Samotne mamy łączmy się....

[KUlka]

a wapno mozesz jej podawac ?? lekarz rodzinny tez moze cos przepisac do czasu wizyty u alergologa ...

[mal]

KUlka, prawda, zapomnialam o tym wapnie

[NowaSejana]

dziewczyny ja juz psychicznie nie wyrabiam...
ojciec dzisiaj az bialy sie robil w domu...
mama na chamca wcisnela mu tabletki i nabral koloru...
wczesniej palil fajke za fajka a teraz nie pali, bo widocznie mu tak slabo....
Mama juz prawie po pogotowie dzwonila...
A ja zadzwonilam do poradni dla alkoholikow..
ale nic konkretnego sie nie dowiedzialam.... bo na odwyk to on musi sam sie zgodzic i innej drogi w polskim prawie nie ma...
Ja juz normalnie nie mam sily...
Co dzwonie do domu to mama placze, kilka nocy juz nie przespala, bo co chwile chodzi i sprawdza, czy on jeszcze zyje...
Dzisiaj jak mu kazala wziac tabletki to jej powiedzial, ze nie wezmie a ona ma zadzwonic po "Kore i Gwozdz" - zaklad pogrzebowy na naszym terenie...
Czuje sie bezsilna... nie wiem co zrobic....

[mal]

NowaSejana, nie wiem co poradzic ,sama nie wiem co bym zrobila w takim przypadku,pewnie jak twoja mama bym na sile wcisnela lekarstwo i wezwala pogotowie ...chyba twoja mama za wiele nie moze zrobic skoro on tak utrudnia wszystko...nie wiem moze isc do internisty po porade i z nim pogadac co robic .....

[cyn_inspiration]

juz lepiej podaje wapno zmieniłam nawet herbatke na brzoskwin. ory za b łedy
siedzi mi na kolanach jessi nie złozyłam pita za 2008r i musialam pisac gorzkie zale im
aleluja takie tam tzn czynny zal ale mają nazwy co dalej nie wiem

[ Dodano: Pią 05 Lut, 10 21:14 ]
NowaSejana, niestety nikt go nie zmusi do leczenia dop[oki sam nie bedzie chciał. szkoda waszych nerwów niech nie bierze niech zdycha jak ma w nonono to ze ktos sie martwi i chce pomoc moze lepiej go zostyawic samemu sobie a nie zdrowie tracić przez kogoś ktop troch zachowuje się matrcie sie o mnie a ja mam w nonono was i zycie szkoda mi waszych nerwów. Ale to jest igranie na uczuciach innych.

[ Dodano: Pią 05 Lut, 10 21:15 ]
typowe dla osob uzaleznionych od czegos

[ Dodano: Pią 05 Lut, 10 21:17 ]
wybacz to co napisze ale ja bym w nonono kopnęła takiego kogos

[KUlka]

Cyn ale naprawde musisz sie rozliczzac jak pracowałas kilka dni ?? aZ nie chce mi sie wierzyc .......

Ty powiedz mi co TY tej małej Jessi dajesz do jedzenia ,ale jesli moge cie prosic to wszystko po kolei wymien .... a jak Twoj ma juz prace ??

[cyn_inspiration]

ona dostaje mleko nutramigen i kasze albo zwykla ryzowa, albo jablko nic więcej no i sliczki indyk z warzywami ale zadko teraz odstawilam bo bym nie doszła od czego odstawilam tez herbatkę dzika roza malina ma brzoskwiniową bo morelowej nie bylo. no i czasami chrupki kukurydziane nic wiecej ale ostanio niejadla bo nie mam chrupek
musze no masakra w tym kraju, a i podobno z rodzinnego tez sie rpzlicza z tych wszystkich becikowych i całej kasy no poprostu szok

[ Dodano: Pią 05 Lut, 10 22:34 ]
skarbowka to banda zlodzieji nikt więcej

[ Dodano: Pią 05 Lut, 10 22:42 ]
a moj nie ma pracy ma się ktoś w tym m-cu odezwać, ale nie odezwał się nikt

[KUlka]

z rodzinnego nie trzeba sie rozliczac ani z beckikowego w koncu nie pracujesz wiec nie masz od czego odliczac podatku.....

[cyn_inspiration]

julia mi coś pisala taka kolezanka z kwietniowek tez się zdzwiilam bo pierwsze słysze

[KUlka]

no to chyba dziewczyna jest w błedzie ....