maj i czerwiec 2011

[Murchinson]

Teraz inaczej patrzę na różne sytuacje, mniej się przejmuję błahostkami.
Na temat badań refundowanych przez NFZ duuuużo można pisać więc wole przemilczeć.
Miłego wieczoru,pa.

[patrycja_g]

I wzajemnie

Ja juz w domku, przymierzam sie do kolacji i cos obejrze w tv

do jutra

[aniawlkp86]

dobry
młoda w przedszkolu,zakupy zrobione,zwierzaki nakarmione,niedługo sprzątanie i obiadek
wczoraj juz o 21 spałam ,pewnie dlatego że znowu mnie głowa bolała i dzisiaj wyspana jestem i pełna energii
mąż wczoraj Hanię uśpił i nawet mnie nie budził,normalnie szok,nawet w nocy do niej wstał bo jego wołała

Murchinson nie zazdroszczę przebytej choroby,ale na szczęście z tego wyszłaś i teraz spodziewasz się dzidziusia

patrycja_g ty też się nieźle pochorowałaś

co do badań za darmo to ja cytologię robię regularnie do gina też często chodzę,ja wolę dbać o swoje ciało niż później miałoby być za późno

[NOWA]

hej

Murchinson, patrycja_g, współczuję problemów ze zdrowiem, ale najwazniejsze, że jesteście zdrowe

aniawlkp86, ja mam wizytę 18.10

[aniawlkp86]

aniawlkp86, ja mam wizytę 18.10

to druga wizyta tak?

[NOWA]

to druga wizyta tak

tak

[zoola27]

hej dziewczyny !
widze ze wczoraj powazne tematy podjęłyście

mi jakos czasu na wszystko brakuje taka sie rozlazła zrobiłam .........zaliczyłam dzis fryzjera i kosmetyczke a co raz nie zawsze
fryzjer mnie troszke sknocił .......

[aniawlkp86]

zoola27 pokaż efekt fryzjera,my ocenimy

[zoola27]

zoola27 pokaż efekt fryzjera,my ocenimy

JAK MĄZ WRÓCI Z PRACY TO POPROSZE O ZROBIENIE ZDJECIA

NOWA SIE PEWNIE JUZ NA WIZYTE SZYKUJE

[mama Izuni]

Cześć dziewczyny.
Czekamy a zdjęcie zoola27
Ja dziewczyny na szczęście nigdy nie miałam tak drastycznych przeżyć ze zdrowiem. Bałam się tylko czy będę mogła mieć po Izie dzieci, bo okazało się że po porodzie mam żylaki na macicy bardzo liczne i szerokie. Dowiedziałam się o tym dopiero kiedy rok temu dostałam krwotoku, ale lekarza miałam fajnego, powiedział, że luz damy radę i jestem w ciąży i nie było problemów jak mnie ostrzegali .
Ja to mam taką ochotę wyjść sobie to kosmetyczki, fryzjera.... ale czas czas. M pracuje do 18. W soboty raczej też, nikt mnie w niedzielę nie przyjmie
Ale opowiem wam za to coś śmiesznego, co mój M wczoraj wymyślił. Ostatnio jak poszedł z kolegami opijać potomka, to tak mi się spił, że oj szkoda gadać jaka byłam spieniona i powiedziałam mu że nigdzie już nie wyjdzie. Wczoraj złoży podanie do mnie czy może wyjść do lokalu bo jego kolega gra tam koncert.
Owo podanie o zezwolenie na wieczorne wyjście z kumplami zawiera dużo klauzul np:
Nawet jeśli otrzymam zezwolenie moja żona rezerwuje sobie prawo do nieodzywania się do mnie i zrobienia mi piekła z życia przez cały następny tydzień. Jestem świadomy tego kto rządzi w domu, dlatego wiem, że to zezwolenie będzie mnie kosztowało fortunę w kwiatach i prezentach.... Po powrocie obiecuję spać cicho zwinięty w kłębek w nogach łóżka, nie czkać i nie wydmuchiwać alkoholicznego wyziewu, rano wstać jak skowronek by móc z moją kochaną rodziną pójść na spacer.....itd
Dziewczyny myślałam, że padnę, rozbroił mnie kompletnie