Wika nie chce jeść owocówod kilku dni nie chce jesc obiadkow
Pruedence, super, że jest coś takiego jak dni adaptacyjne w przedszkolu. Choć Tosi są chyba akurat zbędne, bo jest odważną dziewczynką.
oczywiście, że zostanę Zresztą, to że będziemy się starać, nie oznacza, że szybko się plan zrealizuje. Bo to zwykle tak jest, że jak się chce, to nie wychodzimam nadzieje, ze zostaniesz na naszym watku
Wika ma tylko parę ubranek po kuzynce i są to letnie ciuszki, tak więc trzeba koniecznie coś kupić.ja wlsaciwie nic malej nie kupilam
o tak i to wielkie. Moja mama była taka szczęśliwa, że miała Wikę na wyłączność, a Wikusi nie trzeba nic więcej do szczęścia jak stuprocentowej uwagi, więc świetnie sobie razem poradziły A ja się cieszę, że ją zostawiłam, bo takie 2 dni tylko z mężem dobrze nam zrobiłybrawa dla córci i babci
Shiva, Wika też jeszcze jakiś tydzień temu wstawała właśnie w okolicach 4-5 na jedzonko, ale kilka razy jej nie dałam, tylko podeszłam do niej, pogłaskałam i dałam smoczka i już się nie budzi. Mąż się wściekał, że dziecko głodzę...ehhh... ja tam czułam jednak, że budziła się raczej z przyzwyczajenia niż z głodu i miałam rację
Helen, bardzo możliwe, że to przez zęby Kiara nie chce jeść. Mojej Niuni idą teraz dwójeczki, bo już widać kreseczki, zobaczymy jak długo się będą przebijać.
dorotaczekolada, też coraz częściej wkładam Wikę do łóżeczka, bo za bardzo szaleje i demoluje mieszkanie babci