siedzi tylko na huśtawce i mnie zaczepia.Rybka życzę Wam wszystkiego dobrego, spełnienia marzeń i zdrowia.
-
dorotaczekolada
- Cyber rusałka
- Posty: 6769
- Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39
iw-rybka ja tez bym sie tym stresowala ale to dla jej dobra i najważniejsze ze ona z tego nic nie bedzie pamietac a plytki to nam ida co burza w antenie, nie wiem dlaczego 
w sklepie pow. ze antena w zlym miejscu, maz dzisiaj ma cos kombinowac
czy wasze maluchy tez takie upierdliwe, moja mi nawet popuisac nie daje tak za rece lapie i sama w klawiature nawala
a plytki to nam ida co burza w antenie, nie wiem dlaczego w sklepie pow. ze antena w zlym miejscu, maz dzisiaj ma cos kombinowacpzrypomnialas mi ze ja tez mam hustawke na strychu po synu, musze meza pogonic aby przynioslsiedzi tylko na huśtawce i mnie zaczepia.
ja bylam jeszcze dzisiaj dokupic soczki bo mojej posmakowaly i ostatnia pake wzielam a deserkow wcale juz nie bylota promocje w biedronce tez wyczailam
czy wasze maluchy tez takie upierdliwe, moja mi nawet popuisac nie daje tak za rece lapie i sama w klawiature nawala
No my nadal jemy tylko tą kaszke manne ale jakoś specjalnie mu nie smakuje:( zje na śpicha ale w dzień nie.
Rybka- trzymam kciuki, dobrze, ze Zuza jeszcze nie chodzi, Tosia miała operacje jak miała 3 miesiące i byłyśmy 3 tyg w szpitalu, jakoś poszło ale dzieci takie koło roku co już chodza nie chciały siedzieć w łóżeczkach po korytarzach też nie mogły ganiać i matki były z nimi biedne.A Zuza nic nie będzie pamiętać, ty też szybko zapomnisz, mnie się czasem wydaje że to nie nam się przytrafiło.
Na ogrodzie siedzieliśmy 2h więcej sie nie dało bo taki wygwizdów że szok
Rybka- trzymam kciuki, dobrze, ze Zuza jeszcze nie chodzi, Tosia miała operacje jak miała 3 miesiące i byłyśmy 3 tyg w szpitalu, jakoś poszło ale dzieci takie koło roku co już chodza nie chciały siedzieć w łóżeczkach po korytarzach też nie mogły ganiać i matki były z nimi biedne.A Zuza nic nie będzie pamiętać, ty też szybko zapomnisz, mnie się czasem wydaje że to nie nam się przytrafiło.
Na ogrodzie siedzieliśmy 2h więcej sie nie dało bo taki wygwizdów że szok
anusiek, dzieki 
Moja Zuzka tez ostatnio sciemnia, juz nie spi po 4 godziny,tylko 2-3 razy po godzince,max dwie
dorotaczekolada, haha,to napewno bedzie dobra data
Oby Twoj mezus cos wykombinowal 
Moja terrorystka tez na bujawce troszke posiedzi,bo tak to tylko raczki
Moja Zuzka tez ostatnio sciemnia, juz nie spi po 4 godziny,tylko 2-3 razy po godzince,max dwie dorotaczekolada, haha,to napewno bedzie dobra data
- jeju,dobrze,ze u nas sie cos takiego nie dzieje,bo bysmy pewnie nie wiedzieli co sie stalo,pierwsze slyszea plytki to nam ida co burza w antenie
Oby Twoj mezus cos wykombinowal - jeju,to Toska tez po operacji???Mozesz cos wiecej napisac?mnie się czasem wydaje że to nie nam się przytrafiło.
Moja terrorystka tez na bujawce troszke posiedzi,bo tak to tylko raczki
-
dorotaczekolada
- Cyber rusałka
- Posty: 6769
- Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39
moj Mati tez mial operacje i to jak mial 2 latka. mial spodziectwo-wada siusiaka. jego to byl problem utrzymac w lozeczku. musielismy prosic o szybsza zgode na chodzenie bo masakra byla. mial cewnik podlaczony wiec spalam na fotelu w szpitalu przy nim jak na szpilkach,co chwila pilnowalam zeby nie wyrwal albo sie nie obrocil
non stop fika i szaleje. lezec prawie nie chce,szybko sie nudzi. chyba ze ciagle do niej gadam. a najlepiej gdybym ja na rekach trzymala i ciagle laiza bo siedziec ze mna to tez nie chce
ale ponoc dzieki temu szybciej ta fale powodziowa ma do morza zepchnac zwlaszcza ze Mati ma osatnio w nocy zle sny i tez sie budzi 
moja ostatnio takczy wasze maluchy tez takie upierdliwe
non stop fika i szaleje. lezec prawie nie chce,szybko sie nudzi. chyba ze ciagle do niej gadam. a najlepiej gdybym ja na rekach trzymala i ciagle laiza bo siedziec ze mna to tez nie chce
u nas tez dzis strasznie wiejetaki wygwizdów że szok
ale ponoc dzieki temu szybciej ta fale powodziowa ma do morza zepchnac to i tak macie dobrze... Lena w nocy budzi sie 23,2,4 i 6(tak okolo)potem robi godzinna przerwe i zasypia tak o 7,wtedy wstaje Mati... ona pospi tak 2 godz,rzadko 3. na spacerach spi moze po 15 min. potem jeszcze okolo 16-17 jedna drzemka pol godz. zasypia potem tak o 20-21. no i znow ok 23 pobudka... chodze juz jak robocopMoja Zuzka tez ostatnio sciemnia, juz nie spi po 4 godziny,tylko 2-3 razy po godzince,max dwie
zwlaszcza ze Mati ma osatnio w nocy zle sny i tez sie budzi 
Hejka 
U nas też dzisiaj strasznie wiało, nie bardzo było wiadomo jak się ubrać, bo niby ciepło, ale od czasu do czasu wiał przeszywający chłodny wiatr...brrrrr... Wiktorii się baaardzo spodobało, że jak się sama przerzuci na brzuszek, to biję jej brawo i teraz co chwilę się przewraca
i czeka oczywiście na oklaski A jak słodko się przy tym śmieje Dziś byliśmy kupić prezenty dla mam i dla dzieciaków na 1 czerwca. Mamuśkom kupiliśmy całkiem ciekawe książki (właściwie księgi ) z przepisami na ciasta (obie lubią pichcić), dzieciakom gry planszowe, Wiktorii kolorową wieżyczkę 
A jak wracaliśmy, to Wika się darła przez ok. pół godz. w aucie To było straszne...
iw_rybka, wszystkiego dobrego dla Was dziewczyny Nie dziwię się, że się denerwujesz na samą myśl o operacji. Tak jak dziewczyny piszą, dobrze, że Zuzia jest jeszcze taka malutka, szybko zapomni. Najważniejszy jest efekt, a ja nie wątpię, że będzie zadowalający. ps. moja Mysz też nie chciała wczoraj jeść... Dziś już jest dobrze. Śliczne zmiany w podpisie
Shiva, już od jakiegoś czasu próbuję ją zachęcić do łapania stópek, bezskutecznie. Widzę, że sprawia jej problem podniesienie w ten sposób samodzielnie nóżki. Po prostu chyba muszę poczekać cierpliwie. Kupię jej też skarpetki grzechotki, może to jej się spodoba. Ślicznie Justynka się podosi Nie za dobre wieści masz po wizycie Trudno walczyć z takim "ukrytym wrogiem"
Pruedence, ale odlotowo Adaś w tej czapce wygląda Ciacho rośnie
anetka607, też czyhałam na te biedronkowe promocje, ale niestety w tej dziurze nie było zbyt wielu produktów z ulotki
anusiek, ja bym pewnie nie znalazła czasu na bloga Nawet na forum już nie mam tyle czasu, ile bym chciała.
dorotaczekolada, wprawdzie w nocy Wika śpi całkiem ładnie, budzi się tylko raz i to chyba bardziej z przyzwyczajenia, ale za to w dzień podobnie jak u Ciebie, śpi mało, tak ok. 3 razy dziennie po 15-30 min. Ostatnio nawet na spacerze nie chce spać
U nas też dzisiaj strasznie wiało, nie bardzo było wiadomo jak się ubrać, bo niby ciepło, ale od czasu do czasu wiał przeszywający chłodny wiatr...brrrrr... Wiktorii się baaardzo spodobało, że jak się sama przerzuci na brzuszek, to biję jej brawo i teraz co chwilę się przewraca
i czeka oczywiście na oklaski A jak słodko się przy tym śmieje Dziś byliśmy kupić prezenty dla mam i dla dzieciaków na 1 czerwca. Mamuśkom kupiliśmy całkiem ciekawe książki (właściwie księgi ) z przepisami na ciasta (obie lubią pichcić), dzieciakom gry planszowe, Wiktorii kolorową wieżyczkę A jak wracaliśmy, to Wika się darła przez ok. pół godz. w aucie To było straszne...iw_rybka, wszystkiego dobrego dla Was dziewczyny
Nie dziwię się, że się denerwujesz na samą myśl o operacji. Tak jak dziewczyny piszą, dobrze, że Zuzia jest jeszcze taka malutka, szybko zapomni. Najważniejszy jest efekt, a ja nie wątpię, że będzie zadowalający. ps. moja Mysz też nie chciała wczoraj jeść... Dziś już jest dobrze. Śliczne zmiany w podpisie Shiva, już od jakiegoś czasu próbuję ją zachęcić do łapania stópek, bezskutecznie. Widzę, że sprawia jej problem podniesienie w ten sposób samodzielnie nóżki. Po prostu chyba muszę poczekać cierpliwie. Kupię jej też skarpetki grzechotki, może to jej się spodoba. Ślicznie Justynka się podosi
Nie za dobre wieści masz po wizycie Trudno walczyć z takim "ukrytym wrogiem" Pruedence, ale odlotowo Adaś w tej czapce wygląda
Ciacho rośnie anetka607, też czyhałam na te biedronkowe promocje, ale niestety w tej dziurze nie było zbyt wielu produktów z ulotki
anusiek, ja bym pewnie nie znalazła czasu na bloga
Nawet na forum już nie mam tyle czasu, ile bym chciała.dorotaczekolada, wprawdzie w nocy Wika śpi całkiem ładnie, budzi się tylko raz i to chyba bardziej z przyzwyczajenia, ale za to w dzień podobnie jak u Ciebie, śpi mało, tak ok. 3 razy dziennie po 15-30 min. Ostatnio nawet na spacerze nie chce spać
Witajcie
Kochane mamusie, dziś nasze święto, dla niektórych po raz pierwszy Tak więc dla Was wszystkich - wszystkiego najlepszego, aby dzieciaczki nam zdrowo rosły Niestety ja już dostałam prezent od Justynki. Obudziła się o 5 i nie chce spać. To do niej nie podobne, bo zawsze śpi do 7-8, a nawet gdy obudzi się ok 4-5 zje cycusia i dalej śpi. A dziś jest w nastroju do zabawy i gadania a nie spania
Wczoraj byliśmy u moich rodziców. Najpierw w mojej dawnej pracy - by pokazać Justynkę. Potem obiadek z rodzicami, na trochę pojechaliśmy do babci ( bo jakieś 2 tygodnie temu złamała rękę) i dzień tak szybko minął, że czas było wracać do domu.... Ale mamusi życzenia złożyłam
iw_rybka, śliczna fotka Zuzi. A co do daty 9 lipca - to będzie szczęśliwa, mam wtedy imieninki, a moja mała bratanica urodzinki - więc będziemy pamiętać o trzymaniu kciuków
iw_rybka, wg lekarki u mnie to też Hashimoto, z tym że bez objawów - chyba że są a ja je zrzucam na normalne zmęczenie związane z dzieckiem
Dobra kobietki, kończę bo maluszek zasypia to może i ja na chwilę jeszcze się położę
Kochane mamusie, dziś nasze święto, dla niektórych po raz pierwszy
Tak więc dla Was wszystkich - wszystkiego najlepszego, aby dzieciaczki nam zdrowo rosły Niestety ja już dostałam prezent od Justynki. Obudziła się o 5 i nie chce spać. To do niej nie podobne, bo zawsze śpi do 7-8, a nawet gdy obudzi się ok 4-5 zje cycusia i dalej śpi. A dziś jest w nastroju do zabawy i gadania a nie spania Wczoraj byliśmy u moich rodziców. Najpierw w mojej dawnej pracy - by pokazać Justynkę. Potem obiadek z rodzicami, na trochę pojechaliśmy do babci ( bo jakieś 2 tygodnie temu złamała rękę) i dzień tak szybko minął, że czas było wracać do domu.... Ale mamusi życzenia złożyłam
iw_rybka, śliczna fotka Zuzi. A co do daty 9 lipca - to będzie szczęśliwa, mam wtedy imieninki, a moja mała bratanica urodzinki - więc będziemy pamiętać o trzymaniu kciuków
u nas też strasznie wiało.Na ogrodzie siedzieliśmy 2h więcej sie nie dało bo taki wygwizdów że szok
to straszne. Bardzo współczuję, bo u nas takie noce to naprawdę rzadkośćchodze juz jak robocop
niestety u nas też tak jest coraz częściejczy wasze maluchy tez takie upierdliwe, moja mi nawet popuisac nie daje tak za rece lapie i sama w klawiature nawala
warto spróbować, może akurat polubi.Kupię jej też skarpetki grzechotki, może to jej się spodoba
u nas też mała coraz mniej śpi w dzień, jedna drzemka ok 1-2 godzin, a potem 1-2 drzemki po 30 minut. A potem wieczorem jest straszny koncert, bo jest mocno zmęczona a nie może zasnąćMój maluch wcale nie chce dziś spać
iw_rybka, wg lekarki u mnie to też Hashimoto, z tym że bez objawów - chyba że są a ja je zrzucam na normalne zmęczenie związane z dzieckiem
Dobra kobietki, kończę bo maluszek zasypia to może i ja na chwilę jeszcze się położę
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość