e justysia piękna fotka
Monia M mam nadzieje, ze podróż przebiegnie spokojnie
Na weselu bylo super. Jednak bawiliśmy sie tylko do pierwszej, bo zmęczenie dało znac o sobie i nie chciałam sie zbytnio forsowac. Ja i mój mąż uwielbiamy tańczyć i zazwyczaj to praktycznie nie schodzimy z parkietu, ale tym razem było ostrożnie
Po weselu mój T nie pozwolił mi się wyspać i juz o 6 urzadził mi pobudkę i zapraszał na spacerek, ale tak mi się mocno spac chciało że nie dałam rady zwlec sie z łóżka więc poszedł sam. W niedziele byliśmy jeszcze na poprawinach wesela,m tak więc wróciliśmy do domu na wieczór, a wczoraj miałam gości i tak mi ten weekend majowy szybko zleciał.
Samopoczucie dobre, chociaz wczoraj w kościele strasznie mnie mdliło i robiło mi się słabo, ale to pewnie dlatego, zę było bardzo duszno i mieszały sie rózne zapachy
Pozdrawiam i zyczę miłego dnia
[ Dodano: 2010-05-04, 10:29 ]
Aha dopiero zauwazyłam. Stawiam
za 13 tydzień. No i do 
oczywiście.
z 
Położna już mi mierzyła ciśnienie 105/65 i wagę ale się nie przyznam, chociaż znowu na minusie 
co jest, że w ogóle nie zaczynam tyć??? to chyba niebezpieczne dla dziecka 
czy dziecko takto w ogóle rośnie??? 
ja gały wywaliłam ze zdziwienia a on że to nie są normy dla ciężarnych to odetchnęłam z ulgą. Próbował na USG zważyć i zmierzyć i malucha i tylko dało się zważyć 107 gram 