NICOLA_1985

25 cze 2010, 17:27

slooowgirl no to nieźle mąż poszalał po pracy :ico_puknij: zamiast żonie pomagac to sie szlaja :ico_zly: ja bym mojego do domu nie wpuscila jakby tak zrobił.. zreszta on wie ze nie ma prawa do takiego zachowania :ico_nienie:
kiedys na imprezie rodzinnej (ale to za moim przyzwoleniem) sobie popił i zasnal w drodze powrotnej w samochodzie to go tylko raz budzilam.. nie obudzil sie to go zostawilam w samochodzie... :ico_oczko: a była zima wiec jak odpowiednio mu sie zrobilo zimno to sam do domu trafił i to juz prawie trzezwy :ico_oczko:

u mnie na obiad dzisiaj pizza :-D mniammm :ico_haha_01:

:ico_brawa_01: za 2 tygodnie Milenki :-D

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

25 cze 2010, 17:36

Samanta, heheh przydaloby mi sie troche Twojego samozaparcia :-) ja zaczynam walczyc z waga za 5 miesiecy :-)
teraz mi duzo nie zostalo bo jakies 5-6 kilo ale po Igusi ponad dyszka razem to jest dwie dyszki :ico_olaboga: no zobaczymy ile zleci przy karmieniu jeszcze.
Ja mam bardzo tendencje do tycia :ico_noniewiem: i musze duzo cwiczyc malo jesc :-D no i przed ciaz przestalam pali papairosy i od razu 10 kg przybylo :ico_noniewiem:
buuuuuu

Martalka, staram sie wykluczyc caly nabial.Sery,jogurty,mleko cale bialko krowie,zero slodyczy ,dzis postanowilam wykluczyc jeszcze banany i chyba jablka(bez ktorych umre :/) generalnie chleb i woda :ico_oczko:
nie no ryze makarony zopki warzywa gotowane :ico_noniewiem:
jesli ma pomoc to bede jesc to nawet 9 miesiecy a jak nie...to kiepsko

wiesz ja to zaraz rycze jak mi Amy zwymiotuje tak sie zalamuje tym...wiec nie jestes sama.
Genbaralnie to mam b.doby humorek tylko te akcje mnie wykanczaja
aaaa Martalka, wiesz ja juz 3 dzien ta dieta i Amy prawie nie charczy juz noskiem :ico_sorki:

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

25 cze 2010, 18:04

Nicola, :ico_brawa_01: dla Krystianka z okazji 1 miesiąca!!!

Martalka, :ico_brawa_01: dla Milenki za 2 tygodnie i :ico_brawa_01: dla Damianka za to, że je to, co karmiąca mama :-D

Samanta, ja bym się też skusiła na takie jedzonko :ico_oczko: No i :ico_brawa_01: za ambitne plany związane z ćwiczeniami - będziesz nas Kochana przy okazji mobilizować :ico_haha_01:

sloowgirl, :ico_pocieszyciel: Przykro mi z powodu zachowania Twojego małżonka :ico_zly:

mmarta, Martalka, Nicola, tak Was czytając dochodzę do wniosku, że problemy zwiazane z karmieniem nie kończą się na bolących sutkach..., lecz sie tylko na nich zaczynają :ico_noniewiem: Trzymam kciuki Kochane oby Wam dzieciaki prawidłowo przybieray na wadze i ładniutko jadły! :ico_sorki:

U nas dzis cisza spokój. Wróciliśmy przed chwilką z zakupów. Chodzę jak kaczka - ludzie pewnie myśla, że z powodu brzucha, a to niestety z powodu bólu łydek - już mnie druga zaczeła boleć :ico_zly: Zaczyna mnie też wnerwiać kolejna rzecz - prawie każdy telefon od znajomych czy rodziny zaczyna się teraz od pytania czy jeszcze nie urodziłam, a jeszcze gorzej jak cię spotykaja i pytają o to - co to kurde nie widać??? :ico_zly: :ico_puknij:

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

25 cze 2010, 19:42

julchik22, hehe z tymi telefonami mam to samo :ico_sorki:

Żeby nie było, że jestem samolub - podzielę się z Wami super przepisem na mega łatwe ciasto...polecam

http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=2901

julchik22, będę Was mobilizowała, jak zaczne trening sama to bedę zdawała relacje i podsuwała ćwiczenia ;) nawet ćwiczenia z dzidziuchami ;) :ico_brawa_01:

mmarta81, :ico_brawa_01: że nie paliłaś w ciaży, nie istotne w tym wypadku dodatkowe kg, ważne zdrowie ;) :ico_brawa_01:

Ja mam na plusie 8,5 kg i nie mam tendencji do tycia wiec o kg sie nie boje. Nie moge sie doczekac intensywnego wysiłku, który uwielbiam i który niezmiernie poprawia mi humor i pozwala zapomnieć o zmaganiach dnia codziennego ;)

NICOLA_1985

25 cze 2010, 21:35

kurcze dobrze ze ja sie nie bede musiala odchudzac bo strasznie nie lubie sobie odmawiac jedznie i zmuszac sie do cwiczen :ico_oczko: waze teraz 50 kilo :-D nie zebym sie chwaliła :ico_oczko: Krystianek ze mnie cała nadwage wyciagnął :ico_sorki: 6 kg w miesiąc straciłam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: teraz musze pilnowac zebym wiecej nie chudła :-)

mmarta :ico_brawa_01: za postawe wobec papierosów w ciązy :-) a kilogramy zlecą ani sie obejzysz :ico_oczko:
dochodzę do wniosku, że problemy zwiazane z karmieniem nie kończą się na bolących sutkach..., lecz sie tylko na nich zaczynają
gdyby bolące sutki to był najwiekszy problem podczas karmienia piersią to pewnie wiekszosc z nas byłaby wniebowzięta.... ja na szczescie nie mam jakis mega problemow :ico_sorki: przy Krystianku jem praktycznie wszystko... nawet słodycze i smażone. nie pije tylko gazowanego i nie jem potraw typowo wzdęciowych bo jak ognia boje sie kolek... przeszłam przez nie z Karolina i jak zaczną sie Krystianowi to bede płakac razem z nim chyba nawet równie głośno... nie zniosę tego drugi raz... :ico_noniewiem:

a dzwoniła dzisiaj do mnie położna spytac jak sie czujemy i czy potrzebujemy jej pomocy i jak jej powiedziałam ze Jrystian wazy za mało to powiedziała ze to jest w granicach normy i mam sie nie przejmowac tylko karmic piersią i najwyzej jak raz dokarmie butelką na wieczor to przeciez tragedia zadna sie nie stanie :ico_oczko:
byle Krystianek była najedzony i zadowolony :-)

mam wolny wieczór :ico_sorki: Karoline połozyłam spac o 20.00 a Krystian zasnał pare minut po 21.00... :ico_haha_01: ale cisza............... :ico_haha_01:

slooowgirl
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 153
Rejestracja: 17 wrz 2007, 07:37

25 cze 2010, 22:09

Ałaaaaaaaaa.... łapie mnie ten cholerny rumień :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Niestety widocznie załapałam od Karola. Policzki cały czas mam czerwone, i swędzą, dekolt tez swędzi, i troszkę plecy. Poza tym czuję się taka rozbita. Czytałam w necie że u dorosłych rumień objawia się jeszcze mega bólem stawów, rąk, dłoni.... Więc przygotowuję się na najgorsze.... Ale nie ważne, ja dam rade, najbardziej modlę się żeby na Krzysia nie przeszło....
slooowgirl no to nieźle mąż poszalał po pracy zamiast żonie pomagac to sie szlaja ja bym mojego do domu nie wpuscila jakby tak zrobił..
wiesz co, mogłam mu zamknąć od środka drzwi ale wiem że skończyłoby się na waleniu w drzwi, obudzeniu sasiadów, dzieci.... po co mi to..... próbowałam mu wjechać na ambicję jak wrócił ale co z pijanym gadać... teraz tez nie ma go jeszcze z pracy a niby do 21 pracował.....

Przepraszam ze nic więcej nie napiszę, ale padam na twarz, do tego mam mega ból głowy, muszę się położyć dopóki niunia śpi. A jutro jadę z dzieciaczkami do mamy na obiadek, może w końcu uda mi się coś zjeść.... Ja sie dzisiaj ważyłam, i w porównaniu z wagą sprzed ciąży, straciłam 14 kilogramów.... Z taką też różnicą ze moja waga sprzed ciąży równała się wadze na koniec ciąży (schudłam w ciąży).. Ale teraz tez chudnę, czuję to po sobie, ale to dobrze, mam z czego zrzucać....
Ok, może odezwę się jutro wieczorkiem, miłego dnia wam jutro życzę no i trzymam kciuki za nasze cieżaróweczki zeby może się cosik ruszyło... ;-) dobranoc :-)

Samanta
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 656
Rejestracja: 19 sty 2010, 11:03

25 cze 2010, 22:30

Niech się nic nie rusza bynajmniej jutro bo ja w podróz na cały dzień z mężem za miasto wyruszam:)

Dobranoc

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

25 cze 2010, 22:32

NICOLA_22, ten NUTRITON to nie jest lek na receptę. Możesz spokojnie go sobie w aptece kupić. W środku jest mała łyżeczka - podajesz dwie takie płaskie do pokarmu i mocno mieszasz przez chwilę. Mleczko wygląda jakbyś do niego kaszkę wsypała. Ten proszek podaje się chwilę przed karmieniem. Broń Boże nie podgrzewaj mleczka z zagęszczaczem w środku bo ci się wrzątek zrobi z niego! Cholernie szybko się podgrzewa takie zagęszczone mleko. :ico_olaboga:
Ja ten środek polecam z czystym sumieniem. Robi go ta sama firma, co produkuje Bebilony.

Dziewczęta z :ico_ciezarowka: , do jasnej anielki już mi tu zmykać na porodówkę!!! :ico_zly: Ile jeszcze was z tymi brzucholami będziemy oglądać tu na forum? Czas nam pokazać dzieciaczki!!! :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

26 cze 2010, 08:43

czesc laski :)
Samanta, no nie ma Cie ranny ptaszku...rodzisz ????
julchik22, pewnie sie z Samanta zmowilas i tez rodzisz :-D
musze jechac do Ikei i kupic te rolety podbite taka guma ze jest ciemno bo mi Ige o 6 30 wstaje :/ tylko kiedy ja po nie pojade....
:ico_kawa: narazie kawka zbozowa popijam i zaraz mloda musze nakarmic a z Iga przyklejamy nalepki...wiec karmienie jedna reka znowu mnie czeka :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

26 cze 2010, 10:08

Hej Kobietki :-)

Stawiam pyszne ciacho za mój skończony 38 tydzień :-) Jak miło :-)

Obrazek

W końcu ładny weekend się zapowiada, słoneczko pięknie świeci :-)
Samanta chyba nie rodzi, bo na cały dzień wybierała się z Mężem na wycieczkę :ico_oczko:

Mój Mężuś właśnie montuje karnisz w pokoiku naszego Maleństwa, a potem odbieramy firanki :-) Od razu się pewnie przytulniej zrobi :-)

slooowgirl, życzę dużo zdrówka! Oby szybko i bezboleśnie minął ten wstrętny rumień i ominął Krzysia!!!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość