Hejka Dziewczyny
Ale żeście się rozpisały

Ja dzisiaj wróciłam z Górnego Śląska, byłam z Wiką i mężem u rodzinki. Całkiem sympatycznie spędziliśmy czas

Też już jestem za przyjściem wiosny

Podobno ma przyjść zgodnie z kalendarzem

Wikusia ostatnimi dniami jest baaaaardzo grzeczna, bo kolki opuściły nas już chyba na dobre i dzidzia już nie ma powodu do płaczu

Potrafi ładnie się sama bawić, ma taką swoją ulubioną zabawkę i ciągle by na nią patrzyła, pociągała za sznureczki, kółeczka itp. i piałaby do niej bez przerwy

Kocham tą zabawkę
iw_rybka, super, że chrzciny się udały i torcik pyszny

Śliczne te Twoje dzieciaczki. Ty z resztą też świetnie wyglądasz.
Pruedence, zdrówka dla Twoich dzieciaczków. Taka spacerówka dla dwójeczki na pewno się przyda. Ty cały czas coś pichcisz

A ja bym tylko jadła
anetka607, to bardzo źle, że nie możesz liczyć na pomoc męża. Ja bym chyba już dawno zwariowała, gdyby nie mój mąż.

dla Klary za skończone 3 miesiące.
lilo, dobrze, że Julkę kolka oszczędziła

pół kilo na pajaca i pampka to mega przesada, może ze 100 g to waży, ale raczej nie więcej. A z krtanią pewnie będzie tak jak mówi lekarka – samo z wiekiem ustąpi. Z tym podaniem szczepionki to niezłe przegięcie

Ale słodkie zdjęcia dodałaś
Judka, pogratulować męża.
Shiva, super, że z bioderkami Justynki wszystko dobrze. Ty i Justynka śniłyście mi się dzisiaj. Co do chusty, to też słyszałam, że jest zdrowa dla dziecka, nosidełka niekoniecznie. Śliczna ta Twoja córcia

Faktycznie maleńka ta Basia
anusiek, chusta super, a Ty wyglądasz kwitnąco i fryzurka super

Widzę na zdjęciach, że Piotruś ma matę edukacyjną. Wygląda bardzo fajnie, możesz mi podać nazwę, to sobie odgapię

Obyś przekonała męża do innego chrzestnego, bo z tego co piszesz, to nieciekawy ten brat

Ja też już tęsknię za ciążowym brzuszkiem
barbapuppa, faktycznie rzadko coś nas odwiedzasz ostatnio
Helen, super, że Kiaruni przeszły kolki

Oby już nie wróciły

Co do katarku, to dobrze, jak Kiara od czasu do czasu zwróci flegmę, oczyści się szybciej. Na pewno pieniądze na egzamin nie pójdą na marne, więcej wiary w siebie, dasz radę! Zdrówka dla dziadka.
leona, ładnie Marcelek przybiera na wadze

Oby mata się Synkowi spodobała, bo faktycznie nie ma co z leżaczkami przesadzać, ja w ogóle takowej maszyny nie mam
geheimnis, to niezły śpioszek z Twojej Natalki
Widzę, że niektóre dziewczyny dopadła jakaś chandra. Głowa do góry, wszystko się ułoży i nie ma się co zamartwiać

Za chwilkę będzie wiosna!!!
