nawet nie mam zamiaru :) poprostu i tak zimą Wiki wychodzil malo tyle co na chwile na sanki i już do domu bo zimno, no a z takim maluchem tez na dlugo nie wyjde, zawsze moge isc z mama albo z mężem, no albo wyjsc na dzialke - Wiki teraz chodzi i woli isc obok wózka nieraz cala droge idziemy on pomaga mi pchac wozek a w wozku sadza misia. no a jakbym teraz kupila blizniaka to z 1 strony musialabym miec gondole i to dodatkowy koszt. mysle ze jakos zime przetrwama dasz rade zimą pchać wózek i ciągnąc sanki....
ja odradzam te z reala, nie wiem czy ja tak zle trafilam czy dla nich produkuja jakies inne w kazdym razie zawsze jak kupuje tam to sa tak mocno rzepy przyklejone ze jak odlepiam aby zalozyc pieluche to sie odrywaja i pieluszka ( chcialoby sie powiedziec do dupci :) - no ale niestety do śmieci :)Pampersy kupiłam bo była promocja w tesco
ja bym odradzala ale to moje zdanie - wiesz fotelik malo obudowany nie oslania dziecka przed zimnym wiatrem a gondola to gondola zabudowana no i wiadomo dzieck powinno lezec bardziej plasko a tu jednak fotelik wymusza pewna pozycje, ja bym kupilai Majke przez zime w foteliku wozic myslicie ze zda to egzamin?
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość