Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

20 paź 2010, 19:26

czesc

gaga no witaaj w klubie. mnie tez ciaza nie meczy. i moge dzialac!!!
tak samo jak w pierwszej ciazy
ale tam przechodzilam ja w Uk wiec w ogole luzzzz

a ty jesli masz sily i checi to dzialaj , bo kobieta w ciazy ponoc ma niespozyte sily.. i duuzo moze!!
trzeba korzystac
bo po porodzie moze nam to minie? hehe

Agnieszka
jestes WIELKA. O OIMie przycztalam ze zgroza, spedzilam tam troche czasu przy tacie i widzialam w jakich stanach sie tam trafia.takze przestraszylas mnie bardzo
ale rownie bardzo sie ciesze, ze wszystko jest dobrze. i twoje podejscie oraz walka jest chyba najlepszym dowodem na to, ze pokonac mozna wszystko. i maluszek zdrowo rosnie. super. :ico_brawa_01:
i takl bedzie juz do rozwiazania :ico_brawa_01:

Agapiszesz ze jeszcze 3,5 mies? kurcze a ja za 2 miesiace juz moge spokojnie rodzic
jakos mi nie spieszno...
nastawiam sie na styczen jednak hehe
ale to tez juz niedlugo hmmm

Buzok chyba te meczennice w ciazy sa najgorsze brrr
w ogole panuje taka ogolna panika i marudzenie w ciazy....
wszystko boli. meczy i td
taakie ogolne przyzwolenie na narzekania brrr
wiec jak ktoras czuje sie swietnie albo po prostu nie jeczy na kazdym kroku to inni i tak sie nad uzalaja hehe i cackaja ze tak powiem...
ze moze slabo, moze boli. moze siku hehe a mnie to wkurza troche
bo ja nie wymagam specjaalnego traktowania
no ale z uprzejmosci tez to wychodzi wiec nie ma co narzekac hehe
ale wiadomo ciaza= choroba :ico_puknij:

ja w szpitalu nigdy nie bylaam. poza porodem
ale w Uk to sie nie nasluchacie biadolenia hehe
wiec obce mi sa polskie realia jeszcze

aczkolwiek byl okres ze jak tato lezal na IT to bylo zaraz kolo patologii ciazy
lato
wiec kazda ciezarowka wychodzila na zewnatrz na fajke :ico_szoking:
mowie wam szok
niedosc ze dziewczyny palily na terenie szpitala to jeszcze tuz pod oknami swojego oddzialu
to jeszcze one przebywaly tam z jakiegos powodu prawda?
i mimo to nic sobie z tego chyba nie robily
nie kryly sie nawet
powiem wam. ze ja bym ze wstydu umarla
gdybym juz musiala palic w ciazy tto chyba pod ziemia.. brrrrr :ico_szoking: :ico_szoking:

a mowi sie ze w UK ciezarne pala na ulicy i luzz
to prawda

ale w PL pod szpitalem to juz mozna?
bo na ulicy rzeczywiscie ciezarnej palacej nie spotkalam...
pewnie niejedna starsza pani zwrocilaby uwage wiec sie kryja
tak sadze....


aa u nas wszystko b dobrze
leon mial 3 dni przerwy w Pkolu
ale tak dla kuracji
bo cos w oskrzelach mu gwizdalo
ale lekarka przepisala lekkie syropki i dzis na kontroli juz spoko
jutro idzie do PKola
nic mu wiecej nie bylo
zero kataru goraczki marudzenia
takze super
i dopiero pierwszy raz w Pkolu wiec i tak dobrze sie trzyma
choc pewnie teraz sie zacznie
ale damy rade

dopiero wrocilismy... i zaraz ide lelka kapac

jutro do Pkola nie musze wstawac bo adas jest w domu wiec luzzz

popoludniu mamy pasowanie na przedszkolaka
pierwsza impreza w Pkolu hmmm
ciekawe jak bedzie...

buziaki

Agnieszka26
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:56

21 paź 2010, 08:45

Czesc dziewczyny :-D Ja dzisiaj czekam na wizyte jak na zbawienie pobrali rano krew i jak bedzie w miare ok to do domu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Już wykąpana i czekam :ico_chory:

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

21 paź 2010, 08:53

jak bedzie w miare ok to do domu
trzymam kcikasy żeby było nie w miare tylko wszystko ok@@@

Agnieszka26
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:56

21 paź 2010, 16:39

:ico_urodzinki: :569: Aga w domu, zaskoczona :ico_szoking: Mój pokoik zrobił dla malucha :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Wyniki cacunio hemoglobina do 10 wzrosła z 5 i pół to gitara :ico_sorki: :ico_sorki:

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

21 paź 2010, 16:43

Witaj Agnieszka i na tym wąteczku :ico_brawa_01: . Ja wlasnie czekam na wyniki, bo ma mi sąsiadka pielęgniarka przynieść, ciekawe jaka ta moja hemoglobina, bo miesiąc temu była 11

Agnieszka26
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:56

21 paź 2010, 16:55

buzok14, 11 kochana to masz ok nie ma tragedii, ale my w tych tygodniach od 25 wzwyż to potrzebujemy więcej żelaża wapnia i czegoś jeszcze nie pamiętam.
Ja to z tymi omdleniami pamietasz? co tak mdlałam bez przyczyny, to się okazało że poprostu niedokrwistosc już się zaczynała bez reakcjii jest skutek :ico_olaboga:

[ Dodano: 2010-10-21, 16:57 ]
Jezu jak mi net muli!!!! :ico_olaboga: Masakra!!!!

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

21 paź 2010, 17:05

Agnieszka no właśnie dlatego się zastanawiam ile tej hemoglobiny jest u mnie bo jeszcze dwa miesiące temu to miałam 12 miesiąc temu 11 a teraz to jestem ciekawa, bo moja mama twierdzi z doświadczenia, że chłopcy niesamowicie dużo hemoglobuny ciągną z mam, więc tymbardziej nas wycięczają, bo mamy chłopaczków w sobie. Zaraz powinnam miec te wyniki, więc zobacze.
Net strasznie dziś zamula i u mnie

Agnieszka26
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:56

21 paź 2010, 17:12

buzok14, Tak mówią że niby chłopcy wiecej potrzebują, ja pytałam takiej sympatycznej położnej to mi powiedziała że zazwyczaj te które chłopców rodzą to z anemią także chyba prawda.

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

21 paź 2010, 17:21

Moja mamcia urodziła dwóch chłopców i dwie dziewczyny, więc coś w tym musi być, bo tak wlaśnie mówiła. A ja właśnie bylam zobaczyc czy moich wyników nie ma w skrzynce, bo tak sie umówiłam z pielęgniarką, że wrzuci mi je tam, ale nie ma i zastanawiam się czemu. Hm...pewnie zapomniała :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

22 paź 2010, 00:17

hej kochane. ja na słówko...
jesteśmy w nowym domu od niedzieli już mieszkamu,na razie na kartonach,meble pozamawiane po części reszta powoli no ale czekamy na przywózki,dziś lodówka przyszła :ico_sorki: śpimy na kupie,siedizmy na kartonach :ico_haha_01:
Mamy urwanie głowy z landlordką wymyśla co jej to jeszcze nie zrobić,kosztuje nas to czasu,nerwów i pieniędzy :ico_placzek: Franca i tyle...
sory że nie doczytam,chyba tydzień by mi mało było.
Na razie mnie nie będzie puki się nie uwinę...
Zdrowa jestem choć bardzo nerwowa,do szkoły trzeba zasuwać,nie ma lekko :ico_haha_01: dzieci ok.z meżem się kłócę :ico_haha_01: bo ulega tej landlordce włazi jej w nonono i tyle... :ico_noniewiem:
no ale umowa do 28 a póxniej już sami sobie i to najważniejsze...
NO BUZIAM WAS MOCNO i WSZYSTKIE DZIECIACZKI :*

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość