Kobietki alescie sie rozpisaly przez te pare godzinek
waga dzidzi Julcia sie urodzila 3540 a mowili ze bedzie miala 3500 wiec trafili heheh jak na moj kanal rodny to mysle ze i tak za duza hihihi ale co zrobic , musimy przejsc to cierpienie
gozdzik, hehe no zupelnie to samo zdanie mam, bajka...
ruchy plodu moja dzidzka jest abrdzo zywiolowa w porownaniu do Julci i wogole calkiem inna, nawet to mnie zaskakuje ze moga byc takie roznice w charakterze hehe i to jest wlasnie taki cud tworzenia rodziny. Julcia mimo ze teraz jest zywa i taka mala akrobatka to jednak w brzuszku czuc ja bylo nieraz, ale nie az tak mocno jak czuje teraz nowa dzidzke, po prostu ta jest nawet jakby bardziej odwazna, czesto mi sie wydaje jakby ona po prostu w kolko sie obracala, hehe mini raczkowanie, nie boi sie machac nozkami i raczkami i pcha w nieznane, i tak zdecydowanie, to jest takie wspaniale a zarazem niezwykle ze juz teraz mozemy tworzyc obraz nowej dziecinki. Kiedy mysle o tej z mojego brzuszka to wyobrazam sobie ze w przyszlosci bedzie wlasnie odwazna, bedzie wiedziala czego chce i nie bedzie sie bac powiedziec swojego zdania. Zupelnie jak tatus
A Wy macie juz jakies okreslenia zwiazane z waszymi kruszynkami z pod serca???