tibby, ja w zeszlej ciazy bylam zadowolona z kazdego kopniaka, a w tej juz mi sie znudzily i czasem nawet mnie irytuja, szczegolnie jak spac chce, lub kopie na pusty zoladek, taka pewnie natura drugiej ciazy, w tej czuje sie bardziej spokojna, jak po dwoch pifkach, zadowolona, ale poirytowana bolami, no i dluzaca sie ciaza, zeszla mogla trwac wieki

smiesznie w sumie ze ta sama osoba ale tak rozne odczucia na temat dwoch roznych ciazy
kratka, jeszcze sie nie zdecydowalismy, Julcia ma na imie Julie-Sophie wiec w najgorszym wypadku wybierzemy Sophie-Julie .....

wszystko inne nam sie nie podoba, no ale tak na serio to napewno jakies sie w koncu wykluje, pewnie przypadkiem

na chlopca mielismy imie juz gotowe, nawet kilka, ale okazalo sie ze czekamy na dziewczynke wiec zonk.