A tak poza tym to bardzo interesuje mnie "autentyki" paranormalne. Lubie ogladac progamy o łowcach duchow itp. Ale gdybym kiedys sama akiegos zobaczyla....



tak samo jak ja,ale juz dawno nic nie czytałam w tym kierunkuA tak poza tym to bardzo interesuje mnie "autentyki" paranormalne. Lubie ogladac progamy o łowcach duchow itp.
szkoda,że ich nie masz bo z chęcią bym pożyczyła od ciebie i poczytałaBardzo fajne sa z tej tematyki ksiazki ks. Francoisa Brunea "Powiedzcie im ze smierc nie istnieje" i "Umarli mowia do nas". Kupilam je w empiku przeczytalam no i rok juz nie widzialam bo maja wziecie i kraza z rak do rak![]()
to aż takie intymne nie jestChcialabym cie prosic zebys opowiedziala bo ja naprawde w to wierze i chetnie czytam i slucham takich opowiadan ale wiem ze to moze byc zbyt intymne.
byłabym bardzo wdzięczna, a jak przeczytam to od razu ci odeślęA ksiazki jak do mnie dotra to moze uda mi sie jakos je do ciebie podeslac. Wydaje mi sie ze warto je przeczytac
w ta noc to ja tez pozniej pisalam ze mialam koszmary i z poprosilam nad ranem R zeby w domu zostal bo tak balam sie zostac sama. Snil mi sie dziadek ale byl jakis taki inny, zly na cos albo na kogos a ja zawsze jak mi sie sni to mam swiadomoc ze on juz nie zyje i juz samo to mnie przeraza. W tym snie wtedy tez jakby ktos mi obiecal ze bedzie mnie naweidzac a to juz bylo nie na moje nerwya ostatnio parę dni temu to aż się przeraziłam,bo najpierw śniło mi się,że coś mnie dusi i Hania też mnie dusiła (we śnie oczywiście) a jak się obudziłam to widziałam jak ktoś koło mnie na łóżku na mojej poduszce leżał
a mąż już w pracy był bo to nad ranem było
co do dziadka to poszłabym na grób do niego i "porozmawiała z nim",pomodliła się za niego,postawiła znicz,może dziadek się o ciebie martwiSnil mi sie dziadek ale byl jakis taki inny, zly na cos albo na kogos a ja zawsze jak mi sie sni to mam swiadomoc ze on juz nie zyje i juz samo to mnie przeraza. W tym snie wtedy tez jakby ktos mi obiecal ze bedzie mnie naweidzac a to juz bylo nie na moje nerwy
tak tez zrobilamco do dziadka to poszłabym na grób do niego i "porozmawiała z nim",pomodliła się za niego,postawiła znicz,może dziadek się o ciebie martwi
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość