Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

05 sty 2011, 15:28

jestem na chwilkę ,
nic jeszcze nie zrobiłam , oprócz zakupów i poczty
po prostu poszłąm na kijki , troszkę się wkurzyłam i musiałam się odstresować :ico_oczko:

a teraz wróciłam i trzeba się ostro brać do roboty, bo na wieczór jeszcze mam zaproszenie do kumpeli na babską imprezke :ico_brawa_01:

matikasia, tort upiecze moja mama ,
kiedyś moja babcia piekła taki makowy i ja sobie taki wymyśliłam , bo dawno nie jadlam a chodzi za mną kiedy tylko widze tort

Loluś troszkę lepiej , jakoś mniej gila i weselszy jest :ico_haha_02:

Kasia90, witaj i oby już u Ciebie wszystko dobrze było , fajnie że sylwek się udałi odstresowałaś się i odpoczełaś od Kingi

dziewczyny a z tym brzuchem to już taka nasza uroda, chociaż ciężko to zaakceptować :ico_noniewiem:

matikasia, fotka w podpisie boska , pewnie kumpela zrobiła ,zazdroszczę ci tych sesji :ico_wstydzioch:

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

05 sty 2011, 15:44

oby już u Ciebie wszystko dobrze było
Jeszcze pewnie sporo potrwa zanim wyjdę na prostą. :)
Udanej imprezki! Fajnie masz. ;) No i dobrze, że Loluś uśmiechnięty. ;)
A z tymi brzuchami no chyba już nic nie da się zrobić. A w takich przypadkach trzeba powiedzieć sobie "trudno".

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

05 sty 2011, 18:47

Ja też już coraz częściej myślę, że na brzuch skalpel pozostaje, ale na to nie ma ani odwagi, ani kasy.
Niby po tym odchudzaniu się zmniejszył i łatwiej go ukryć, ale mimo to skóra odstaje i jest pomarszczona.

Wiolaw czekamy na fotki z urodzin.
A ja maku nie lubię :ico_haha_01:
Dobrze, że z Lolkiem już lepiej.
Fotkę robiła kumpela, ale to już w wakacje, także stara jest.


My jutro na cały dzień w dwie gościny jedziemy. Muszę sobie wziąć swoje jadło. Pewnie słodkości będą kusić.
A na 11 idziemy do kościoła. Jest taka fajna msza dla dzieci, że aż się chodzić chce. Ksiądz zaprasza je na środek i sobie rozmawiają.
Na jutro dzieci mają latarki przynieść :ico_haha_01:

A coś Mikusia w ogóle nie zagląda....

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

06 sty 2011, 02:20

uf wkońcu usiadłąm

wróciłam od kumpeli po 22,Lolusiowi wogóle nie było do spania ,więc wykompałam go jeszcze i zanim usnoł to było dobrze po 23 :ico_noniewiem:
wogóle nieospałe to moje dziecko ,zreszta Ala taka sama była i jest :ico_oczko:

ja dokończyłam jeszcze ciasto ,bo cześniej biszkopt upiekłam a teraz tylko masę dorobiłam,wymyłam łazienkę i jeszcze miałam ochotę poprasować , ale dałam sobie spokój :ico_wstydzioch:
ale jak fajnie się coś robi jak nikt nie przeszkadza, bo z Lolkiem to ja sprzątam jedno a on rozwala drugie i dziś to miałam już dość
Muszę sobie wziąć swoje jadło
oj podziwiam Cię kobieto ,ja to słaba jestem i na imprezach nie potrafięodmówić sobie pyszności :ico_wstydzioch:
A w takich przypadkach trzeba powiedzieć sobie "trudno".
_________________
ja też już dałamsobie spokój z brzucholem ,najgorzej będzie na plaży wkostiumie ,ale ważniejsze są dzieci :ico_oczko:

dobra uciekam, bo Loluścoś się kręci :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

06 sty 2011, 11:15

Wiola ja noszę strój jednoczęściowy i już się przyzwyczaiłam. reszta jest ok:)
Czekamy na fotki z imprezki i tych pyszności :ico_haha_01:
Jak skończę dietkę to na uroczystościach coś tam skubnę, ale bez obżarstwa. Dziś sobie zrobiłam grahamki 2, a na kolację mam 2 naleśniki z chudy, serem, a teraz lecę na kefir, jabłko i do kościoła z Matim na 11.

Miłego wolnego dzionka :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

07 sty 2011, 00:52

witam

siadłam po calym dzinku lataniny , ostatni goście dopiero co wyszli , ale mam już pozmywane , bo to brat mojem may więc sobie siedzieli a ja powoli zmywałam :ico_oczko:
imprezka się udała , mało zdjęć mam , bo nie miałam czasu pstrykać a nikomu nie przyszło do głowy , dopiero przy torcie tata zrobił , jutro jeszcze imprezka dzięcięca to popstrykam więcej i coś wstawię :ico_oczko:

pyszności były , tort makowy mojej mamy rewelacja
nie jadłam go już ze 14 lat , bo tylko babcia go robiła

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

07 sty 2011, 13:45

Link usunięty przez moderatora!
Znalazłam takie coś. :P
Ostatnio zmieniony 07 sty 2011, 22:40 przez Kasia90, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

07 sty 2011, 13:49

Cześć,
widzę, że dziś na forum totalna cisza :ico_noniewiem:
Wiolaw fajnie, że imprezka się udała, tylko szkoda, że mało zdjęć. Ale wiadomo, że Ty się nie rozdwoisz :-D Ja tak jak matikasia za makiem nie przepadam :-) ale najważniejsze, ze Tobie tort smakował i innym na pewno też.
Jak skończę dietkę to na uroczystościach coś tam skubnę
ja wczoraj skubnęłam :-D dwa kawałki pizzy. Zamówiliśmy dwie pizze, bo nie miałam pomysłu na kolację :ico_noniewiem: Oczy by jadły, ale brzuszek nie. Odpadłam po 2 kawałkach, a czułam się jakbym zjadła słonia :ico_oczko:

W środę byłam z ZOsią u pediatry. Tragedii nie ma, ale przeziębiona jest. Gardełko blade, tylko dokucza katar i od niego kaszel. W poniedziałek spokojnie może isć do żłobka. Rozmawialam z jedną z mam i jej córeczka dokłądnie w tym samym dniu zaczęła mieć katar i kaszel, więc pewnie złapały od jakiegoś maluszka...ech życie...
Ale to jeszcze pikuś, w środę opiekunka w żlobku poinformowała nas, że jest u nich ospa i żeby obserwować dzieci. Nie zdążyłam Zosi zaszczepić p-ko ospie przez te wszystkie przeziębienia, teraz muszę czekać. Lekarz powiedział, że wysypka może być po około 14 dniach od zarażenia. Więc obserwuję każdą krosteczkę, ale na razie tylko jedna była i juz zniknęła, ale nie wygladała jak "ospowa" :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2011-01-07, 12:51 ]
Kasia90 mam ten numer gazety Rodzice, w którym są zdjecia babeczek przed zabiegiem i po. Po prostu rewelka, zmiany niesamowite. Jedna ma kilkoro dzieci i miała zniszczony brzuszek, a teraz super. Tylko do tego wybierają naprawdę "ekstremalne" przypadki :-)

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

07 sty 2011, 17:27

Kasia90 i co wysyłasz zgłoszenie???
Wszystko jak zwykle odbywa się w Warszawie.

Magda33 ja mam ekstremalny co do skóry, ale nie co do wielkości.
Magda a to nie jest tak, że dziecko te niektóre choroby jak ospa powinno przejść??
Nawet mówią, że im wcześniej tym lepiej.

Wiolaw czekamy na fotki :ico_haha_01:

Ja dziś rano u dentysty byłam, potem na 11 do przedszkola. Teraz kombinuję jakieś prace do szkoły na dzień babci i dziadka, by dzieci robiły. Kurde ile to roboty z tym.

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

07 sty 2011, 17:56

Magda33, właśnie też mam ten numer. :)
i co wysyłasz zgłoszenie???
A co mi szkodzi. ;)

[ Dodano: 2011-01-07, 16:57 ]
Matikasia mówisz "ekstramalne" co do skóry. popatrz na te brzuszki:
Link usuniety przez moderatora !
Ostatnio zmieniony 07 sty 2011, 22:41 przez Kasia90, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość