Witam po świętach
Dziewczyny, gratuluję udanych chrztów i grzecznych dzieciaczków
anetka607, zdjęcia super, Klara śliczniutka, Fajnie że nareszcie zaczęła przybierać na wadze. No i tak pięknie je te nowe smakołyki
My daliśmy Justynce w święta kaszkę ale tylko kilka łyżeczek zjadła. Za to wczoraj gruszeczki z Hippa jej zasmakowały. I tak śmiesznie jadła, zdziwiona, że ssać nie może, bo łyżeczka przeszkadza
Z butlą też już lepiej, choć w dalszym ciągu preferuje cycusia
Anetka, mi włosy też sypią się garściami. Od jakichś 3 tygodni się nasiliło. Niby wiem, że to się zdarza po porodzie, ale trochę mnie to przeraża....
Pruedence, świetne zdjęcia. No i dużo zdrówka dla Tosi, niech kaszelek szybko przechodzi. Gratulacje z powodu pieska, teraz twoje dzieciaki choć u dziadków będą się mogły z nim bawić
leona,
dla dzielnego Marcela za szczepienia no i śliczna waga
Duży chłopiec z niego
Wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia 3 miesięcy
Helen , Twoja córcia też dziś kończy 3 miesiące - więc też składamy życzonka
Super, że wizyta u dentysty krótka
Doskonale Cię rozumiem, że nie bardzo chcesz zostawić córcię pod opieką koleżanki, ale jeżeli nie będzie innego wyjścia....
inia1985 , Wikunia w tej sukieneczce to taka Mała Księżniczka
jaka ona do Ciebie podobna
Dobrze, ze choróbsko już Ci przeszło, ale miałaś przez to święta
Co do rozszerzenia diety to powolutku możesz zaczynać, tylko musisz być bardzo ostrożna z tą alergią....
lilo , gratuluję pierwszych ząbków. Justynka już miesiąc nad nimi pracuje i też jest bardzo marudna, a ślina to jej po prostu kapie. Ale jeszcze się nic nie pojawiło, więc pewnie Twoja córcia będzie pierwsza
Super, że Julcia opanowała już obracanie na brzuszek, ehh teraz to już trzeba mieć oczy na około głowy
barbapuppa, dobrze, ze już jesteście zdrowi, ciekawa jestem ile Twoja Uleńka już waży. Widzę, ze masz już podobnie jak my. Justyna sama nie poleży, tylko potrzeba jej zabawek i towarzystwa
iw_rybka, bardzo Ci współczuję. Oby ta operacja nie była konieczna. Trzymam kciuki, by Zuzia jak najszybciej doszła do formy
U nas święta super, Justynka była grzeczna, nawet zabraliśmy ją na spacer nad jeziorko. Oczywiście wózka nie mieliśmy, więc na rękach. Słodko przespała cały spacer. Nawet leciutko się opaliła
Od kilku dni Justynka uroczo popiskuje. Nauczyła się nowych dźwięków i teraz nas nimi "raczy". Jest to naprawdę głośne piszczenie, może nauczyła się od Majki (mojej prawie 2 letniej bratanicy, którą spotkała podczas świąt)? Coraz chętniej ćwiczy. Mało tego już bez problemu podciąga się do pozycji siedzącej gdy złapiemy ją za rączki i bardzo równo główkę ciągnie do góry
Jesteśmy bardzo dumni z tych postępów