Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

17 kwie 2010, 11:29

Witam po długiej nieobecności.
Przepraszam że się nie odzywałam ale u mojej mamy to z zasięgiem telefonicznym jest problem i w ogóle o necie mogę zapomnieć. Jestem u kolegi więc mogę się odezwać.
W sumie to nawet nie mam czasu zajrzeć tutaj bo Wiki tak zajmuje mój wolny czas i spacer i wzięłam się za siebie od świąt zgubiłam 6 kg. Stosuję dietę MŻ ;-)
Wiktoria zdrowa i dobrze się czuje we wtorek idę z nią na szczepienie.
Miłego dnia kobietki i do usłyszenia jak będę miała internet bo w Gdyni też coś mi się z nim działo i mój P. z nim walczy w ostateczności będę musiała iść do Multimedii i zapytać się co jest z netem.
Buziaczki dla Wszystkich dzieciaczków za ząbki kolejne i za wszystko. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

17 kwie 2010, 11:38

Bigottka dobrze, że wszystko u Ciebie w porządku. :) Gratulujemy i zazdrościmy 6 zgubionych kilogramów. :) I czekamy aż wpadniesz znów. :)

Awatar użytkownika
Kala ;)
Papla
Papla
Posty: 790
Rejestracja: 16 wrz 2009, 09:10

17 kwie 2010, 13:51

Witam dziewczyny. Jestem w takim humorze że "lepiej bez siekiery nie podchodź". Dobrze że niektóre z Was mają głowę do planowania urlopów i wypadów nad morze... Też bym chciała odpocząć...
jak byłaś w ciąży z Werką to pisałaś jakie Cię szczęście spotkało, że masz Rafała.
Sądzę jednak, że bez problemów możesz opuścić tego perfidnego drania. Oczywiście nie chcę żebyś się obrażała na to co piszę, i nie chcę żeby się powtórzyła sytuacja jak z Emikaw (czy jakoś tak)...
Mówisz kwesta finansowa?Może to i łatwo mówić, ale masz 500 zł na Szymka, to i byś miała kolejne 1000 za Werkę i to nienarodzone maleństwo. Po za tym są jeszcze zapomogi dla samotnych matek wielodzietnych. Penie nie masz teraz na to głowy, ale pamiętaj , że należy Ci się pomoc.
Na początku rzeczywiście byłam mega szczęśliwa, bo zależało mi na tym by Szymuś miał ojca i to takiego z którym by się dogadywał... Pozory jednak mylą... :ico_olaboga:
nie martw się ja nie należę do takich co coś piszą a potem się obrażają jak im ktoś coś odpisze...
A co do alimentów na Weronikę i to dziecko co teraz jestem w ciąży to ojciec Szymka płaci 500zł a Rafał nawet nie miałby z czego płacić bo tyle nabrał kredytów....
A MOPS odmówił mi pomocy... :ico_placzek:
Moje dziecko ma gorączkę. Nie chciał spać w nocy. Musiałam mu odciągać katarek, ile się napłakał, tak mi go szkoda. Ale teraz mimo tej gorączki jest uśmiechnięty od ucha do ucha i ma wilczy apetyt.
Weronika też miała opory z zaśnięciem. Chyba czuła moje nerwy... Dobrze że chociaż Twoje dzieciątko ma apetyt, moja nie bardzo...

Aha a wczoraj to napisałam niewiele i właściwie nie to co opisałam było powodem wczorajszej mojej awantury z Rafałem. Otóż przy obiedzie wczoraj zauważyłam że Szymek przebrał bluzeczkę na taką wyjściową, taką jak mężczyźni noszą np do garnituru... Zwróciłam mu uwagę a Rafał podszedł do niego i zaczął go szarpać ściągając z Szymka tą koszulkę a Szymek w płacz. Odechciało mi się jeść i odeszłam od stołu a Rafał jakieś chore pretensje do mnie. Chciałam wyjść z domu a on mi zabronił (z resztą nie pierwszy raz :ico_zly: ) ale tym razem udało mi się wyjść na klatkę ale tam pół godziny prawie próbował mnie siłą zaciągnąć do mieszkania. ŻE TEŻ ŻADEN SĄSIAD NIE SŁYSZAŁ TEGO I NIE WEZWAŁ POLICJI :ico_zly: W końcu udało mi się około 19:10 wskoczyć do windy i też mnie tam trzymał chwilę i zagroziłam że pójdę na policję bo nie jestem jego własnością i nie będzie mi bronił wyjścia z domu!!! Ale przeszłam się, ochłonęłam niecałą godzinkę i wróciłam do domu bo Rafał na noc do pracy miał i o 20 wychodził z domu zawsze.
Przetrwałam noc ale rano jak R wrócił z pracy to przywitał się jak gdyby nigdy nic "cześć kochanie". Zadziałało to na mnie jak płachta na byka. Wstałam i kazałam mu wypier..... A on na to że weźmie ze sobą Weronikę. Nie wiem co mam robić. :ico_olaboga:

[ Dodano: 2010-04-17, 14:05 ]
Kala jestem w szoku. I jeśli mam być szczera, to dziwię Ci się, że jednak uległaś na to łóżko tak szybko. Przecież chyba siłą by Cię nie wziął??? :ico_olaboga: ja bym uciekała gdzie pieprz rośnie. Choćby do domu samotnej matki. Naprawdę nie możesz liczyć na niczyją pomoc??? a rodzina??
właśnie że wziął siłą :ico_olaboga: a nie mam zupełnie nikogo. Moja cała rodzina stoi za Rafałem więc nie mam wsparcia w nikim!!!

Jeszcze w dodatku matka Rafała napisała mi smsa:
"CZEŚĆ NIE ODBIERASZ TELEFONU ALE CHCĘ CI POWIEDZIEĆ ŻEBYŚ SIĘ ZASTANOWIŁA CO ROBISZ. DZIECKO POWINNO MIEĆ DWOJE RODZICÓW A TY DO TEGO NIE DĄŻYSZ BO TOBIE TYLKO W GŁOWIE KOCHANIE. JANIU (teść) SIĘ NA TOBIE NAJLEPIEJ POZNAŁ. DZIECI TO NIE ZABAWKI A TY TAK TO ROBISZ WIĘC SIĘ ZASTANÓW. CZEŚĆ"
Nie odbierałam telefonu bo mam wyciszony głos bo Weronika czasem w dzień śpi...

Mam wrażenie że już się poskarżył mamusi MAMINSYNEK. O kurcze ale mnie nerwy dopadły... suka jedna
Dlatego nie utrzymuję z teściami kontaktu ... ale to inna historia...

Awatar użytkownika
magduś81
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1790
Rejestracja: 25 sie 2008, 15:21

17 kwie 2010, 15:42

Kala ;), trzymaj się kochana i nie daj się skurwielowi!!!! Jeśli to twoje mieszkanie to nie spada i się więcej nie pokazuje!!! A pieniądze będzie musiał płacić nawet małe. A każdej samotnej matce MOPS musi pomóc i nie ma gadania!!!

Ja właśnie kończe robić obiadek i jedziemy na zakupy bo jutro wszytsko zamknięte i jeszcze na dodatek pusto w szafeczce u chłopaków :-)

Awatar użytkownika
Kala ;)
Papla
Papla
Posty: 790
Rejestracja: 16 wrz 2009, 09:10

17 kwie 2010, 16:59

chyba postaram sie dac mu jeszcze jedna szanse ze względu na dzieci, bo Szymek razem z nim chcial sie wyprowadzic... :ico_noniewiem: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

17 kwie 2010, 17:26

My już po chałupkach. Mati się wyganiał z kuzynką na działce. Mielnka fajnie. Kupiłam Matiemu sandały i sobie pantofle, także nad morze gotowi:)

Kala oj ciężka sytuacja u Ciebie. Mam nadzieję, że to wytrzymasz. Teściowa okropna. prawdy poznać nie chce, tylko słucha synusia. Straszne. A co do tego, że wziął Cię siłą? to wiesz dla mnie to nie do pomyślenia. Odmawiałaś? odsuwałaś się? ja to bym chyba z domu wybiegła. Nie wiem czy umiałabym dać jeszcze jedną szansę. To gorsze jak zdrada :ico_olaboga:
Trzymaj się kochana i jak coś to uciekaj, bo nie warto dla dzieci nic na siłę sklejać. Dzieci kiedyś odejdą na swoje, a Ty będziesz nieszczęśliwa.
A w ogóle, czy on wziął pod uwagę, że znów może być córcia?


Bigottka
miło, że zajrzałaś:)
Co to za dieta MŻ?

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

17 kwie 2010, 18:54

matikasia, jak to nie wiesz co to za dieta??? Po prostu Mniej Żreć :582: :582: :582: :576:

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

17 kwie 2010, 19:09

Kala trzymaj się tam.

Bigottka ja stosuje MŻ + WR. :)

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

17 kwie 2010, 20:04

Ha ha dobre :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: mniej żreć. Naprawdę nie widziałam:) a WR to więcej ruchu może?:) no to ja też. W sumie nigdy dużo nie jadłam. Te kg po prostu po ciąży pozostały.

Milenka już troli:) ogarnęłam w kuchni, pomyłam podłogi i zaraz jak T przeczyta bajkę małemu, to idę z nim poleżeć. Dziś opóźnienie bo sobie bajki oglądali zamiast kolację robić jak ja karmiłam.

[ Dodano: 2010-04-17, 20:07 ]
a mam pytanko z innej beczki. Odnośnie proszku loveli do prania. kupiłam do kolorów i do białego Milence, ale ciągle używałam ten do białego bo ubranka nawet jak są kolorowe to jasne i zużyłam go, a do kolorów mi został. co sądzicie mogę teraz to wszystko jasne prać w tym do kolorów? szkoda mi kupować znów nowy do białego, a ten będzie nadal stał.

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

17 kwie 2010, 20:28

witam kobietki

ja dziś miałam intensywny dzionek
rano musiałam posprzątać bo od 13 miałam poumawiane klientki :ico_haha_02:
jak wróciłam to zrobiłam ciasto , bo jutro mój mąż ma 35 urodzinki , więc tak zamiast tortu :ico_oczko:
potem jeszcze umyłam łazienkę
a teraz Lolo się tuli do cycusia :ico_oczko:

stawiamy znowy torcik na drugiego ząbka :ico_tort:

matikasia, fajnie że zakupki butowe się udały, i super wyjaz majowy się zapowiada :ico_brawa_01:

bigottka, fajnie że udało ci się odezwać i :ico_brawa_01: za zgubienie 6 kg , mnie jakoś nic nie ubywa kg mimo tej samej diety :ico_noniewiem:

matikasia, jakiś kaskader ci rośnie :ico_oczko:

Kasia90, u nas też taki kaszelek był i niby zmian nie ma ale lepiej prebadać dzieciątko bo rożnie to bywa

trzymam kciuki za żłobkowe miejsca dla chłopców i Zosieńki :ico_haha_02:

Kala ;), uciekaj kobieto , bo ludzie się od tak nie zmieniają
a jeśli chpdzi o twoją teściowa to przecież nie ty się bawisz dziećmi , tylko jej synuś , bo z tego co piszesz to dla niego tylko syn się liczy i po trupach a dąży do celu , tylko co będzie jak i tym razem się nie uda ???????
to wsztstko nie mieści się w głowie :ico_szoking:

Loluś biere syropiki i dziś dostał na policzku uczulenia i nie wiem od którego , zobaczymy jeszcze jutro jak będzie , jak tak samo to trzeba będzie odstawić i w poniedziałek udać sie do lekarza powtórnie

[ Dodano: 2010-04-17, 20:35 ]
matikasia, spokojnie możesz prać tym do kolorów , ja taki miałam i wyprałam już , różnicy nie widziałam :ico_haha_02:

dobra uciekam bo dzwoniła moja siostra i mamy do niej iść , a Lolek wlaśnie się wyspał i może iść w gości :ico_oczko: wkońcu sobota :ico_haha_02:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość