Kasia90 poczyta gdzieś, czy nie można pomalować czymś tej glinki, bo te niekolorowe po jakimś czasie ponoć mogą pękać. Doczytałam to na jakiejś aukcji. Szkoda kurde, że nie pisałaś, że kupujesz. No ja zanim kupiłam właśnie pytałam sprzedającego, czy nie trzeba przygotowywać w żaden sposób tej glinki. Mam nadzieję, że Ci się uda.
Magduś no jeszcze torbiel Ci do szczęścia była potrzebna

oby to było tylko to i się nie powiększało. A to przez usg wyszło?
Isia no kuzyneczka rewelacja. Też bym jej nie kupiła tej zabawki.
Wiolaw Fryderyk pierwsza klasa. Bardzo podobny. Masz talent.
A moja gwiazda jeszcze nie śpi. Leży na kocyku. Przykimała o 17.30 i wstała o 18. Także pójdzie spać za jakieś pół godzinki.
Mati usypia już.
Miałam gościa. Teściowej mojej serdeczna sąsiadka. Taka Pani po 50tce, ale super jest i utrzymujemy z mężem kontakty. Przywiozła na nowe mieszkanie pyszne ciasto czekoladowe, torbę pierogów ruskich, dzieciom rajstopki i skarpetki i jeszcze 100 zł dała byśmy sobie coś do mieszkanie kupili. Także miły prezent.
A no i mam już swój telefonik fioletowy:)