Ja zawsze głosuję wieczorem z rodziną, robimy sobie spacer do lokalu wyborczego :) a mój tata uważa, że to tak doniosła chwila, że nawet w garnitur się zawsze wciska :) Podobno większość Polaków głosuje w południe. A wy moje drogie macie jakieś zwyczaje związane z głosowaniem?
My dreptamy po obiadku. Podobnie jak BeataW. I u nas dzisiaj pogoda nie dopisała, więc zapakowaliśmy się w samochód i pojechaliśmy . A dzieciaki wrzuciły karty do urny i miały satysfakcję