ja to juz nic nie pieke nawet bo boje sie ze za duzo zjemtibby, ja mam babke piaskową-coprawda kupna ale jesli masz ochote to poczestuje

mowie Wam jak ja sie ta waga stresuje

krotko sie znacie... ale niejednokrotnie nie ma to znaczenia...tibby, wlasnie zobaczylam na twoj suwaczek jestescie ze soba 9 miesiecy i ponad 3 tygodnie ale to od tej pory sie spotykacie czy to od zareczyn??
planowaliscie dzieciatko??
jak jestem wscibska to nie musisz odpowiadac
chyba mam uraz po poprzedniej ciazy- mialam wtedy innego gin ktory opieprzal mnie strasznie ze za duzo tyjekratka, niepotrzebnie
przeciez nie objadasz sie od rana do nocy i maly frykasik nie zrobi krzywdy.
a kiloski zgubisz w trakcie karmienia
mój ginek powiedział, że daje mi pozwolenie na utycie do 15kgchyba mam uraz po poprzedniej ciazy- mialam wtedy innego gin ktory opieprzal mnie strasznie ze za duzo tyje
dokladnie!!!krotko sie znacie... ale niejednokrotnie nie ma to znaczenia...
i bardzo dobrzeciąża zdecydowanie nas zbliżyła.
najwazniejsza jest dobra decyzja :)w końcu jednak się zdecydowaliśmy i od samego początku jest super. oby się nie popsuło na zaś.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość