowie

[ Dodano: 2010-01-28, 14:28 ]
Gie, czyli nie bylas na pigulce? hmm...

[Gie]

pewnie nie jestes, jezeli bierzesz regularnie tabletki anty...

nie biorę tabletek wlasnie... od ponad pol roku...

moze to te -20 stopniowe mrozy sie do tego przyczynily?

może... i ten przenikliwy wiatr...

hehehe, dobre
Dzordz Majkel to jest przeagent

noooo, najbardziej mi się podoba o tych włosach i sikaniu...

[ Dodano: 2010-01-28, 14:30 ]

z bobrem na glowie

ostre śmiechy

[shoo]

nie biorę tabletek wlasnie... od ponad pol roku...

ale chyba sie jakos zabezpieczacie, czy nie?
bo jak nie, to kto wie, kto wie...

może... i ten przenikliwy wiatr...

u nas wczoraj znowu kubly na smieci lataly po miescie
okropne wiatrzysko

noooo, najbardziej mi się podoba o tych włosach i sikaniu...

ktos mial niezly pomysl

[Gie]

ale chyba sie jakos zabezpieczacie, czy nie?

zadnych chemicznych srodkow nie stosujemy... polegam na Panu, ktory jak dotad - nie zawiódł... if ju noł łorajmin

u nas wczoraj znowu kubly na smieci lataly po miescie
okropne wiatrzysko

u nas też... nie ma już takiego wielkiego mrozu, ale ciągle sypie śnieg i wieje wiatr... Chyba już wolę 20 na minusie, ale bezwietrznie i slonecznie, tak jak to było w pon. i wt.

ktos mial niezly pomysl

zgadzam się


dobra, ja się powoli odmeldowuje, bo "zaraz na kwadrat" Thank God.

ale dzisiaj mialam ostro luzacki dzien, jak nigdy... a raczej jak już dawno nie... fajnie, oby tak czesciej...

buziaki, przytulaki i pewnie zajrze z domku...

[shoo]

zadnych chemicznych srodkow nie stosujemy... polegam na Panu, ktory jak dotad - nie zawiódł... if ju noł łorajmin

rozumia
chociaz ta metoda to taka pi razy oko...

u nas też... nie ma już takiego wielkiego mrozu, ale ciągle sypie śnieg i wieje wiatr... Chyba już wolę 20 na minusie, ale bezwietrznie i slonecznie, taka jak to było w pon. i wt.

ja wole 20 na plusie i bezwietrznie + slonecznie
akurat dzisiaj tak jest, chociaz rano obowiazkowo lalo i pewnie wieczorem sie rozpada znowu

w ogole, przekonalam ostatnio Jasperka do surowych owocow w kawalkach, ladnie juz je pokrojone jablko, pomarancze, czy gruszke... z dnia na dzien tak mu sie pozmienialo, dotad chcial tylko chleb jesc - tzn. tak zeby wziac do raczki i gryzc..

[ Dodano: 2010-01-28, 14:48 ]
Gie, papapa, do zobaczenia!!

[Gie]

rozumia
chociaz ta metoda to taka pi razy oko...

sprawdza się so far... i tfu! tfu!

ja wole 20 na plusie i bezwietrznie + slonecznie

sadystka

w ogole, przekonalam ostatnio Jasperka do surowych owocow w kawalkach

Zuzia je banana, lubi pomarancze i mandarynki, jablko tez czasami zje, ale najbardziej lubi sobie pomemłać i potem wypluc... najchetniej na dywan...

dobra, zawijam kiecę....

ppaaaa

[Pati85]

Witam sie i ja

margarita, wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, diúzo usmiechu, radosci, spelnienia marzen i pociechy z kochanej coreczki :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

Nie mam kiedy do Was zagladnac, bo moj siedzi w domu i okupuje kompa wiec ja nei mam dojscia.

U nas ok, czas jakos leci wolno, ta pogoda mnie dobija, znow pada snieg chyba z deszczem, wiatrzysko okropne, ze malo glowy nie urwie, ja chce juz wiosne

Gie, my tez taka metode stosujemy
Ale kilka dni temu P. nie wytrzymal i bam we mnie, a ja mialam akurat te dni, cos mnie brzuch pobolewa jak na okres,pewnie niedlugo dostane, obym tylko sie nie zaciazyla.
My chyba bedziemy probowac tak od maja znow

Dobra lece jesc, moj bak spi, musze Wam wstawic filmik wczorajszy, padalam ze smiechu, karmilam malego a on mi zasypial w fotelu

[ Dodano: 2010-01-28, 15:21 ]
Dzieki za komentarze na n-k