ANANKE a powiedz mi ile Cie kosztuje taka kontrola?
wiesz co, ja mieszkam za granicą, w Szkocji, tutaj mój lekarz GP (pierwszego kontaktu) udziela mi wszelkiego mozliwego wsparcia, co pół roku mam badania krwi i moczu, jak czegos nie wie (jak np. ustalenie żywienia pod kątem zapobiegania tym wahaniom cukru) to kieruje mnie do specjalistów na konsultacje - no i wszystko to mam za darmo...
teraz w piątek mam np. usg jamy brzusznej, bo martwi mnie to, że chudnę cała, a brzuch nadal mam taki "ciążowy" (i od razu mówię: nie, nie jestem w ciązy
) i po usg bede miała konsultacje w szpitalu z lekarzem...
a co potem jak juz przejedziecie tyle km ile sobie założyłyście. koniec? czy dalej bedziecie jezdziły?
noo, ja, jak jakims cudem
ukończę tę przejażdżkę, to wymyślę kolejny cel...
swietny pomysł z tym czytaniem książki dzięki wielkie za podsunięcie pomysłu. buziaczek dla Ciebie za to. :ico_buziaczki_big:
ja juz młodszego syna połozyłam do spanka, teraz pogonię starszego i wsiadam na mojego ponego