mój jest na cycku i lekarka powiedziała,ze mogę mu podawać powoli słoiczki i soczki,a to było jak troszkę mu brakowało do skończenia 4.miesięcy i on uweilbia te owocki i soczki
każdy lekarz mówi co innego,a i każde dziecko jest inne,więc to sprawa indywidualna i chyba nie można uogólniać.Nasza pani doktor nie jest zwolennikiem tzw.ekspozycji na gluten,która teraz jest zalecana i mówi że lepiej poczekać tak jak kiedys byłozalecane.Ma dwoje małych dzieci to mam nadzieję że wie kobieta co mówi.Zobaczcie jak to wszystko się zmienia.Co jadły nasze babcie i matki?co im dali to jedli,a teraz wydziwia się strasznie.Trzeba trochę wyluzować i czasem kierować się też swoją intuicją.
dzieciaczki macie boskie,wszystkie są śliczne
[ Dodano: 2010-07-11, 14:08 ]
ja bym sie nie spieszyla do szybkiego wprowadzania pokarmow stalych jest kilka warunkow ktore powinno dziecko spelniac zanim zacznie jesc stale pokarmy
np.powinno siedziec samo!!!
nie powinno wypychac podawanego jedzenia jezykiem z buzi
powinno byc zainteresowane jedzeniem tzn,mama je a ono wyciaga raczki
o tym nie słyszałam szczerze mówiąc.No ale przecież niektóre dzieciaczki bardzo późne same siadaja i co wtedy? ja się nieraz zastanawiam czy ludzie którzy opracowują te wszystkie zalecenia to widzieli dziecko na własne oczy
tak samo jak producenci ubranek,bo nieraz to tak niepraktyczne rzeczy szyją że szok