witam
jakoś nie mam weny do pisania
leń mnie opanował na maksa
a na wczasach było bardzo upalnieeee
w mieszkaniu mieliśmy codziennie ok 30 stopni ciepła
igo tylko pierwszy dzień lgnął do wody potem juz tylko w piachu grzebał
synek mojej siostry był od sob do śr chory wieć wszedzie chodziliśmy sami bo oni, wiadomo siedzieli w domku
ale jak już wyzdrowiał to chodziliśmy razem na plaże
byliśmy cały tydz ale ja ogólnie jestem taki domator i najchętniej bym wracał już w środe, ale siostra nas nie chciała puścić
całe szczeście siostra mieszka po tej mniej turystycznej stronie Ustki więc na plaży nie było tyle ludzi, ale na wschodniej plaży masakra ile ludzi
ogólnie igo sie chyba zaraził od kamila i troche jest mi przeziębiony
mi dzisiaj w nocy zaropiało prawe oko (zaraziłam sie od siostry,bo tez to miała) a do lekarza sie już dziś nie dostane bo skończyły sie numerki
no i tyle..
a co tu cichutko???
wstawać śpiochy
stawiam
aha
chyba padła ostateczna wersja imion
jak chłopak to szymon (a śniło mi sie że bedzie chłopak)
jak córeczka to Kasia ale jeszcze duży znak zapytania..........
bo mi sie Maja strasznie podoba