Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

10 kwie 2010, 15:51

HEJ


NIESAMOWITE TAKA TRAGEDIA

Obrazek

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

10 kwie 2010, 19:02

hej

mamcianapewno juz wiesz ze to niestety prawda i jest ogloszona ŻAŁOBA NARODOWA
wszedzie na ulicach wywieszone sa flagi z czarna wstęgą.
Para prezydencka,wiele waznych osob dla naszego rządu i narodu a przedewszystkim strata ICH jako ludzi...cos strasznego :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

[ Dodano: 2010-04-10, 19:07 ]
Sandrusia ma foteczke na nk.
jaki on sliczny duzy i do niej podobny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

10 kwie 2010, 20:58

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: śliczny chłopczyk

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

10 kwie 2010, 21:32

lidziasc, juz wyczytalam wlasnie, ale ta liczba zginionych jeszcze chyba nie do konca ustalona, wyczytalam o 95 umarlych :ico_olaboga: Bosz co za tragedia, tyle osob zginelo :ico_olaboga:

[ Dodano: 2010-04-10, 21:47 ]
Skonczylam dzis malowac lozeczko Julci a ze robilam to na dworzu to wyschlo raz dwa i nawet nie smierdzi wiec juz wstawione do domciu :ico_brawa_01: Ciekawe jak Julcia sobie poradzi z zasnieciem, narazie kombinuje .... ale zasnela o 17.00 jak jechalismy do sklepu w samochodzie, wiec pewnie do 22.00 bedzie grasowac :ico_olaboga:

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

10 kwie 2010, 21:52

ciagle podaja inna liczbe osob.
Pewnie na dokladne dane trzeba bedzie jeszcze zaczekac

mamcia tu masz dokladnie poopisywane,mozna napisac kondolencje i zdjecia tez sa..

http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/

Awatar użytkownika
gozdzik
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6008
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:41

10 kwie 2010, 21:54

trzymamy kciuki zeby Julcia polubiła swoje łóżeczko i oczywiscie czekamy na fotki :-D

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

10 kwie 2010, 23:03

jejku
nasza córa tez tak wydziwia ze spaniem.
boi sie sama w pokoju spac nawet na materacu sama niechce spac z nami w pokoju.
co bedzie jak przyjdze dzidzia...
chyba mezu z nia a ja z malenstwem w 2 pokoju bedziemy...

kaczorek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 822
Rejestracja: 27 gru 2009, 00:34

10 kwie 2010, 23:30

hej dziewczyny :ico_noniewiem:

co za tragedia naradowa :ico_olaboga: :ico_olaboga:
szkoda tylu ludzi :ico_placzek:

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

11 kwie 2010, 09:05

Witam z rana.
pogoda do bani nic sie nie chce.
wyszlam zpod goracego prysznica i chyaba bym najchetniej polozyla sie i spala dalej hihi :-D

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

11 kwie 2010, 09:23

ech ale to byla ciezka noc :ico_placzek: Julcia zasnela ciut przed 22.00. Poszlam z nia do jej pokoju, polozylam, przeczytalam bajeczke i zgasilam swiatlo, ona mowi ze chce zebym przy niej usiadla, wiec wzielam jej male krzeselko i po juz dwoch minutkach nonono zaczela mnie bolec, bo to male niewygodne krzeselko dla doroslych. No wiec wstaje i powiedzialam tylko ze mam ochote na jablko, zostawilam drzwi otwarte i poszlam sobie po jabko i usiadlam w drugim pokoju i je wszamalam jak najglosniej moglam zeby wiedziala ze jestem w sasiednim pokoju. A ona jak nic zamknela oczka, nawet nie wstala po moim wyjsciu, nic nie jeczala tylko sie przytulila do misia i zasnela. Czekalam jeszcze chwile zeby sie upewnic ale nic sie nie ruszala i poszlam sie polozyc i tak cala noc sie budzialm no doslownie co chwile, ona sobie smacznie chrapala a ja ciagle sie podnosilam zeby sprawdzic czy ma kolderke na sobie, czy moze nie placze, czy moze przyszla do nas i wgrzebala sie do Andersa :ico_olaboga: oszalec mozna bylo :ico_placzek: a ona wstala sobie dopiero o 7.00 rano, wtedy uslyszalam jej wolanie z pokoju - mamo, mamo juz jestem obudzona. Zawolalam ja do naszego pokoju, przyszla zadowolona jak nic i sie chwali ze spala w swoim pokoju i ze juz duza jest dziewczynka :ico_szoking: Ja tak wlasnie myslalam ze z nia nie bedzie problemu bo ona ogolnie jest latwa do odzwyczajan, ale ze ja bede tak za nia tesknic, wogole nie przeczuwalam ze bede sie budzic cala noc. Widocznie problemem bylam ja. Brakuje mi jej strasznie w naszym lozku ale niedlugo nadejdzie druga dzidzia i nocne karmienie to jeszcze bede pewnie blagac o spokojny sen. Musze sie po prostu przyzwyczaic ze Julcia jest juz na tyle duza zeby spac u siebie. Ona w sumie robila to do 1,5 roku zycia ale wtedy sie przeprowadzilismy tutaj i zaczelam ja brac do naszego lozka i tak ja tulilam, ale widac ze gotowa byla na spanko samej bo zawsze w nogi uciekala, i jak zasypiala to przez rok czasu nie chciala zeby ja tulic jak zasypia, tylko wlasnie sie odsuwala. A teraz tak milo bylo ja tulic i w nocy mimo ze ciasno i niewygodnie mi bylo to jednak wole przy Julci spac :ico_noniewiem: ach musze to z siebie wytepic :-D
No zabieram sie za wklejanie tego lozka, wczoraj przed spankiem zrobilismy epokowe zdjatka zeby byly na pamiatke :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość