buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

17 lis 2010, 12:48

Przy pierwszej ciąży mnie tak nie bolało,
mnie też nie :ico_noniewiem:
to już jedną nogą na porodówce jesteś
nawet mi nie mow, bo im bliżej tym bardziej się boję. Z pierwszym dzieckiem to nie wiedziałam co mnie czeka, a teraz to :ico_olaboga: wariuje ze strachu :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

17 lis 2010, 14:43

cześc dziewczyny. mam nadzieję, że te bóle z czasem przejdą, bo jak wy urodzicie :ico_olaboga:
mnie na szczęscie nic a nic nie boli, nawet nogi przestały :ico_szoking: :ico_brawa_01:

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

17 lis 2010, 14:45

dziewczyny i zapomniałam, bo dziś mija mi 30 tydz, częsujcie się
:ico_brawa_01: :ico_ciezarowka: :ico_brawa_01:

A mnie ten katar chyba zadusi buuu :ico_zly: Sprzątam zabawki synusia zanim ze szkoły wróci!!Połowa samochodzików do śmieci bo połamane ,ale przy nim nie wyrzucę bo mi nie da hehe

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

17 lis 2010, 14:47

A ja własnie odebrałam łózeczko :ico_brawa_01: , nareszcie. Wieczorkiem jak mężuś przyjedzie to uroczuście wszyscy otworzymy :ico_brawa_01: . nareszcie. A wogóle to jakiś dzień przesylek, bo spodenki dla małego też przyszły, i są prześliczne, wszyskie boleści mi minęły :-D , szkoda tylko, że na chwilkę :ico_smiechbig:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

17 lis 2010, 14:57

AniaZaba, :ico_brawa_01: za dobre wyniki.
, bo dziś mija mi 30 tydz, częsujcie się :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
ja wczoraj byłam u gina!!z moim synkiem bo się uparł że on musi zobaczyć siostrę..
no a jakże by to inaczej miało być :-D
Iga to ja twój braciszek"i zaczął kiwać do ekranu aż lekarz zaczął sie smiać. :ico_haha_01:
kochany :-)
wariuje ze strachu :ico_szoking:
miałaś ciężki poród za pierwszym razem? Ja przeżyłam mały koszmarek wtedy, ale teraz się nie denerwuje samym porodem, nastawiam się już na cesarkę, mam nadzieję, że będzie wyglądała tym razem bardziej profesjonalnie...
Tynusz, jak wizyta?
dzisiaj planowo powinna przyjśc do mnie przesyłka z łóżeczkiem.
czas najwyższy, daj znać czy doszla.

Współczuję Wam tych bóli, bo ja póki co to tylko na zgagę mogę narzekać, więc nie jest źle, nawet sprawna jeszcze jestem, choć ciężko mi się schyla, kręgosłup mnie nie boli, śpię spokojnie i na wznak i na boku i funkcjonuję normalnie :ico_sorki: Trochę mi tylko brzuchol przeszkadza, ale jak Staś zaczyna kopać to coś w sercu rośnie.
Ula moja ciągle się do brzucha przytula i całuje, bo w środku jest jej braciszek, ma serduszko, ona próbuje je usłyszeć i będzie się nim opiekować jak już się urodzi.

[ Dodano: 2010-11-17, 14:01 ]
Sprzątam zabawki synusia zanim ze szkoły wróci!!Połowa samochodzików do śmieci bo połamane ,ale przy nim nie wyrzucę bo mi nie da hehe
ja też muszę takie porządki zrobić u Uli :-D
A ja własnie odebrałam łózeczko :ico_brawa_01: , nareszcie.
w końcu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
wszyskie boleści mi minęły :-D , szkoda tylko, że na chwilkę :ico_smiechbig:
dobre i to :ico_haha_01:

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

17 lis 2010, 15:04

miałaś ciężki poród za pierwszym razem?
oj i to jak :ico_olaboga: . Zaczęłam o 9 rano, wywoływany, przebijane wody manewry szyjką, bóle parte i przy 8 cm mała się zakleszczyła i na cesarkę :ico_sorki: , o 24.12 ją wyjęli całą siną po ciężkim porodzie :ico_placzek:
Pinko post wyżej pisałam o ty, że łóżeczko już mam :ico_sorki:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

17 lis 2010, 15:21

No to rzeczywiście ciężko było. O łóżeczku już wyczytałam :-)
U mnie znów nie było akcji porodowej, po 1,5 tygodnia od terminu zdecydowali się podłączyć mi oxytocynę, małej zaczęło spadać tętno, więc podjęli decyzję o cesarce. Na sali operacyjnej dał mi w kręgosłup zastrzyk, a mi zaczęła cierpnąć tylko jedna noga o czym mu powiedziałam, ale zbagatelizował sprawę, jak lekarz mnie zaczął kroić, to ja to poczułam, krzyknęłam "ała" i wtedy na szybko decyzja o znieczuleniu ogólnym. Ula była owinięta pępowina dwa razy, wody zielone i do tego otumaniona przez znieczulenie i niedotleniona, robili jej masaż serduszka. Masakra, co ja potem wycierpiałam, nikomu nie życzę podobnej sytuacji, a pan anestezjolog jeszcze się chwalił, że mu znieczulenie nie wyszło i ogólne stosował...

Teraz idę do innego szpitala i mam nadzieję, że nie będzie takich problemów.

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

17 lis 2010, 18:02

jestem.. to jednak cukrzyca ciążowa :ico_placzek: dostałam glukometr i mam sobie mierzyć cukier - na czczo , 1h po śniadaniu, 1h po obiedzie i 1h po kolacji. Powiedziała mi doktor co mogę jeść itp.
pobrali mi hemoglobine i za tydzień w środę mam znowu do nich przyjechać z dzienniczkiem i zapisami

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

17 lis 2010, 21:31

jestem.. to jednak cukrzyca ciążowa
No to współczuję Ci kochana trzymaj się no i kontroluj teraz juz pewnie wiesz ,że to ważne.

A ja dziś cały dzień miałam twardniejący brzuch gdy tylko wstawałam z krzesła ,albo przyspieszyłam kroku masakra jak ja mam w pracy dociągnąć do końca ??W następnym tygodniu mam wizytę to zobaczymy mam nadzieję ,że nic się nie dzieje grożnego.

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

17 lis 2010, 22:28

jestem.. to jednak cukrzyca ciążowa :ico_placzek:
bidulko :ico_pocieszyciel: a Ty taka młodziutka jesteś, myślałam ,że cukrzyca ciążowa to tylko kobiety po 30-tce dopada... Będzie dobrze, musisz się teraz nauczyć z tym żyć i funkcjonować.
W następnym tygodniu mam wizytę to zobaczymy mam nadzieję ,że nic się nie dzieje grożnego.
oby :ico_sorki:
Ja w poniedziałek też mam wizytę i zobaczę znów Stasia :-) :ico_brawa_01:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość