22 paź 2010, 21:52
Miluśka, ja od samego początku postawiłam wyraźną barierkę ( z Adamem ) pomiędzy nami i naszym dzieckiem a babciami ciociami itd. Adam wybrał dla chłopca Alex, a ja snułam marzenia o Oliwce. I Adam zgodził się na Oliwię, powiedział że od samego początku mu się podobało to imię jak je powiedziałam. I tak zostało i przyjęło się przez wszystkich w rodzinie. Nie mieli za bardzo wyjścia.
A Wy to powinniście między sobą w czterech ścianach ustalać, a nie on jakieś popisówy przy rodzinie odnośnie imienia dla dziecka...
I nie daj się - to wasze dziecko, doradcy niech zajmą się sobą.
Ostatnio mnie moja teściówka wkurzyła, bo przyjechałą oglądać mieszkanie ze swoim mężem i się zaczynała wymądrzać, a to tu a to tam, a to tak powinnaś, a tego nie powinnaś, a czy wiesz że.... itd itp. Dałam jej do zrozumienia żeby zamknęła buźkę i od tej pory cisza.
Przyjechała po to, żeby swoje wywody obwieszać każdemu. I to nie tylko na temat dziecka. POwiedziałam jej, że to moje życie i chce przeżyć je tak jak sobie zaplanowałam, a człowiek podejmuje jakieś decyzje w życiu po to, żeby się ewentualnie uczyć na błędach albo cieszyć z sukcesów. I że nie mam zamiaru wysłuchiwać, co ona by zrobiła i w jaki sposób i co ją życie nauczyło.
Achhh mogę odetchnać z ulgą - ślinotok słów odnośnie teściowej zakończony :)
[ Dodano: 2010-10-22, 21:53 ]
buzok14, o tej godzinie w TV pewnie nie lecą aż tak straszne horrory, chyba że puścił z płyty. W ogóle nie powinnyśmy (ponoć) oglądać horrorów wcciąży. Ale to ściema - oglądałam i co? Śmiałam się, a jak czułam że będzie coś strasznego to tuliłam się i odwracałam głowe.
[ Dodano: 2010-10-22, 21:54 ]
surtsey, masz zabawowego męża :) dowcipniś