o jak fajnie to tylko ja nie mam sie czym chwalic - nie siada, nie raczkuje, nie robi papa za to podobnie jak Klarunia pokazuje charakterekNo i Zuzia robi papa
Dzisiaj moj brat wraca z wakacji u nas do Polski, czasem bywa denerwujacy (jak to 16-latek), ale jakos razniej bylo razem wyjsc na spacer, pozajmowal sie troche Kiara, jak ja chcialam zrobic porzadki czy ugotowac itp. Teraz znow bedziemy z Kiara same przez spora czesc dnia. Ustalilysmy z kolezanka przez telefon, ze musimy sie spotykac chociaz raz w tygodniu, bo chociaz mieszkamy w tym samym miescie, to daleko od siebie i trzeba jechac z przesiadkami, dlatego nie widujemy sie za czesto, taki urok wielkich miast...