Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

03 cze 2010, 21:42

julchik22, więc my oboje z Mężem stawiamy na Igorka :-) Mam też znajomą, która ma Igora i jest super chłopczykiem :ico_oczko: Ewentualnie na drugim miejscu Dawid. No nie jest to łatwa decyzja. My najpierw z tych co nam się najbardziej podobały wybraliśmy dwa najlepsze, to zawsze już jest z dwóch łatwiej :-) No i został Nikoś i Mikołaj, ale problem sam się rozwiązał, bo mój Michał zaczął do brzuszka mówić Nikoś, no i tak mi się to spodobało, że zostało :-)
Mój lekarz na ostatnim usg jak gadaliśmy o imionach, to mówił by sprawdzać kiedy dziecko będzie miało imieniny...Najlepiej jak są w roku szkolnym bo potem dziecko będzie miało ulgi w postaci nieodpytywania w tym dniu :ico_oczko: W sumie też jest to jakieś kryterium :-) Nasz Nikoś będzie miał imieniny 15 września, dwa tyg. przed Tatą :-) Ewentualnie można też patrzeć czy nie za blisko urodzin, coby maluch nie był pokrzywdzony wspólnym świętowaniem :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

03 cze 2010, 21:45

Julchik, i super, że jesteście przekonani do elastyka, do noszenia dziecka w ogóle. Bliskość, jaką mu dacie będzie bezcennym darem na całe życie! :) A na teksty: że się zadusi, że się "zepsuje", że zacznie was terroryzować, że w Hameryce dziecko umarło w chuście (tak niewtajemniczeni mówią na "torbę na dziecko") - przygotuj się już teraz :ico_oczko:

Co do imienia, to mi najbardziej Daniel się podoba. Ale w sumie wszystkie takie "mocne" są, i w wymowie i w życiu. Najmniej Oskar mi się podoba.
Ale TY jak czujesz?? :D
Co do huśtawki nastrojów po porodzie, na pewno nikt nie będzie naciskał, żebyś szybko i natychmiast podała imię pod presją :) No chyba, że mąż wziąłby cię pod włos i chciał swój typ imienia przepchnąć :ico_haha_01: Żartuję oczywiście. :ico_oczko:

[ Dodano: 2010-06-03, 21:50 ]
Zupełnie nie myślałam, żeby patrzeć na daty imienin przy wyborze imienia.
U nas i tak dzieci świetują urodziny. Imieniny dorośli. Tak się jakoś utarło :)

U mnie głównym kryteria to:
-żeby obu rodzicom się podobało :-D
-żeby było (w naszym przyadku!) o jak najbardziej polskim brzmieniu, bo musi zgrać się z polskim nazwiskiem :)
-że nie może być zbyt popularne i wszędobylskie (no z Bartkiem nam się nie udało, bartków mnóstwo!).

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

03 cze 2010, 21:59

jak dla mnie nr. 1 Igor, nr.2 Wiktor nr.3 Oskar

julchik22, brawa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za donoszoną ciążę! jeszcze 3.tygodnie do końca. Super!! :-D

[ Dodano: 2010-06-03, 22:01 ]
Nasz Tobiaszek ma imieniny 13.06, czyli w natępną niedziele :ico_brawa_01:

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

04 cze 2010, 04:11

Dzień Dobry ;)

Nom ja już po śniadanku (płatki czekoladowe z mlekiem i herbatka z cytrynką). Ot własnie ostatnio tak cudownie sypiam ;) Ech...stary temat, który juz przerabiałyście wspólnie ze mną swego czasu ;) Już nie walczę z bezsennoscia, widocznie mój organizm nie potrzebuje więcej bo w dzień normalnie funkcjonuje i nie domaga się snu ;) Może już przyzwyczaja się do jego braku, sama nie wiem ;)

tibby, ja nie mogę się napatrzec na Twojego synka ;) :ico_olaboga:

julchik22 mnie osobiście najbardziej podoba się Igor i David ;) i oczywiście składam gratulacje z tytułu obrony dr i donoszonej ciazy :ico_brawa_01: :ico_ciezarowka:

Martalka, jak sie czujesz? Ty z nas chyba najbliżej terminu jestes?

Dzisiaj mam wizytę u gina :ico_olaboga: zobaczymy co tam w trawie piszczy...odezwę się wieczorkiem.

MIŁEGO DZIONKA :ico_kawa: :ico_ciezarowka:

katinka
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 130
Rejestracja: 21 lis 2009, 11:55

04 cze 2010, 09:26

Juchlik za donoszona ciaze :ico_brawa_01:

co do imion mi z kolei najbardziej podoba sie Oskar

stawiam :ico_tort: za 38 tydzien to czekanie m,nie wykonczy

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

04 cze 2010, 09:39

Samanta, ciążowo i przedporodowo czuję się... normalnie. Nic się nie dzieje.
Za to głowa... boli strasznie, kolejny dzień... Już mam dość...

W ogóle się nie wysypiam. Każdy ruch i zmiana pozycji wiąże się z bólem kręgosłupa i bioder... brzuch twardnieje, ręce cierpną... Czekanie mnie wykańcza, aczkolwiek jeszcze nie chciałabym jechać rodzić... mam jeszcze parę spraw do zrobienia...
Chciałabym jeszcze na basen z Bartkiem się wybrać. Bo chłopak bardzo chce a my ciągle czasu nie mamy na to... :ico_olaboga: A z kluską, trzeba by znowu odczekać ładnych parę tygodni :ico_noniewiem:
Mąż musi wymienić amortyzację w wózku. Już mu o tym smęcę pół roku, a ten dopiero dzisiaj wydobył sprężynę, żeby dobrać taką samą... ahhh... Jak ja pojadę rodzić, to też na to czasu mieć nie będzie, bo dzieciary dostanie na głowę :ico_haha_01:
I czekam aż koleżanka łaskawie mi przyśle moją chustę...
Muszę jeszcze bobasa kupić Damianowi, dzisiaj kończy się aukcja na allegro i muszę ją wygrać :ico_haha_01:
I nad morze na spacer bym pojechała...
Aha i jeszcze muszę w pon. badania zrobić w labie i iść na ostatnią wizytę do gina jakoś we wtorek/czwartek, chcę aby mi zrobił usg mimo, że wiem jak mała jest ułożona... Ale mam schizę, że muszę sprawdzić czy nie jest owinięta pępowiną :ico_szoking: Wynajduję problemy... ale to by mnie naprawdę uspokoiło..
Także jak widzicie, nie mogę jeszcze rodzić, mimo, że już by się chciało ;)

Katinka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 38tc :)

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

04 cze 2010, 10:28

katinka, :ico_brawa_01: za 38 tydzień :-) Matko, wszystkie już tak blisko... :-)

Martalka, no to rzeczywiście masz jeszcze sporo rzeczy zaplanowanych przed porodem :-) Trzymam kciuki byś wszystkie spełniła i dopięła na ostatni guzik :-)

Też już czuję zbliżający się poród i jestem psychicznie nastawiona na szpital (to będzie mój pierwszy pobyt w szpitalu...), ale jeszcze trochę czasu z chęcią spędzę w domku :-) Mnie moja Mama najdłużej zatrzymałaby w domu, bo jest nauczycielką i 25 czerwca ma zakończenie roku, a do tego czasu pisanie świadectw i innych rzeczy :ico_oczko: Więc chciałaby by wnusio przyszedł na świat jak już będzie wolna :ico_oczko:

A my? Już nie możemy się Nikosia doczekać, ale jest jeszcze parę rzeczy do kupienia... Mam nadzieję w przyszłym tygodniu nabyć komodę z przewijakiem, którą upatrzyliśmy jakiś czas temu, no i ten nieszczęsny fotelik samochodowy... i tu mamy problem po tych crush testach w ddtvn! Nie wiemy jaki kupić, żeby był bezpieczny, ale i nie z tych najdroższych...

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

04 cze 2010, 10:34

katinka, :ico_brawa_01: za 38 tydzień!

No i dzięki Dziewczyny za głosiki na imiona - chyba liderem jest Igor :-) - mam nadzieję, że do porodu już podejmiemy ostateczną decyzję :ico_sorki:

Martalka, masz rację z tym usg - moja położna powiedziała, że dobrze jest je zrobić pod kątem: przyczepu pepowiny, czy nie ma konfliktu pępowinowego, sprawdzenia wagi dziecka, stanu łożyska i ułozenia dziecka. Tylko że jest mały problem - wiekszosc lakrzy mówi rutynowo, że wystarczy zrobić takie usg mniej więcej 2 tyg przed planowana datą pordodu. No a nasza położna powiedziała, ze to tylko zarobek dla lekarza, który akurat wtedy wyznaczył wizytę. Tak naprawde lepiej jest wymusić na lekarzu zrobienie takiego usg tuż przed porodem - normalnie naciskac - jak już się trafi na izbę przyjeć i nie mają prawa odmówić, bo dziecko może sie owinąć pepowiną nawet w ostatnium dniu i na nic wtedy się nie przydaje usg sprzed 2 tyg. :ico_nienie: Jest to szczególnie ważne, gdy nastawiamy się na poród w wodzie (jak ja) - wówczas kontrola położnej jest ograniczona, a gdyby z pępowiną coś było nie tak, to lepiej nie ryzykować i rodzić przynajmniej półsiedząco albo na leżąco żeby położna mogął to kontrolować.

Samanta, ależ z Ciebie ranna ptaszyna! Post o 4 rano :ico_olaboga: Ja ostatnio ciągle chodze senna pomimo tego, ze spie jak suseł - nie weim co się dzieje - moze to pogoda, a moze organizm przeczuwa, że już niedługo tak sobe nie pośpię :ico_oczko: Trzymam kciuki za wizytę u gina - daj znac jak i co!

karo, a wiesz ja też zerknęłam jak to jest z imieninami i sie okazuje, ze gdyby miał to być Dawid albo Daniel, to obchodziłby imieniny w dniu urodzin swojego Tatusia :-)

Dobra, narazie zmykam - tak sie składa, że Mężus ma dzisiaj wolne wiec pojedziemy na miasto dokupic jeszzce co nam potrzeba bo ostatnio coraz trudniej mi się jeździ samej samochodem, zwłaszcza, ze nie mamy w nim klimki, a on w służbowym ma więc luz :-)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

04 cze 2010, 13:39

Karo, foteliki tyłem, czyli te do 13 kg są ogólnie bezpieczniejsze niż te przodem, więc wybór ma się z reguły większy (jakie macie na oku??). Najlepiej wybrać się do sklepu gdzie mają zwykły fotel samochodowy do prób i pomontować kilka fotelików zobaczyć, czy mają luzy czy nie, czy latają w bok czy raczej są stabilne... Ale to już jak kilka typów sobie obierzecie.
My mamy stary fotelik po Bartku, hmm... taki sobie on jest. Grillo się zwie (od Deltima). Był w komplecie z wózkiem, więc nie marudziłam. Jest stabilny, jest tyłem do jazdy, więc do 9 kg przebolejemy, a potem kupimy maxi cosi mobi 9-25 kg (najpierw Damianowi, potem Małej). Co fajne, one też są montowane tyłem mimo, że przedział wagowy wyższy. :D

Julchik, jestem niemal pewna, że u nas w szpitalu olaliby prośby o USG przed porodem (wszak NFZ zapewnia 3!!! usg w czasie ciąży, w tym ostatnie w 32tc!!!U nas nie przejdzie, zwłaszcza, że usg jest piętro wyżej niż porodówka, zwłaszcza, że obsługuje je lekarz nie położna, więc prawdopodobieństwo, że będzie "wolny" jest NIKŁE... Zbyliby jak NIC.
Liczę, że mój ginek zrobi teraz na wizycie.
Mała od miesiąca albo i lepiej pozycji nie zmienia. Czułam jak się przekręciła głową w dół i od tej pory tak jest umiejscowiona tylko tyłkiem się kokosi, i kończynami macha, wypycha i zniekształca mi brzuch, więc chyba jak teraz na usg nie będzie owinięta, już się pępowiną nie owinie, chyba :)

Pisałam już że brzuch mi dynda?? znaczy obniżył się bardzo znacznie :ico_szoking:
Dzisiaj nawet moja ulubiona :ico_oczko: sklepowa to zauwazyła

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

04 cze 2010, 14:44

Martalka, prześlij zdjątka brzuszka plisss :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość