Porozmawiajmy ....

[surtsey]

mal, to ja tylko kawke jednak....
Miluśka,

[mal]

surtsey, no dobrze masz kawkę

ale mi dziś zimno jest słonka nie ma wiatr wieje chłodny ,kto tak jeszcze ma jak ja

[surtsey]

ja tak mam, zimno, jakos tak mokro (w gliwicach rano była mgła jak mleko) i do domu daleko.....

[mal]

surtsey, biedna ty jesteś głodna ,zimno ci i do domu daleko jeszcze buty ci cisną .. czego jeszcze chcieć więcej tylko kwa cie postawi na nogi

[Miluśka]

ileż trudu i emocji potrzeba w wychowanie opornego męża..

[surtsey]

byle tylko nieobtarte nogi taka magiczna kawa, ale to nic jeszcze tylko godzina pracy i do domku... taksówka chyba....trudno, raz można jak sie ma takie wredne buty

[ Dodano: 2010-10-14, 14:04 ]
Miluśka, niestety, oni nie dorastają, chyba że sie trafi jakiś odmieniec, czego Ci z całego serca życze

[mal]

Miluśka, tak to prawda ale sa też takie gatunki co tylko by cos rozumiało

[Marcia77]

ileż trudu i emocji potrzeba w wychowanie opornego męża.

oby te wczorajze nerwy nie poszły na marne..mam nadziej ze cos zrozumiał..

[Miluśka]

hihi lece kobietki.
miłego dzionka :)

[Marcia77]

miłego dzionka :)

wzajemnie