tylko furczało a teraz wychodzą pańki z noskaMałgosiu mam pytanie, a czy jak Kasia miała ten katar, to jej tylko furczalo w nosku i ty sciagalas to gruszka czy cos jej na zewnatrz samo z tego noska wylatywalo??
Wstyd sie przyznac ale ja nawet nie wiem jak wyglada katar u takiego malenstwa
Malo z radosci nie zemdlalam.. Nawet sie poplakalam 
a ten co mamy britax z gondola i fotelikiem idzie do sprzedania bo okazal sie niewypalem, za wielki gabarytowo a w sumie gondola i fotelik jakies niewymiarowe, male, niewazne no i super że na taką promocje trafiłaś Ja nasz podwójny też kupiłam jak była akurat promocja ale pojednynczy już nie był niestety... (bo jak Maja na piechotke to Mati może w nim jeździć, a jak Mati w nosidło to dla Maji ), no a ten podwójny jak 2 na raz wozimy 
Musze sprzedać po Maji spacerówke bo była różowa więc dla Matiego już nie za bardzo. Jeszcze tylko się wacham bo jak byśmy gdzies szli osobno z K z maluchami gdzieś to może zamiast podwojnego przydadzą sie te 2 spacerówki... Wogóle tym razem nie kupowałam już normalnego wózka, tylko spacerowe właśnie...bo tak czy siak na konieć sie w takich kończy, zajmują mniej miejsca, są lekkie itd. (a i podwójny i spacerowki mamy rozkładane na płasko a do tego mam jeszcze taki ocieplacz który wygląda jak gondola i jest mega ciepły, wiec może choć tym razem obejdziemy się bez kupowania kilku wózków jak to było z każdym dzieckiem... 
No ale ja mam fioła na tym punkcie choć i tak sie powstrzymałam bo z Matim mi sie marzyły dwa inne, ale rozsądek jednak dał góre Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
