Witam z kubeczkiem
Matikasia- moj synek ma teraz ferie tutaj w anglii i chodzi ze mna na te spacery ale tylko do parku w srodku jest ogromny plac zabaw i jego koledzy z ktorymi gra w pilke a ja w miedzyczasie smigam na okolo parku
takze kazdy szczesliwy i zadowolony .....
Nikola na spacerkach duzo spi na szczescie a jak nie spi to siedzi i obserwuje - wczoraj przez ten caly czas jak dreptalam to spala jak zabita hehehe jak tylko wjechalam na plac zabaw i uslyszala dzieciaki no to wstala ale i tak nawet jej z wozka nie musialam wyciagac
edulita, wspolczuje tych porzadkow - a w piwnicy to juz najbardziej tam zawsze jest cos co moze sie przyda ale nie koniecznie a nie ma miejsca w domu
masakra....
ale przynajmniej mezus sie spisal i czekala na ciebie super niespodzianka
A ty w ramach tej piwnicy to mialas niezla gimnastyke
Wracajac do tematu parku i placow zabaw - to tutaj musze wam powiedziec jest super poprostu bez porownania - caly plac zabaw jest pokryty takim miekkim podlozem ze nawet jak dziecko upadnie czy spadnie z hustawki to nic mu sie nie stanie - place zabaw sa zamykane takze szkraby nie uciekaja - bo wiadomo za plotem jezdza rowery graja w pilke i mogloby sie cos stac - no i co tu duzo mowic w kolo piekne kwiaty i drzewa no i tamisa plynie wiec czego chciec wiecej
Chodze tez do tego drugiego parku gdzie bylam w sobote i tam to juz jest taka troche dzicz - bo tam tylko zrobili lawki i plac zabaw a cala reszta zyje tak jak natura chce takze coniektore drzewa leza uschniete ale wyglada to super - przechodzi sie kolo lezacych saren i jeleni to jest dopiero niesamowity widok ...... ale w tych parkach to normalne - te parki sa wielkosci chyba calego mojego bytomia z ktorego pochodze takze bylam tam juz pare razy ale jeszcze nie przeszlam wszystkiego .....
Jedynie czego mi tu brakuje to zimy takiej prawdziwej ze sniegiem i lasow takich polskich pachnacych lasow
Dobra rozpisalam sie hehhe ide pocwiczyc i mykamy na maraton ....... a zapmnialam dzis kolejne 0,3 kg za mna