to tak jak i u nas...ale nie tylko. ogolnie sytuacja poplatana i nie jest tak jak powinno byc..ogolnie o to, że nie ma kasy
NowaSejana, trzymam kciuki&&& jesli chodzi o rzucanie palenia to powiem ze moja matka rzucila po 40 latach palenia a brat po 20. poszli na komputerowe odczulanie czy jakos tak. ono eliminuje fizyczne dolegliwosci zwiazane z odstawieniem tzn glod nikotynowy,trzesiawki,bole glowy itp. wiec fizycznej potrzeby palenia czlowiek nie czuje. ale i tak musi miec silna wole bo to jest kwestia przyzwyczajenia. palacz ma sytuacje do ktorych przywykl ze pali np przy porannej kawie czy jak sie denerwuje. no i trzeba wtedy czyms innym sie zajac,nie myslec. ale przytaczam tu moja rodzine na dowod ze sie da