Dziewczyny BŁAGAm pomóżcie.Moja mała skończyła 14 tygodni.Od urodzenia była dokarmiana mlekiem sztucznym a odkąd skończyła 5 tygodni jest tylko na nim(ja niestety nie mogłam karmić).Jest na nutramigenie 1.Miała ciągły katar.Przed Bożym narodzeniem zmieniliśmy lekarkę i ta skierowałam nas na badanie.Okazało się że mała ma refluks u stąd ten katar i ciągły płacz.Przepisała Debidat i bioprazon.Pomogło na tydzień a teraz jest znów tak samo jak wcześniej.Mała je mizerne porcje jak na jej wiek ok 50 ml,płacze i zasypia tylko jak już jest zmęczona płaczem.Pośpi 10-15 min i od nowa.Noce też są straszne.Śpi po kąpieli ok 3 godziny a potem do rana budzi się co pół-godziny.Ja już ledwo chodzę bo tylko ja się nią zajmuję.Do tego jeszcze mam starszego 3-latka i jemu też muszę trozkę czasu poświęcić.
Lekarka moze ją zbadać dopiero w środę i nie wiem co mam robić i jak jej pomóc.Może dodaćtroszke kleiku czy dac nurofen?Pomóżcie !!!
dodam ze przyiera normalnie na wadze i kupa jest od kilku dni baaardzo wodnista i zielona.