Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

05 gru 2010, 15:17

Witam dzisiaj i ja :-) Koroneczka, a u mnie mrozisko okropne, chyba jutro dojdzie do mnie ta twoja temperatura :-)

Nudze sie znowu sama M w pracy do 22 a ja bede z Filipkiem.

No to milego dnia :-D

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

06 gru 2010, 10:59

Cześć dziewczyny :-)
Dzisiaj Mikołajki- wszystkiego najlepszego :-) :-) :-) ide zaraz do miasta kupić coś temu mojemu mężowi :ico_brawa_01: Nie mam pomysłu, ale na pewno coś fajnego znajdę :-) a Wy co kupiłyście Waszym facetom :-) no i dzicieczkom?
Pozdrawiam papap

Awatar użytkownika
zoola27
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 24 sie 2008, 20:07

06 gru 2010, 11:05

u nas mikołaj był juz w sobote....córa sie troche bała ale nie plakala....
dostała sanki, lalke z wózkiem, klocki z wadera i duza maskotke .....tak ze w tym roku mikołaj ja obdarował.....dzis jeszcze chrzestna z paczka ma przyjsc.......

mamy mały sukcesik Nataszka chodzi bez pieluszki .......

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

06 gru 2010, 16:17

mamy mały sukcesik Nataszka chodzi bez pieluszki .......
Suuuuuper!!! Jest czego gratulować :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

A my właśnie wróciliśmy z obiadku na mieście :ico_haha_02: nie chciało mi się gotować, K wcześniej pracę skończył, więc na chińczyka mnie zabrał. Tak się objadłam, że się ruszyć nie mogę:P:P:P
Uciekam , bo muszę paczkę z avonu z InPostu odebrać...paaa

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

06 gru 2010, 17:04

zoola27, super, że Natszka już bez pieluszki :ico_brawa_01:

Koroneczka, my też dzisiaj chińczyka zjedliśmy :-D

ale plucha się zrobiła :ico_olaboga: już wolę te wielkie śniegi :ico_sorki: miałam dzisiaj mega power od rana i wysprzątałam całą łazienkę, każdą szparkę normalnie wypucowałam :-D jeszcze pożądne sprzątanie kuchni mnie czeka, chcę wymyć wszystkie szafki, bo wcześniej nigdy nie było czasu, na początku ciąży chęci, a teraz jest jedno i drugie, więc muszę to wykorzystać :ico_oczko: męża muszę tylko do mycia okien zagonić :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

06 gru 2010, 18:13

męża muszę tylko do mycia okien zagonić :ico_oczko:
No właśnie ja też :-)

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

06 gru 2010, 20:29

Zoola27 :ico_brawa_01: dla córci.

Moje maleństwo coraz mocniej kopie, a dziś nawet D poczuł jak trzymał rękę na brzuchu :ico_haha_01:

Koroneczka to mamy jakieś forumowe sprzątanie kuchni bo ja też generalne porządki robię póki mam chęci :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

07 gru 2010, 09:43

hej

U mnie spoko, ostatnio zabiegana jestem, do 15 w pracy, potem cos załatwic, zrobic i juz wieczór :ico_olaboga:, wczoraj padłam po 21 na kanapie w salonie.
Czuje sie dobrze, brzuch ostatnio nie boli :ico_sorki: , tylko ten krzyz troche dokucza.
Maleństwo coraz częsciej daje o sobie znać :ico_brawa_01:
W tym tyg. muszę badania zrobić, łącznie z grupą krwi bo musi byc na papierze, a badanie z tamtej ciązy najprawdopodobniej zostawiłam w szpitalu przy porodzie (tak mi sie wydaje, bo oprócz tego wszystkie mam w domu).
Zaczynaja mi dokuczac zaparcia :ico_olaboga: , mam nadzieje, ze gin coś przepisze na to :ico_sorki:

W sobote idę do teatru ( w kolejną też), bardzo sie cieszę, bo już dawno nie byłam :ico_sorki: , ale chyba sama, bo mąz cos o nartach wspomina :ico_noniewiem:
mamy mały sukcesik Nataszka chodzi bez pieluszki .......
super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a Wy co kupiłyście Waszym facetom no i dzicieczkom
mój mąż dostał golf :-) , a u małej był mikołaj w sobotę, średnio była zadowolona, za to z prezentów juz bardziej :ico_oczko: , dostała puzzle, klocki, układanki, bajki, cymbalki, kuchnię i pluszaki :-) , także było w czym wybierać, nie wiedziała czym ma sie bawić :ico_haha_01:
Wczoraj kupłam jej jeszcze pierwsza szminkę :-) , ale sie cieszyła :ico_brawa_01: , mówi, ze juz nie bedzie brac mojej, ani babci ani cioci, bo ma swoją :-) (bardzo lubi grzebac w torebkach i paplac sie kosmetykami, mojej siostrze juz ze dwie zepsuła, mojej mamie podkład cały wylała, a ja ja w końcu nauczyłam, zakrecania szminek).

Ale macie wene z tym sprzataniem :-) , ja tylko sprzatam na bieżąco, generalne porzadki na razie odpadają, co do okien to od długiego czasu maz myje i nieźle mu to idzie. Czasami na dole myje mu oscieznice, ale na górze mam tylko dachowe i on sobie z nimi radzi :-)

[ Dodano: 2010-12-07, 08:46 ]
Koroneczka, dzieki za ćwiczenia :ico_sorki: , moze dzis podziałam tochę

cos ostatnio patrycja nie zagląda, ona chyba na zwolnienie poszła wiec powinna czeście wpadać :ico_sorki:

patrycja_g
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 878
Rejestracja: 02 wrz 2010, 08:18

07 gru 2010, 11:42

hej dziewczyny, jestem :-)

Ciesze sie ze wszyskto u Was i Waszych malenstw ok, zoola27 :ico_brawa_01: dla corci.

Fakt czasu mam wiecej, ale... z zaparciami tez wlasnie walcze juz mi sie plakac chce czuje sie jakby mnie cos porozrywalo w srodku, i dieta blonnikowa nic nie pomaga, picie oleju tez nie w aptece dostalam czopki glicerylowe ale nie wiem czy moge bo jakis dziwny facet mi je sprzedawal a poza tym po wszelkich czopkach wymiotuje, a przynajmniej caly czas mi sie chce.
Poza tym wywinelam orla i to takiego solidnego, potluklam sie, pojechalam na urazowke ale to tylko silne stluczenia, a dzidzia tez choc pol dnia pozniej wyczekiwalam jakiegos ruchu tak bylam wystraszona. Kazali duzo lezec. I jeszcze tego samego dnia mielismy wypadek samochodem. Wysiadlam z niego i pierwsze co szpagat zrobilam pod autem. Masakra jakas, auto wisialo pol metra nad ziemia, ale z nas trzech a wlasciwie 4 ucierpiala tylko jego opona i troszke zderzak. Nie wiem jak mozna zrobic takie lodowisko na drodze. Jakbysmy w te murki nie wjechali to wjechalibysmy na srodek skrzyzowania bo zachamowac sie nie dalo.
I znow walcze z zapaleniem zatok, staram sie wygrzewac no i pozbyc siniakow po upadku dlatego nie zagladam za czesto.

R zrezygnowal z wyjazdu bo mialby jechac 1 maja wiec sam doszedl do wniosku ze to glupi termin. Jak beda pozniej chcieli to moze ale narazie sobie odpuscil.

Co do porzadkow to ja tez tylko to co na biezaco bo narazie chceci nie ma zeby cos wiecej robic. A okna juz mi mama ostatnio pomyla wiec mam spokoj.

Nudze sie strasznie na tym L4 bo R teraz wpadla dodatkowa robota i nie ma go od 6 do 21 - 22. A ja sama, juz mam dosc tv i ksiazek. Nawet na fitness narazie nie pojde bo ciezko mi sie ruszac

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

07 gru 2010, 12:15

Patrycja na siniaki maść z arniki, co do czopków to jeśli zawsze źle się czułaś to ich nie bierz. Spytaj lekarza co możesz innego brać.
Dobrze, że nic więcej Wam się nie stało i na kilku siniakach skończyło.
Ja porządki robię bardzo powoli (ciągnie się to jak przysłowiowe flaki z olejem) bo jak zbyt długo jestem schylona to zaczyna boleć mnie brzuch i muszę się położyć.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość