wisnia niech dupsko rusza! w koncu Ci sie nalezy!
kaczorek,
ale wiesz Lilcie tez tak od czasu do czasu napada takie nienajadanie sie, bo jednak dzidzi rosnie, a brzuszek z nia i pojemnosc sie zwieksza to i piers trzeba przystosowac od czasu do czasu do wiekszej produkcji, ja tak robilam ze tylko swoja piers podawalam a jak juz naprawde nie wytrzymywalam to podalam moje z butelki lub modyfikowane tez 2 razy jej podalam a w tym samym czasie odciagalam z piersi zeby ta produkcja sie nadrobila. Oby Ci sie wszystko unormowalo
bo dotychczas chyba nie mialas problemow z mleczkiem co?
gozdzik juz sie mialam pytac co tam u Ciebie, jak nocki, jak wieczory, jak dajesz sobie rade??? Echh zycie takie smieszne, jak czlowiek jest mlody to snu nie szanuje a jak zostaje matka to by za sen wszystko oddal
oby tylko przetrwac te pierwsze czasy a potem juz bedzie z gorki
i jak dzieci podrosna to taka beda mialy z siebie radoche, Julcia juz sie interesuje kolezankami z przedszkola i mowi ze chce sie z nimi pobawic po przedszkolu
3 latka byla przywiazana do mnie, a teraz juz coraz bardziej sie usamodzielnia, bede za nia tesknic
Julcie odwiozlam do przedszkola a tam zywej duszy, ide sie pytac i mowia mi ze jechali w teren, wiec ja za nimi hihihi nie dalam popuscic bo dzis tyle roboty a wczoraj wlasnie trzymalam Julcie w domciu i na lesny plac zabaw pojechalismy, mielismy super czas spedzony w lesie, tam tez przyszly inne dzieci z przedszkola, super
a dzis musze sie za konkretne sprzatanie wziasc
po Julce pojechalismy do sklepu i tak dwie godziny zlecialy, Lilcia zasnela w chuscie w sklepie, i mimo ze do samochodu ja wkladalam i teraz do domciu to sie nie obudzila
widac padnieta po wczorajszym dniu bo tyle sie dzialo a malo spala. No i rano poltoragodziny sie zloscila, jak sie obudzila o 7 tak niezadowolona byla. Nocka super 22.30-6 a potem mamlala cycka przez godzine spiac - niespiac.