NICOLA_1985

26 kwie 2010, 22:47

hej laski :-)
ja ostatnio zajęta... dzisiaj zakupy.. kupiłam już wiekszość rzeczy do szpitala, jutro reszta i sie pakuje zeby jak co walizka stała gotowa.
ubranka dla malucha poprane i wiekszosc poprasowana.
byłam dzisiaj na pobieraniu krwi jutro jade po wyniki i bede juz wiedziec co mnie czeka. w srode mam wizyte u ginka a tak ogolnie to jestem troche zaziębiona.. zatoki, gardło itp.. w niedziele umierałam ale dziaiaj juz o niebo lepiej :ico_sorki:

Tibby piękny Tobiaszek w podpisie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D :-D :-D umeczyłas sie a tymi skórczmi :ico_noniewiem: ale jesteśmy z Ciebie dumne :-D :ico_brawa_01: dzielna babka z Ciebie! :ico_brawa_01:

dla reszty dziewczynek buziaki :ico_buziaczki_big: musicie wybaczyc ale jestem zmeczona jeszcze po tej infekcji i nie bardzo mam siłe przy kompie siedziec .. jeszcze o tej porze. nadrobie jutro a przynajmniej sie postaram i po napisze cos wiecej :-)

a co do porodu to ja juz widzialam nie jeden na discavery ale jak macie jakies filmiki to chetnie obejze :ico_oczko:

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

26 kwie 2010, 23:28

Ruch się zrobił na forum wieczorową porą ;)

Słuchajcie herbatę zieloną parzę długo, bo koło 8-10 minut ;) i zalewam woda o temp.80 st.C ;) Wydaje mi się, że dzisiaj będę spała spokojnie aż do rana, a wczorajsza noc to taki jakiś wybryk od tygodnia przespanych cudnie nocek ;) O i jeszcze sobie zaraz mleczko ciepłe wypiję ;) :ico_kawa:

Chętnie też obejrzę ten film o porodzie ;)

NICOLA_22, super, że juz taka przygotowana mamka jesteś ;)

Ja w tym tygodniu rozliczam jeszcze podatki, a po weekendzie majowym zajmuje sie juz tylko przygotowaniami na przyjście maluszka na świat :)

I popatrzcie, zleciał kolejny dzionek ;) tak szybko...ech.

KaroCzekamy na relacje ze szkoły rodzenia ;) każde informacje się

przydadza :D


Obrazek

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

26 kwie 2010, 23:51

To nie film, a animacja 3d.
Bo filmy z porodów czasami źle nagrane kojarzą się z jakąś rzeźnią i zamiast nas przygotować, potem śnią się po nocach i stresują. To już sobie oglądajcie na własną odpowiedzialność :D

a tu animacja: http://www.youtube.com/watch?v=Xath6kOf0NE

Nicola, zdrowiej!!

Co do imienia, to u nas stanęło na Milenie :D

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

27 kwie 2010, 09:52

Cześć Dziewczynki, to ja się z rana witam pierwsza! z kubeczkiem herbatki :ico_kawa:

Martalka, :ico_brawa_01: za skończony 33 tydzień! Ten filmik jest cudny. Nastawiałam się na coś bardziej drastycznego, bo i takie widziałam :ico_oczko: No ale aż trudno uwierzyć że krocze aż tak może się rozciągnąć :ico_noniewiem: chyba tylko w wersji książkowej i nie przy pierwszym porodzie :ico_noniewiem:

Samanta, :ico_brawa_01: za skończony 32 tydzień! Idniemy obok siebie - ja za dwa dni będę świętować ten termin. A jak się spało dzisiaj? :-)

Nicola, dzielna z Ciebie mamuśka - mnie dopiero czekają te przyjemności :ico_haha_01:

Ja dzisiaj ambitnie zamierzam zabrac się za porzadkowanie rzeczy w szafie. Mam nadzieję, że wystarczy mi zrowego rozsadku aby nie zostawić znowu mnostwa ubrań, w których tak naprawdę nie chodzę od lat :ico_oczko:

NICOLA_1985

27 kwie 2010, 09:59

hej
moja Karolka na rehabilitacjach z moja mamą jak przyjda to idziemy dokończyć zakupy a pozniej po wyniki jade, oby były lepsze niz poprzednio :ico_sorki: bo jak nie to moge sie zaczac pakowac do szpitala bo jutro dostane do reki skierowanie i nie ma zmiłuj... :ico_noniewiem: trzymajcie mocno kciuki bo ja sie stresuje jak nie wiem co... nie chce zostawiać Karoliny na tak dlugo..wiem, ze bedzie miała dobra opieke ale moja nieobecność (znowu) połaczona z szokiem jak wejde z noworodkiem do domu może się bardzo źle skonczyc.. :ico_noniewiem:
Ja dzisiaj ambitnie zamierzam zabrac się za porzadkowanie rzeczy w szafie. Mam nadzieję, że wystarczy mi zrowego rozsadku aby nie zostawić znowu mnostwa ubrań, w których tak naprawdę nie chodzę od lat
ja mam ten sam problem... cała szafa ciuchów w których i tak nie chodze... :ico_puknij: :ico_oczko:
Nicola, zdrowiej!!
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: chciałabym bardzo ale widocznie mój organizm zaczyna sie juz buntować :ico_noniewiem:

juz bym chciała zeby było po wszystkim :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

27 kwie 2010, 10:35



juz bym chciała zeby było po wszystkim :ico_sorki:


oj ja też, ja też..
właśnie wyszło mi uczulenie na twarzy... nie wiem od czego. Piecze, aż strach kremować...
Damian też ma... masakra...
Po pierwsze ciąża już ciąży :)
Po drugie- JUŻ chciałabym być PO szpitalu, najchętniej jakbym jeszcze przyszła sobie na gotowe (wszystko poprane, kupione, pościelone, gotowe) ehhhh... no nie chce mi się.

Nicola, trzymam kciuki za wyniki!!
Kupujesz Karoli jakiś prezent "od dziudziusia?". Ja Damkowi kupię lalę bobasa. On będzie przewijał lalę, ja małą :D Jakoś to ma niby złagodzić odebranie wyłączności na mamusię :ico_noniewiem:




Julchik, rozszerza się wszystko i przy pierwszym porodzie. Niesamowita fizjologia! Ten filmik to ekspres, w rzeczywistości do takiego rozwarcia prowadzi nas każdy kolejny skurcz, ból, czas, nasza "współpraca" z dołem naszego ciała ;) ... Ja przy drugim porodzie nastawiłam się właśnie, że ból=krok naprzód, o wiele lepiej znosiłam całość porodu niż z nastawieniem z I porodu.
Gdyby jeszcze częściej chciano prowadzić poród z ochroną krocza (szeroko rozumianą), mogłoby być o wiele mniej nacięć/pęknięć. W niektórych krajach zachodnich tak właśnie jest...
Normalnie gdybym miała 2 tys na zbyciu, urodziłabym w domu...

ojjj, moje drogie, zbliżają się nasze porody. Nie ma siły i myślę o tym codziennie ;)

Stawiam tort za kolejny tydzień :D
:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_urodzinki:

katinka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 130
Rejestracja: 21 lis 2009, 11:55

27 kwie 2010, 10:55

Czesc dziewczyny jak dla mnie animacja porodu bardzo lajtowa widzialo sie duzo drastyczniejsze sceny wiec ta jest bardzo optymistyczna a co do ochrony krocza jako ze bardzo nurtowalo mnie to czy da sie je ustrzec przed rozerwaniem lub nacieciem krocza zapytalam mojej polorznej a ona mi na to ze nie :ico_szoking: nic nie rozumiem duzo dziewczyn pisze o roznych technikach a polozna moze tego nie wiedziec wiec zmartwilam sie bardzi kiedy mi powiedziala ze jezeli komus ma peknac to peknie a jezeli ktos ma miec naciecie to bedzxie je mial hmmmm :ico_olaboga:

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

27 kwie 2010, 12:10

Nicola, trzymamy kciukasy za Twoje dobre wyniki! &&&&

Martalka, ja właśnie też coraz cześciej myślę o porodzie :ico_noniewiem: Najbardziej dobiaj mnie zakaz wykonywania masażu krocza :ico_zly: Chociaz troche bym je przygotowała :ico_placzek:

katinka, taka jest prawda, że jak nacięcie jest koniecznością, to będzie, chociaz lepsze jest delikatne samoistne pęknięcie. Natomiast gdyby groziło zbyt głebokie pęknięcie, to lepiej delikatnie naciąć. Z rozmowy z moją położną wynikało, że nie każda kobieta jest przy pierwszym porodzie nacinana - wszystko zależy od zaangażowania położnej. Jeśli masz taką, która czuwa wyłącznie nad Tobą przez cały poród i robi wszystko abyś urodziła bez nacinania (masaż krocza, okłady z kawy itd) to oczywiscie masz wieksze szanse na poród bez nacinania, chociaz nikt Ci też tego na pewno nie zagwarantuje.

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

27 kwie 2010, 12:30

Martalka, Samanta, :ico_brawa_01: za Wasze kolejne tygodnie!!! :-)

Ależ dziś ponury dzień...Do tego mój Mąż podziębił się, mam nadzieję, że Mu przejdzie i mnie nie zarazi.
Też już zaczynam myśleć o zbliżającym się porodzie, ale bez szczegółów :ico_oczko: Ja jestem pozytywnie nastawiona, co ma być to będzie, oby szybko zobaczyć nasze Maleństwo :-) Dla Niego wszystko!

Anja224
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 17 lut 2010, 14:26

27 kwie 2010, 13:23

Kurdee tyle się napisałam a tu mi się wszystko przypadkowo zmazało. Ojej muszę zacząć od nowa:(
Na początek :ico_brawa_01: za kolejne tygodnie dla Was.
W sprawie porodu również myślę coraz to częściej o tym. Jest to dla mnie przerażające i w ogóle krępujące. Natomiast z drugiej strony nie umiem się doczekać aż Nasza Julka będzie z nami , będę mogła ją przytulić itd. Narodziny dziecka to cud. W końcu jest to dla jeszcze bardziej szczęśliwy moment , bo gdy pomyśle o tym przez co musieliśmy przejść( o mało co nie straciłam mojej małej) A resztę dowiem się na usg( jaka kruszynka jest duża , waga). Martwię się jeszcze tym , że mam problemy z pulsem a przy większym wysiłku o mało co nie dostałam zawału. Serce za szybko pracuje. Muszę jeszcze na ten temat porozmawiać z lekarzem.Chcę na pewno wiedzieć że z Julką jest wszystko ok , rośnie sobie. Boję się bardzo porodu , mam słabą psychikę. :(

Natomiast co do imienia JULKA . Wiem , że troszkę teraz jest popularne, chociaż u mnie w mieście mało co się spotyka Julie. Nie patrze na to kto jak ma na imię , wybraliśmy razem takie i niech już pozostanie. Mnie się osobiście podoba. Chociaż faktycznie myślałam początkowo nad innymi , lecz nie umieliśmy się zgadać... aż w końcu doszliśmy do porozumienia i mnie i mojego partnerowi podoba się Julka.

Pozdrawiam wszystkich i życzę Miłego , spokojnego dnia:)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość