Witam i ja:)
Rano na 11 poszliśmy do kościoła. Oczywiście wsparliśmy orkiestrę.
Potem Mati poszedł z kolegą i sąsiadami kaczki karmić po obiadku, a my złamaliśmy swoją zasadę i pojechaliśmy do kauflandu
Połaziłam sobie po deichmanie i takko
kupiłam kolejną torebkę z 39,99 na 9,99 i butki na wiosnę z 59 na 29 także super zakupki.
Teraz upiekłam bagietki i siedzimy sobie z Milenką, a T z Matim na strychu siedzą.
Ewcia ja mam lapka np. na stole w kuchni i mała nie sięga. Jak bardzo chce to ją biorę na kolanka, ale tak to zawsze się uda jakoś zabawić.
Wiolaw imprezka widać super udana.
Mati ma za 2 miesiące, a już planuje liczbę gości i jaki tort mam mu zrobić
Kilolek brawa za uczestnictwo w orkiestrze
Ja w podstawówce kurde co roku zbierałam
No urodzinki bez tortu obejść się nie mogą więc nie stękają.
Ewcia podaj maila. Poślę dietkę żeby już jej nie rozpowszechniać, bo mam zakaz od koleżanki.
Jestem dalej na niej. Już 5 tygodni. Po tej przerwie świątecznej jakoś się kurde rozregulowałam i zostało mi 60 dag i nie chce drgnąć. Na razie daję sobie czas do końca stycznia. Potem spróbuję wybierać sobie posiłki, ale już się nie stresować tak systematycznością.