Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

26 lis 2010, 20:29

ja mieszkam z teściami, więc teoretycznie pomoc powinnam mieć, ale praktycznie, robią łaskę i to jawnie!!
Nigdy nie zrozumiem takich dziadkow, nie potrafia cieszyc sie zyciem, no coz niektorzy tak maja, niestety uprzykrzaja tez innym :583:
Ja kwasow tez nie lykam,
Dzisiaj po wizycie u poloznej, pobierala krew - tutaj cukier badaja bez podawania glukozy, zelazo tez sprawdzaja tylko 2 razy w czasie ciazy, jak cos jest nie tak dzwonia zeby przyjsc po recepte.
I mala ciekawostka, dzisiaj moja Oliwka badala bicie serca siostrzyczki :ico_brawa_01: polozna pozwolila jej to zrobic, widzac jej nieziemskie zaciekawienie wszystkim co mi robila. No wyszlo jej niezle, zwlaszcza, ze Pani mowila do niej po angielski, a ta na wszystko potakiwala yea, yea :ico_oczko: mowie Wam jak to zabawnie wygladalo. Szkoda tylko ze jak przyjdzie na to, ze ja trzeba badac to tak sie panicznie boi wszystkiego i nie chce nic pozwolic zrobic :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2010-11-26, 19:31 ]
O, i jeszcze zauwazylam ze wkroczylam w trzeci trymestr i siodmy miesiac zarazem :ico_brawa_01: Stawiam :ico_tort:

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

26 lis 2010, 22:24

I mala ciekawostka, dzisiaj moja Oliwka badala bicie serca siostrzyczki :ico_brawa_01: polozna pozwolila jej to zrobic,
super, na pewno wielkie przeżycie dla niej... moja Ula też się boi, jak tylko lekarze coś zaczynają z nią robić. Jedyna lekarka, która może z nią prawie wszystko, to nasza Pani pediatra :-) do niej idzie z uśmiechem i nigdy nie płacze.
O, i jeszcze zauwazylam ze wkroczylam w trzeci trymestr i siodmy miesiac zarazem :ico_brawa_01: Stawiam :ico_tort:
u mnie też się zaczął :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Uciekam się wykąpać zaraz i spać, bo mi się oczy zamykają same. Jutro sobota, ale się cieszę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

26 lis 2010, 22:30

u mnie też się zaczął
u mnie też :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
holtera mi dzisiaj zdjęli.
dzisiaj moja Oliwka badala bicie serca siostrzyczki
ale fajnie

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

26 lis 2010, 23:37

hmmm no własnie mnie zalecił te kwasy omega, a drogie to jak diabli 50 zł za 60 sztuk , no i tam napisane, że te kwasy zmniejszają ryzyko porodu przedwczesnego, może to na tę moją szyjkę :ico_noniewiem: ale ja w ogóle ryb nie jadam, więc takie kwasy dzidziusiowi się przydadzą

a tabletek łykam sporo, bo feminatal, żelazo, magnez i teraz doszły te kwasy.a dzidzia mi dziś fika, ze hoho. no właśnie dziewczyny a gdzie Wy czujecie swoje maluszki???bo ja od jakiegoś zcasu pod żebrami no i tak się zastanawiam, czyżby mała już się odwróciła???

Moja Olenia też się boi lekarzy, ale to dlatego, ze jak miała atak alergii, to ja tak z nią latałam po lekarzach i nic nowego mi nie mówili, a tylko zniechęciłam dziecko. Tylko w stosunku do naszej pediatry Ola jest ufna, tak jak u Was pinko
I mala ciekawostka, dzisiaj moja Oliwka badala bicie serca siostrzyczki
pewnie do końca dnia była podekscytowana. :-) Olę raczej dzidzia nie interesuje, jak ją zabrałam ostatnio na usg i leżałam na łóżku, to ciągle pytała mi się wystraszona co ten lekarz tam mi robi, żebym już wstała i żebyśmy szły do domu :-D pewnie też dlatego, ze nie lubi lekarzy :ico_noniewiem:


dziewczyny brawa za trzeci trymestr :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2010-11-26, 22:39 ]
@gniecha ja nie słodzę w ogóle herbaty :ico_oczko: i to już ładnych parę lat, a teraz jak spróbuje słodkiej to mnie cofa :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

27 lis 2010, 00:27

no właśnie dziewczyny a gdzie Wy czujecie swoje maluszki???bo ja od jakiegoś zcasu pod żebrami no i tak się zastanawiam, czyżby mała już się odwróciła???
Ja to ciagle gdzie indziej :-D Moja mala obraca sie jak w karuzeli, ale to normalne, dopiero okolo 36 tc. dzieciatka ustawiaja sie na dobre glowka w dol, dzisiaj dostalam swiezutka informacje od poloznej, bo wyczula ze dzisiaj u mnie glowka byla u gory a nozki przy pecherzu :ico_brawa_01:

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

27 lis 2010, 11:42

a gdzie Wy czujecie swoje maluszki?
Ja w zasadzie to czuję mojego synka wszędzie. Przed wczoraj mialam usg i ułożenie jest miednicowe, ale pewnie jeszcze się odwróci.

ja już jestem po cewnikowaniu, i samo badanie bylo bardzo nieprzyjemne, ale bardziej nieprzyjemne jest teraz siusianie, strasznie mnie szczypie przy siusianiu :ico_placzek:

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

27 lis 2010, 13:46

b@sia, dzielna ta Twoja córeczka :-D fajnie to musiało wyglądać jak badała bicie serduszka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: pewnie zadowolona jak nic :_D

ja swoją Juleńkę czuję wszędzie - dosłownie- tak kręci fikołki że szok :-)
ja nie słodzę w ogóle herbaty :ico_oczko:
ja teraz też nie słodzę i szczerze mówiąc po ciąży jak mi minie ta cukrzyca :ico_sorki: też nie mam zamiaru słodzić. :ico_sorki:

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

27 lis 2010, 15:30

ja teraz też nie słodzę i szczerze mówiąc po ciąży jak mi minie ta cukrzyca też nie mam zamiaru słodzić.
dobrze, ze nabierasz dobrych nawyków :ico_brawa_01: . U mnie na sali mam dwie cukrzyce ciąrzowe, i kurcze tak się niepotrzebnie te dziewczyny nakręcają, ze :ico_szoking: . Ciągle sie kłóją i wyniki mają całkiem dobre, ale przeżywają, że hohho :ico_olaboga:

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

27 lis 2010, 15:40

ja na początku tak miałam pierwsze 3 dni, ale stwierdziłam że jak będę panikowała to na bank coś będzie nie tak, więc wolę podejść do tego ze spokojem :ico_sorki: , a cukier teraz mam po posiłkach np dzisiaj po śniadaniu 90 więc jest niski, i co najważniejsze nie głoduję :ico_sorki:
zwykła herbata tak bez cukru mi nie podchodzi ale taka owocowa i owszem, przynajmniej czuć jej prawdziwy aromat :-)

karmelka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2122
Rejestracja: 05 lip 2009, 11:01

27 lis 2010, 16:47

Podobno zdenerwowanie podnosi poziom cukru,więc trzeba rzucić na luz i moze wiecej spacerować gdyby był zbyt wysoki,bo ruch sprawia,ze poziom sie obniża,ale widzę że masz dobry poziom cukru,więc super :ico_brawa_01: Oby tak było do końca.U mnie im bliżej konca tym cukier był wyższy i musiałam zwiekszać dawki insuliny :ico_szoking:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość