Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

30 kwie 2010, 20:06

Helol

u nas znow cos nie tak, jak nie urok to sraczka :ico_olaboga: przedwczoraj maly od godziny 15 tak zaczal wiszczec, ze nie wiedzialam co sie dzieje, tylko na rekach, okladal sie na mnie, a pozniej dostal goraczki, tak sie wystraszylam, bo tylko lezal i spal i w ogole nie reagowal, lekarz byl ale w sumie nic szczegolnego nie powiedzial.
Eris nie mogl tez kupy zrobic wiec moze od tego dostal goraczki, wlasnie przed chwilka zjadl troche, bo tak to nie chcial w ogole jesc dalam mu czopek i poszlo, tak plakal przy tyl, az mi serce sie krajalo, teraz w ogole inne dziecko, brzuszek miekki i sie bawi i sie smieje.
Powiedzialam, ze koniec z czekolada, w sumie to moja wina, bo za duzo zjadl, a i sam ze stolu wzial jak byli goscie, a ja nie zauwazylam, ale na szczescie jest juz lepiej.


A tak wyglada moj synek po scieciu wlokow
Obrazek

Dzis tez biedny nie mogl zrobic, chodzil w kolko, szukal sobie miejsca, chowal sie ode mnie, dalam mu czopek i jakos bylo lepiej, pozniej dostal znow goraczki, nie mam pojecia skad ona sie bierze, kurcze moze zeby, piatki ida, ale nie wiem.

margarita, fotki Majki rozbrajajace, a te w staniku rewelacja :ico_brawa_01:
A co do Twojej fryzurki, to wydaje mi, sie, ze lepiej Ci w takiej wlasnie, pasuje do Ciebie i tak jak dziewczyny pisza, zrob sobie jakis fajny kolorek :-)

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

30 kwie 2010, 21:07

witam :-)
dziękuję za miłe komentarza :-)
Kolor już zrobiłam <miedziana czerwień" - myślałam, że wyjdzie jaśniejszy niż wyszedł, a jest ciemnawy :-/ no nic damy radę. Z fryzu jestem mega zadowolona :DD :DD :DD

U nas chyba ten cały kryzys wynika z tego że P. nie ma pracy :-/
qrwa za moment będziemy miec kłopoty finansowe :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
Pieniądze na wyjazd nad morze mam i nie wyobrażam sobie zrezygnować :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Nowa fryzura Eryczka jest boska, wygląda przesłodko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Jaspi pewnie też będzie wyglądał super, nie mogę się doczekac foty ;-)

ja dzisiaj w pracy miałam remanent, szef zwolnił dwóch pracowników, we wtorek okaże się czy 3 zostanie, normalnie porażka, zostanę sama z szefem :ico_zly:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

30 kwie 2010, 21:56

Jagna, ja chyba wole nie widzieć się z P raz na jakiś czas, bo wtedy nie dochodzi do spięć, człowiek ma czas żeby pomyśleć.. a ta to non stop spięcia..

SHOOgdzie zdjecia?? Dzięki za rade odnosnie niani, doszłam do wniosku, że musze kupić, bo wczoraj mieliśmy mały wypadek, poszłam się kąpać, a do łazienki wchodzi się z korytarza, wygląda to tak, schody klatka schodowa na wprost schodów drzwi do łazienki, a 1,5 m dalej drzwi do mieszkania.

Więc jak jaś juz usnął poszłam się wykapaź, nie było mnie z 15 min przychodze a Młody siedziw w pojoju wystraszony i płacze.. nie wiem kiedy sie obudził i ile płakał, ale gdybym miała nianie słyszałabym, że coś się dzieje i przyszła szybciej.. teraz mam stracha wychodząc z domu, ze znów się obudzi i będzie płacz i strach, a nie chce żeby myslał, że ktoś go specjalnie zostawia..

Pati może to nie po czekoladzie?? Może zjadł coś co mu zaszkodziło? może jakaś skórka od pomidora..

Margerita, u nas problemy tez finansowe.. nie powiem, że jest masakrycznie źle ale były czasy o niebo lepsze.. mam nadzieje, że teraz się zmieni na lepsze..

a to nasz rekrut
Obrazek

a to z soboty, szykowaliśmy się do wyjścia na ślub i wesele
Obrazek

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

30 kwie 2010, 23:37

post tej samej treści pisany ponad 20 razy !!!to jest wbrew regulaminowi
Ostatnio zmieniony 01 maja 2010, 14:23 przez martuunia1, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Pati85
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5910
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:05

01 maja 2010, 11:43

Witajcie
U nas noc koszmarna, Eris tak plakal, ze nie wiedzialam co mam robic :ico_placzek:
Pozniej obudzil sie caly rozpalony mial 40 stopni goraczki, trzasl sie, wystraszylam sie strasznie, dalam mu nurofen i przytulilam do siebie, szybko spadla goraczka i malutki juz spal ladnie.
Kupke juz dzis rano sam zrobil, nie stekal, juz nawet inaczej wyglada, nie jest taka zbita tylko taka miekka i juz w koncu inny kolor wiec mam nadzieje, ze juz lepiej.


Ania, fotki super, jacy wszyscy eleganccy, a synek fajniutki, jaki duzy juz chlopczyk :ico_brawa_01:
Nowa fryzura Eryczka jest boska, wygląda przesłodko :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
dziekujemy :ico_sorki: :ico_sorki:
Pati może to nie po czekoladzie?? Może zjadł coś co mu zaszkodziło?
wiesz co wydaje mi sie, ze po czekoladzie, on pomidorkow nie je, ni elubi chyba, bo wypluwa jak mu daje
Kolor już zrobiłam <miedziana czerwień"
no to pochwal sie, dawaj nam tu fotke :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Milego dzionka

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

01 maja 2010, 12:19

hej :-)
SHOOgdzie zdjecia??
jeszcze nie zrobilam, bo siostra A. obciela je po poludniu, a wieczorem poszlysmy z tesciowa do kina... ale w sumie to Jasper wyglada tak samo, ona mu tylko przyciela te wloski, nie obciela go na zero ;-) postaram sie dzisiaj zrobic fote i wstawic wieczorem..

w koncu zarezerowalam nowy lot do Gibraltaru, nie udalo mi sie przebukowac starego,bo nie moglam sie dodzwonic do linii lotniczych :ico_zly: mam nadzieje, ze zwroca kase za ten, ktory przepadl...
wiec lecimy w poniedzialek, o 7 rano mamy wylot... czyli ok. 3 w nocy trzeba bedzie sie zbierac, uwielbiam takie poranne loty :ico_zly:

Pati85, ja mysle, ze te problemy Erika z zatwardzeniem to jednak ta czekolada... zalezy tez ile jej dawalas, bo ostatnio pisalas, ze Erik dostaje 2 kinderki dziennie, co i tak wydaje mi sie duzo... w sensie takie codzienne dawanie czekolady, po 2 batoniki :ico_noniewiem:
Jaspiemu na zatwardzenie pomaga tarte jablko, pozniej przez 2 dni wali po 3 kupy dziennie ;-)
tez mielismy z tym problem ostatnio, przez te ciagle podroze i zmiany wody...

#ania#, Ty golilas malego maszynka? bo na zdjeciu ma takie krociotke te wlosy?

lece poczytac ksiazke, poki mam chwile wolnego.. maly drzemie, wiec mam chwile na relaks :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

01 maja 2010, 12:40

witam :-)
Pati a może ta gorączka to nie tkwi w "kupce", myślę że należy poszukać innej przyczyny. Jakoś mi się nie chce wierzy żeby dziecko miało 40 stopni gorączki z powodu niemocy zrobienia kupki :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
Maja też miewała takie problemy, ale bez gorączki. Sama nie wiem :ico_noniewiem:
shoo fajną masz teściową, razem do kina - wow - u nas nawet wspólna kawa nie przejdzie :-/
Moja teściowa toleruje mnie, chyba w końcu zaakceptowała nasze małżeństwo, ale nie specjalnie miła :-/
Ja staram się, zawsze jestem miła i przystępna, rzucam jakieś pomysły, które ona zawsze "wyrzuca" :-/ czasami to nawet już mi się nie chce :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

01 maja 2010, 14:34

shoo, tym razem maszynką był cięty, to było spotkanie jasia z fryzjerem. jemu wybitnie szybko rosna włoski, za miesiąc znów będą się nadawały do cięcia.. a zdecydowałam się na takie którkie, bo lato idzie (mam nadzieje, że w końcu dojdzie) i będzie mu ciepło..

Teraz musze mu tylko przetłumaczyc, ze nie ściąga się czapki, od kilku dni zakładam mu taka z daszkiem jak jest mocne słonkoi ponosi ją chwilke i ściąga..

Pati, wiesz z taka temperatura to ja pojechałabym na izbe przyjęć i nawet bym się nie zastanawiała nad tym czy to dzień czy noc.. Być może to po czekoladzie tak jak piszesz, ale wygląda to tez troche jak zatrucie, więc musiał na prawde sporo zjęć tej czekolady.. Mam nadzieje, że teraz już będzie u Was tylko lepiej..

Jasiek je czekolade pod postacia nutelli, smaruje mu cieniutko kanapki, późiej ktoje na takie małe kawałeczki i sobie zjada na śniadanko, ale to tak co 2-3 dni, doszłam ostatnio do wniosku, ze taka postac będzie najlepsza, bo opychanie się wafelkami, czy czekoladkami nie ma sensu..

Margerita jesteś w o tyle lepszej sytuacji, że Twoja Teściówka z Tobą rozmawia, moja nie chce nawet tego, a o wyjściu di kina, tak jak SHOO nie ma w ogóle mowy..

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

01 maja 2010, 15:34

oj dziewczyny, serio Wasze tesciowe to takie zdziry (za przeproszeniem)?
historie margarity znam... ale myslalam, ze juz jest dobrze

ja sie swietnie dogaduje z mama A., kilka nocy juz przegadalysmy, mamy mnostwo tematow do rozmow (mimo, ze ona jest po 60-tce), jest osoba, ktorej po prostu nie da sie nie lubic, ciepla, otwarta, zawsze pogodna.... czasami dziwie sie, jak ona wytrzymuje z tesciem, ktory jest despota :ico_noniewiem:
teraz sie rozmyslil (nic nowego) i nie leci z nami do Hiszpanii, mnie to nawet na reke ;-)
wiec leci tylko tesciowa, zostaje na tydzien - jak dla mnie super :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-05-01, 15:35 ]
aha, zrobilam zdjecia, wstawie je troszke pozniej, teraz uciekam do sklepu

[ Dodano: 2010-05-01, 15:41 ]
#ania#, widzialam, ze napisalas, ze kroisz malemu kanapki w kostke... ja tez tak robie, ale tylko dlatego, ze Jasper nie chce gryzc kesow, np. jak ma cala kromke, to nie wezmie jej do reki i nie zacznie gryzc... musi miec pokrojone :ico_noniewiem:
z kruchymi rzeczami (ciastka, krakersy) jest lepiej, bo one sie same lamia, wiec z tym sobie radzi
jak to u Was wyglada?

a tak w ogole, to Jasper najchetniej jadlby suchy chleb :ico_noniewiem:
musze niezle kombinowac, zeby zjadl jakas "kanapke", najczesciej smaruje miodem/dzemem i maslem, albo keczupem i zapiekam to z zoltym serem... nie wiem jeszcze jak mu wedline przemycic na kanapke, bo co poloze plasterek, to zdejmuje i wyrzuca :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

01 maja 2010, 15:49

shoo, moja Teściowa to temat rzeka.. nie zaakcepowała mnie przez 7 lat związku P, była u nas przez te 7 lat raz (raptem 330 k, ale jej za daleko) nie była na naszym ślubie, bo akutrat wyjechała do pracy do Hiszpanii (o ślubie wiedziała 3 m-ce przed wyjazdem) zupełnie nie interesuje się wnukiem i synem (mna nie musi przyzwyczaiłam się) Ciągle nażeka na brak pieniędzy i najlepiej gdyby dzieci sponsorowały jej wsztstkie rachunki i inne wydatki, a ona będzie "rządzić".. to tak w skrócie..

Szczerze.. to bardzo zazdroszcze Ci takiej Teściówki, myśle że masz wielki skarb :-) Ja chciałam mieć dobry kontakt z teściową, próbowałam, pytałam, rozmawiałam, ale zawsze kończyło się na tym, że nic nie wiem, na niczym się nie znam, więc spasowałam, nic na siłe..

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość