endokrynolog powiedziala ze to juz jej zanika ale moze sie utrzymac do 2 roku zycia

ale zapalenia nie ma, dalej mamy ograniczac drob i sloiczki a u niej sa guzy bo jest wrazliwa na estrogeny
ja mam nadżerkę

a ta pinda u ktorej bylam miesiac temu pow ze grzyba

zrobila mi moja cytologie i jak przyjda wyniki to powie co z tym robimy

mam zle wspomnienia wiec sie boje
a i mala odstawiam od cyca bo endokrynolog zakazala mi karmic ja w nocy wiec nie mam kiedy bo w dzien nie chce, mam tabletki od pani gonekolog, balam sie jak to bedzie i wczoraj nie wykupilam a w nocy mala sie zbuntowala i nawet troche nie chciala cyca, glupia posluchala pani doktor

a rano i teraz mam wrazenie ze cycki mi eksploduja wiec kupilam te tabletki i wzielam, czyli juz karmienie zakonczylam, myslalam ze gorzej a jak ona nie chce to laski bez
Helen u mnie tak samo z opieka nad mala, jak od niej odpoczywam to gotuje lub sprzatam juz jestem na wykonczeniu a do tego praca
dorotaczekolada ja uzywam sudocrem i jest ok, tylko na noc lub jak widze ze pupka czerwona, troche nie uzywalam i zaraz bylo widac efekty
i jak chodzi to zaczyna od palca zamiast od piety

no zobaczymy...
moj nosil przez pewiem czas buty ortopedyczne bo tez dziwnie mogi stawial, niby lekarz nie widzial problemu ale pow ze mozemy kupic i pomoglo, ale u meza w rodzinie niektorzy tak chodza i sie potykaja o wlasne nogi i chyba to dziedziczne a mi przeszkadzalo, a teraz jest ok wystarczy tylko zadbac o dziecko i pozniej nie ma problemow
no i wieczorami sa koncerty,pada tak ok 22

moja troche sie uspokoila ale musze ja wymeczyc przed spaniem bo pozniej sie meczy bo jej sie nie chce spac, a i zaczynam ja odzwyczajac spania ze mna, cyca nie bede dawac wiec niech spi sama a taki kreciol z niej ze dzisiaj w nocy pare razy z nogi w twarz dostalam

i najlepsze ze pomyslama ze troche zimno i ja przykrylam do pasa, pozniej wstalam na siku patrze a ona spi na odwrot i jej glowe przykrylam zamiast nog
