Awatar użytkownika
sylwia78
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 15 sty 2010, 09:58

01 lut 2010, 10:15

ello dziewczynki :-D
u nas pada znowu snieg, maz w pracyod 7 do 20 wiec caly dzien sama :ico_zly: , dzisiaj wymyslilam na obiad zurek, mam tylko nadzieje ze nie bedzie jak z wczorajszymi jajkami, taka mialam chec a jak ugotowalam to zapach mnie zabil(maz ma dzisiaj kanapki w pracy z niespodzianka) :-D

basia24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2897
Rejestracja: 21 lis 2007, 11:42

01 lut 2010, 10:55

witam dziewczyny
biedne jestescie z tymi mdlosciami, mnie ominela tan okropna przypadlosc, moje jesc prawie wszystko ale wcozrajszy obiad nie za bardzo mi wchodzil(gularz) najchetniej bym zjadla same ziemniaki, ale zuzi musze tez cos dac.
basia24, jakie fajowe zimowe zdjęcie Zuzanki
dzieki, wczoraj bylo u nas tak pieknie swiecilo sloneczk i bylo bosko na dworze, zuza padla po powrocie z dworu spala 2 godziny a juz nie sypia mi w dzien od lata, wiec musiala sie zmeczyc.
ja w sobote ide na usg juz nie moge sie doczekac, jutro czekaja mnie badania, krew i reszta, nie wiem jak ja to przezyje jak wstaje to mousze cos zjesc :ico_olaboga:
milego dnia :ico_tort:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

01 lut 2010, 12:12

Cześć dziewczyny, ja sie przeziębiłam, mam kszel i strasznie martwię się o dzidzie, czy jej to nie zaszkodzi, katar też mam, do tego nie mogę nic robić, jestem taka jakby opadnięta z sił, mam dość i niedobrze mi...
Kuruje się czosnkiem i cebulą...ale ten kaszel mnie przerazą... :ico_placzek:

Basiu, zazdroszczę Ci tego USG w sobotę, czy to pierwsze???
A Zuzia Ci padła po spacerku a potem w nocy dobrze spała?
Bo mój ANtoś to już w dzień nie śpi, a nawet jak mu się zdarzy to potem w nocy są problemy.

Awatar użytkownika
sylwia78
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 15 sty 2010, 09:58

01 lut 2010, 12:31

Basiu24 naprawde super zdjecie :-D
Magdalena_82 trzymam kciuki za twoje zdrowko,mam nadzieje ze szybko ci przejdzie chorobsko, pij duzo herbaty z miodem lub syropem z malin i cytrynka to pomoze ci sie wypocic i cieplo sie ubieraj na noc jak tak zawsze robie.
wiecie co probowalam robic inny suwaczek i wyszlo mi na nim ze jestem tydzien do przodu niz mam tutaj.zglupiec mozna :ico_szoking:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

01 lut 2010, 13:15

sylwia78, dzięki za rady kochana.
A TY byłas już u gina? Ustalił CI termin?
Ja tez dokładnie niewiem w którym tygodniu jestem... :ico_noniewiem:
Chciałabym już na USG dzidzię zobaczyć, będe spokojn iejsza... :ico_noniewiem:

Ja zaraz wychodze do lekarza z Tośkiem bo on też chory, może lekarz przy okazji mnie zbada... :ico_noniewiem:
Trzymajcie kciuki.

Awatar użytkownika
sylwia78
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 15 sty 2010, 09:58

01 lut 2010, 13:20

tak bylam, termin z miesiaczki mam na 16 wrzesien a z usg na 17 wrzesnia,czyli blisko siebie. wiecie to nie jest az takie wazne byle fasolka byla zdrowa ale ciezko tak jak ktos sie zapyta, ktory to tydzien. No nic zapytam lekarza przy najblizszej wizycie choc dla mnie jest ona stanowczo za dluga bo dopiero na 25 luty.

basia24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2897
Rejestracja: 21 lis 2007, 11:42

01 lut 2010, 16:16

Basiu, zazdroszczę Ci tego USG w sobotę, czy to pierwsze???
nie 3 juz
A Zuzia Ci padła po spacerku a potem w nocy dobrze spała?
tak spala ladnie w nocy tylko zasnela dopiero o 23, ona nie spi w dzien wiec musiala byc nie zle zmeczona.
Magdalena_82, ja jak bylam w ciazy z zuza lekarz powiedzil ze moge pic syrop prawoslazowy, ale nie wiem czy u was jest taki. :ico_noniewiem:
wyszlo mi na nim ze jestem tydzien do przodu niz mam tutaj.
ooooooooooo

[ Dodano: 2010-02-01, 15:17 ]
jest ona stanowczo za dluga bo dopiero na 25 luty.
_________________
hahah ja jak bylm ostatnio 4 tygodnie temy na usg to tez mi sie 6 luty wydawal dlugoo a teraz juz pare dni

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

01 lut 2010, 16:51

Basiu to już w 6 tygodniu miałas pierwsze USG??? :ico_szoking:

Jej....a tu dopiero w 8 tygodniu, już nie mogę się doczekać, najgorsze jest to że mam tyle różnych dziwnych mysli, boję się czy wszystko jest OK.

Ja byłam u lekarza, i nie mogę brać żadnych leków ani syropków (no chyba że domowej roboty :ico_oczko: na przykład z czosnku albo cebuli.

Sylwia, no ja muszę czekać na swoje pierwsze i też ok połowy lutego będzie.

basia24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2897
Rejestracja: 21 lis 2007, 11:42

01 lut 2010, 16:56

Basiu to już w 6 tygodniu miałas pierwsze USG???
yyyyyyyyy w 5 piotym mialam pierwsze w 7 mialam nastepne no i teraz w 11 bede miala.
Ja byłam u lekarza, i nie mogę brać żadnych leków ani syropków
acha :ico_nienie:
najgorsze jest to że mam tyle różnych dziwnych mysli, boję się czy wszystko jest OK.
ja tez mialam takie mysli nie moglam spac w nocy i w ogole, teraz niby tez sie martwie dziecka jeszcze nie czuc czasami cos tam "kopnie" ale to jeszcze nie to co w nap 20 tygodniu, wtedy martwimy sie juz zupelnie o cos innego.
ja jem juz 4 kanapke ze smalcem tak mi smakuje hmmmmmm pycha moja babcia mi robi zawsze taki pyszny a jaki ma smaczek.

[ Dodano: 2010-02-01, 15:57 ]
Magdalena_82, a jak synkowi idzie angielski ???/ no i Tobie??? dobrze juz mowicie??

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

01 lut 2010, 17:08

yyyyyyyyy w 5 piotym mialam pierwsze w 7 mialam nastepne no i teraz w 11 bede miala.
jejciu już w 5 ???? :ico_szoking:
no to wczesnie...wiesz ja się dziwię, bo pierwsze dziecko też rodziłam w UK, już jak zaszłam w ciąże to mieszkaliśmy tu!
wtedy tez tak miałam ok 8, 9 tygodnia pierwsze USG, ale wtedy wcześniej poleciałam do PL na urlop i tam chyba w jakimś 6 tyg byłam u gina...

No nic, musze to wytrzymać...narazie nic złego się nie dzieje...i nie może się dziać...wierzę w to całym sercem.

basia24,

to smacznego, ja narazie naprawde na nic nie mam smaka...niby coś mi się chce ale nie określone co takiego....ale pić mi się chce...mdli mnie :ico_chory:
Magdalena_82, a jak synkowi idzie angielski ???/ no i Tobie??? dobrze juz mowicie??
Antoś w pażdzierniku 2009 zaczął chodzić do porzedszkolu, na poczatku mało co rozumiał...a teraz juz kilka miesięcy minęło i powiem Ci żezaczyna zdaniami cos tam mówić...i chyba więcej rozumieć, ma przyjaciela w przedszkolu, więc chyba nie jest żle....
ja się już w szkole uczyłam angielskiego, także jak przyjechałam to już trochę gadałam....no teraz jest lepiej, niz na początku, ale nie idealnie....mam nie duży zasób słów...ale mówic się nie boję.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Sherriwette, TonieAnend i 1 gość