dzięki za Tomcia...No on przechodzi samego siebie, dziś wstawał już przy wszystkim i ciągle....do tego...wszedł sam! na 5stopni na schodach!!! i wlazł do skrzyni z zabawkami! ratunku!
karmelka, mój tak samo klęka....fajnie, że tak mu wszystko sprawnie idzie!!!
a o tej diecie to i ja myślę hehehe
tylko nie mam książki...
ale to w sumie dobry sposób na zrzucenie wagi. wyrzeczenia są, ale.....warto. moja znajoma w 2miesiące zrzuciła 10kg!!!
tibby, kochana...ale ten drugi etap to trwa tak długo, aż się zrzuci to co się chce...pierwszy to max `10dni samych białek....potem dochodzą warzywa i niektóre owoce nie? a najgorszy jest 3etap utrwalenia wagi...bo niby juz człowiek schudł i fajnie, a tu trzeba na każdy stracony kg zrobić 10dni tego etapu, żeby potem nie przytyć za szybko...
to co, kiedy zaczynamy? od poniedziałku>????
[ Dodano: 2010-10-20, 20:43 ]
to na dobranoc fotorelacja z dnia dzisiejszego

podwójny bałagan!


braciszku, co ty kombinujesz????


