SIERPIEŃ I WRZESIEŃ 2010 :)

[basia24]

czesc dziewczyny
ja od rana nie za dobrze sie czulam znow duszno i krecilo mi sie w glowie, maz sie zdenerwowal i idzie na zwolnienie na tydzien, zadzwonil sobie do mojego ginekologa i poprosil czy wypisze mu opieke do konca tygodnia, ten powiedzil ze nie ma sprawy i od jutra mam meza w domu i cale szczescie, potem na tydzien jeszcze wroci do pracy i juz urlop caly sierpien i potem opieka 2 tygodnie nad nami wic wroci do pracy dopiero okolo 12 wrzesnia

wczoraj bylo bosko wiaterek chlodna, dzis slonce za chmurkami ale tez znosnie ale cos musi byc z cisnieniem bo ja slabo sie czuje, dobrze ze w srode mam wizyte dowiem sie czegos wiecej moze jakies rozwarcie sie juz robi, z zuza chodzilam 1,5 miesiaca przed porodem z 2 cm rozwarciem.

Co noc to sie budze jak zmieniam pozycje.

mam to samo
silver34, witam w naszym szalonym gronie
Magdalena_82, trzymaj sie i mysl pozytywnie, niedlugo bedziesz miala swojego skarba.

[ Dodano: 2010-07-19, 13:24 ]
sylwia za 8 okienko

[Dona]

hej
potem was doczytam, jakiegos enia mam

za kolejne tygodnie i misiące

[bcian]

Ja ciut pospałam,mały też teraz je loda łobuz mały.
Basia super że tyle czasu będziesz mieć męża

[Magdalena_82]

hej

ja dzisiaj trochę lepiej.


Dzięki dziewczynki za miłe słowa

to juz 35tc termin mam na 02/09 i zycze lepszego samopoczucia

bcian no ja coś dłużej ostatnio siedzę, ale powiem Ci że po takich nerwach jak miałam to musze się wieczorem wyciszyć
nie umiem odrazu zasnac...

Sylwia no wiem o czym piszesz...mi tez juz ciężej, a dzisiaj to miałam wrażenie cięzkich nóg

Marzenka, masz rację najlepsze na takie nastroju zająć sie czymś...ja wtedy sprzątam to mi pomaga, ale teraz to już nie mogę się za bardzo za tę robotę brać bo nie mam siły

wic wroci do pracy dopiero okolo 12 wrzesnia

ale fajnie

Ja mam teraz fajnie, mama mi kładzie do snu Antośka...Antek zadowolony że "babciunia" go utula a ja odpoczywam...
ostatnio z B czulismy sie jak nastolatki

[silver34]

witam te ktore jeszcze nie spia i dziekuje wszystkim za mile przyjecie
nie dalam rady zrobic zdjecia brzuszka (jeszcze 3tyg temu to byla pilka do kosza a teraz to nie wiem czy lekarska nie jest mniejsza )
rano odprowadzilam Kevina bo pojechal na mini kolonie - wraca w piatek jak na pierwszy raz to i tak dlugo , pozostala dwojka marudzi bo go nie ma
no a w poludnie mialam spotkanie w szpitalu i wrocilam kolo 16
nie pisalam wam wczesniej ale moj skarb ktorego nosze pod sercem ma rozszczep wargi i podniebienia oraz brak lewej nerki dlatego robia mi bez przerwy dodatkowe badania a dzis mialam spotkanie z chirurgiem ktory bedzie operowal buzke mojego synka po porodzie termin operacji juz wyznaczony na 11/10/2010 a z nereczka; oczywiscie ta ktora ma zobaczymy po porodzie bo teraz niewiele moga stwierdzic poza tym ze wydaje sie byc ok ,

a tak poza tym to u mnie tez skwar, ponad 30° i do tego duszno

trzymajcie sie

[madzens]

Witam z rana!!!
Ja coś dzis szybciej wstalam Ale za to wczoraj szybko padlam juz po 22 orbitowalam Musze dzis sie wziasc za porzadki. W koncu zmienie firanki, bo tak dlugo ich nie zmienialam, a na mojego meza nie ma co liczyc ostatnio
silver34, fajnie, ze tu jestes Bardzo Cie podziwiam z jakim musisz stawic sie zadaniom jakie Cie czeka po porodzie. Ale przy takiej dobrej opiece zdrowia to na pewno mozna czuc sie bezpiecznie trzymam kciuki za zdrowko twojego synusia

Ja mam teraz fajnie, mama mi kładzie do snu Antośka...Antek zadowolony że "babciunia" go utula a ja odpoczywam...
ostatnio z B czulismy sie jak nastolatki

Super Madziu masz

[Tweety123]

witam

a ja wstałam zmęczona, jakos mi kręci się w głowie, synuś mój też chodzi jak pijany

słońca nie ma więc bez porządnej kawy się nie obędzie

silver34, pozdrawiam cię, i trzymam kciuki żeby nereczka działała jak należy

[Dona]

czesc
silver, witaj ja tez zycze , by ze zdrówkiem maleństwa było oki.

pozostala dwojka marudzi bo go nie ma

przywiązanie i miłosc do braciszka sie odzywa

ja walcze ze swoim cukrem od wczoraj mam glukometr, wiec sie kłuje
małz stwierdził,ze robie się coraz bardziej marudna I chyba musze przygotowywac torbe tak powolutku

Ale za to wczoraj szybko padlam juz po 22

hehe, Marzenko, ja mam tak codziennie. Przed 22 wszyscy idziemy na gorę, mycie , usypianie bianki i potem ewntualnie cos w tv-ale to zazwyczaj kilka minut, bo zaraz zasypiamy

Ja mam teraz fajnie, mama mi kładzie do snu Antośka..

jak ja tego zazdroszczę....

wroci do pracy dopiero okolo 12 wrzesnia

wow, to będziesz miec troche luzu w domku, super

[bcian]

Silverznajomej synek ma jedną nerkę i chyba jest okij nie dopytywałam się.
U was też będzie dobrze zobaczysz

[sylwia78]

ello
ja od wczoraj mam corke kuzynki i juz po tych bajkach ktore ogladalam ma wode z mozgu, nie wiem jak wytrzymam tydzien
ja dzisiaj jade na wizyte na 14 i powiem wam ,ze sie denerwuje bo bede znala wyniki glukozy wiec Aldona , moze do ciebie dolacze, wiesci napisze wam wieczorkiem ,bo potem jade do zusu i zaliczam plaze z Werka i moim mezem
u nas ukrop, juz zaczynam sie pocic
silver bardzo dzielna jestes , a czy ty mieszkasz w Polsce?, moim znajomym tez urodzil sie synek z rozszczepieniem wargi i podniebienia i maly jest juz po operacji i jest sliczny , podobno teraz to traktowane zabieg korekcyjny wiec bedzie dobrze, musi byc a co do nereczki to tez bedzie ok, wierze w to
Madziu bardzo sie ciesze ,ze mama ci pomaga, ja niestety mamy jz nie mam,na tesciowa to same wiecie ale moja kuzynka obiecala mi pomoc, wiec tez nie bede sama