slooowgirl, pisałaś chyba, ze mieszkasz nad morzem. Gdzie, że się tak wścibsko spytam?
mieszkam w Gdańsku, według mnie w najpiękniejszym mieście w całej Polsce
Martalka, a Ty przez katarek nie wychodzisz z małą na dwór?? My codziennie wychodzimy, wręcz lekarka mówiła że jak najczęściej z dzieckiem wychodzić, bo na dworzu lepiej się maluszkom zakatarzonym oddycha. Zabroniła wychodzić na dwór tylko wtedy kiedy dziecko ma gorączkę....
mmarta81, a Ty dokładnie gdzie mieszkasz w UK??
Byłam z dziećmi 2 godzinki na spacerku, połaziliśmy sobie po deptaczku, siedliśmy na ławeczkach zjedliśmy z Karolkiem wspomnianego goferka (nie martwcie się wcale nie trafiliśmy na rewelacyjne gofry), i zrobiliśmy tyle kilometrów że pod koniec Karol już jęczał że go nogi strasznie bolą
No i faktycznie padł mi już po 20
Krzyś pomimo że cały spacer przespał to też jakiś zmęczony był bo jak go wykąpałam, o 21 dostał cycuszka, to dosłownie kilka razy pocmokał i odpadł. Czym się ten mój kochany maluszek aż tak zmęczył???
Teraz nie wiem czy za chwilę się nie obudzi bo przecież tymi kilkoma cmoknięciami sie nie najadł
Martalka, a nie masz więcej wieści od Julii?? Nic nie pisała jak się czują z synkiem??? Ale jestem ciekawa jak on wygląda
Teraz to już nam tylko zostały
Samanta, i
karo-22 do rozdwojenia tak?? No to czekamy dziewczyny