Dobrusia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 529
Rejestracja: 30 sie 2010, 16:41

02 lis 2010, 22:08

aldila, to super, że z dzidzią wszystko dobrze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i że czujesz się dobrze

mi mały robi chyba salta w brzuchu! się strasznie rozpycha :ico_haha_02: normalnie kopie jak szalony!

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

03 lis 2010, 09:09

aldila, super, ze zajrzalas i ze u Was wszystko dobrze :ico_sorki: :ico_sorki:

a u nas dzisiaj 3 dzien tapetowania i zostalo juz tylko kilka paskow do polozenia w kuchni i przedpokoj :-D
u nas w Niemczech tak jest, ze na surowe sciany sie nie maluje, tylko wczesniej kladzie sie specjalna tapete do malowania, albo taka jak sie chce :ico_oczko:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

03 lis 2010, 10:01

Witam :ico_ciezarowka:

zyczcie mi powodzenia w drodze do pracy bo metro strajkuje :ico_zly: a ja i bez ich strajku jade 1,5 godziny to dzis tak mysle ze ze 3... wjedna i 3 w druga :ico_puknij: po co ja wogole a domu wychodze???

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

03 lis 2010, 10:02

ze na surowe sciany sie nie maluje, tylko wczesniej kladzie sie specjalna tapete do malowania, albo taka jak sie chce :ico_oczko:
wlasnie zauwazylam, a ja nie cierpie tapet :ico_olaboga: ale tu wszedzie tak jest, albo chociaz struktura na scianie-taki tynk strukturalny, podczas gdy w pl sobie ludzie gipsuja na gladko :ico_oczko: wczoraj ogladalismy mieszkanie wlasnie, ale tapety stare byly wszedzie takie swiecace-nie do odmalowania trzeba by bylo zrywac wszedzie i od nowa klasc i brak mebli w kuchni, pan rozwiazal nasz problem do konca, bo powiedzial, ze dwoje dzieci to juz masakra, a pies do tego :ico_nienie: nie ma mowy :ico_oczko: do konca miesiaca mamy dac znac czy zostajemy w tym mieszkaniu, jesli niczego nie znajdziemy to bedziemy musieli przedluzyc umowe i sie gniesc w tych 2 pokojach dalej...

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

03 lis 2010, 10:04

I ten scisk bo kazdy chce sie wepchac... :502: :502: a mi sie wtedy niedobrze robi...zwlaszcza jak ktos zebow nie umyl :wpale:

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

03 lis 2010, 10:17

ojej tabogucka, wspolczuje ci... ja juz zapomnialam jak to jest w duzym miescie mieszkac i w korkach stac :-D

Awatar użytkownika
Gwona
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 658
Rejestracja: 29 sie 2010, 19:23

03 lis 2010, 12:46

Witam wszystkich.
Dziewczyny trzymajcie kciuki dzisiaj mam wizytę u ginekologa. Postanowiłam wybrać się tydzień wcześniej niż moja wizyta jest ustalona. Bo przez ostatni czas zaczyna mnie brzuch boleć i wszystko w środku kłuć nawet w macicy czuję kłucia ,że nie raz zwinę się z bólu. Może dlatego,że ciągle żyję w stresie i nerwach. Nie sypiam po nocach i mało jem a jak już coś wcisnę to na siłę bo patrzę na dziecko :ico_sorki: Związek się rozsypał raczej na dobre,na dniach wybieram się do radcy prawnego na konsultację co mogę zrobić żeby było jak najlepiej dla mojego dziecka a jemu dać popalić za to,że mnie tak skrzywdził :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: czuję się okropnie muszę się pozbierać psychicznie.
życzę wam wszystkim miłego dnia.

magda1614
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2628
Rejestracja: 17 sie 2008, 19:38

03 lis 2010, 12:50

Gwona, bardzo mi przykro ale wiesz lepiej byc samej niz w takim związku :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
ewelcia1245
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 31 lip 2010, 17:53

03 lis 2010, 13:26

GWONA :ico_placzek: bardzo mi przykro, ale trzymam kciuki za Ciebie i dzidziulka i powodzenia na wizycie !

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

03 lis 2010, 14:39

bo powiedzial, ze dwoje dzieci to juz masakra, a pies do tego :ico_nienie: nie ma mowy
ehhh i skad ja to znam... normalne niemieckie podchodzenie do rodziny... ehhh...
my tez to uslyszelismy nie raz...
jesli niczego nie znajdziemy to bedziemy musieli przedluzyc umowe i sie gniesc w tych 2 pokojach dalej...
oj... my teraz bedziemy mieli 3 pokoje, ale na poczatek dobre i to, malenstwo i tak przez jakies 2 lata bedzie z nami w pokoju, ale mysle, ze do tego czasu znajdziemy cos wiekszego...
Gwona, trzymam kciuki &&& i oby wszystko bylo dobrze :ico_sorki: :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość