hej!
o ja nie mogę, wszystkie chore???
ja kaszlę mniej...rzadziej, ale drapie mnie w gardle....trochę nos przytkany....Tomowi znów zaczął się katar!
mąż też kaszle jak wściekły, a Hania....Hania ma przerośnięty 3migdał do natychmiastowego usunięcia, ale kolejki w szpitalach na 2lata!!! i obustronne wysiękowe zapalenie ucha środkowego! co grozi pęknięciem błony przy którymś z kolei katarze! 
załamaćs ię można!
za to Tom chodzi jak nie wiem! dziś sobie ot tak przemaszerował przez cały dom!!! hehehe super
tylko z nianią nadal beczy...chyba, że lecą teletubisie!
o ja nie mogę, wszystkie chore???
ja kaszlę mniej...rzadziej, ale drapie mnie w gardle....trochę nos przytkany....Tomowi znów zaczął się katar!
mąż też kaszle jak wściekły, a Hania....Hania ma przerośnięty 3migdał do natychmiastowego usunięcia, ale kolejki w szpitalach na 2lata!!! i obustronne wysiękowe zapalenie ucha środkowego! co grozi pęknięciem błony przy którymś z kolei katarze! załamaćs ię można!za to Tom chodzi jak nie wiem! dziś sobie ot tak przemaszerował przez cały dom!!! hehehe super
tylko z nianią nadal beczy...chyba, że lecą teletubisie!
zborra, wspólczuje kłopotów zdrowotnych 
mam nadzieję, że szybko u was się sytuacja poprawi.
u nas niestety też temperatura - znów 3 dniówka! ale lekarka powiedziała, że na płucach ma czysto! teraz poleciałam od razu do pediatry. nie chcemy w koncu znów być w szpitalu na te cholerne płucka.
i powiedziała nam, żeby dzieci odpornościowo dostawały tran.
mam nadzieję, że szybko u was się sytuacja poprawi.u nas niestety też temperatura - znów 3 dniówka! ale lekarka powiedziała, że na płucach ma czysto!
teraz poleciałam od razu do pediatry. nie chcemy w koncu znów być w szpitalu na te cholerne płucka.i powiedziała nam, żeby dzieci odpornościowo dostawały tran.
zborra, ojej, z tym uszkiem to brzmi groźnie
A prywatnie? Ja miałam kiedyś migdały usuwane prywatnie i łóżko w szpitalu raz, dwa się znalazło. A sam 3 migdał to wiem, że nawet w gabinetach usuwają ale ja bym się bała powikłań.
No i gratujumę małemu TupTusiowi
Jolka znów się boi i trzeba ja za rękę trzymać jak chodzi
A jak MAMUŚKi ze zdrówkiem? U mnie kaszel nadal dokucza. Kupiłam dziś syrop i jakieś tabletki na kaszel, może pomoże. Do lekarza nawet nie mam kiedy skoczyć bo ciągle praca (no...ale dobrze że jest ta praca )
Dobra, to teraz stawiam
i 
z okazji kolejnych urodzin... czuję się potrącona przez rydwan czasu 
A prywatnie? Ja miałam kiedyś migdały usuwane prywatnie i łóżko w szpitalu raz, dwa się znalazło. A sam 3 migdał to wiem, że nawet w gabinetach usuwają ale ja bym się bała powikłań.
No i gratujumę małemu TupTusiowi
Jolka znów się boi i trzeba ja za rękę trzymać jak chodzi A jak MAMUŚKi ze zdrówkiem? U mnie kaszel nadal dokucza. Kupiłam dziś syrop i jakieś tabletki na kaszel, może pomoże. Do lekarza nawet nie mam kiedy skoczyć bo ciągle praca
(no...ale dobrze że jest ta praca )?? A ja myslałam że 3 dniówke ma się raz!znów 3 dniówka!
Dobra, to teraz stawiam
i z okazji kolejnych urodzin... czuję się potrącona przez rydwan czasu Qanchita, to teraz tak oficjalnie jeszcze sto lat!!!!
prywatnie? owszem....można, czekać trzeba około miesiąca-dwóch, a koszt 2tysiące!!! na razie kombinuję wyszukuję znajomości....
tibby, tran? można pewnie....ja chyba też coś Tomisławowi zabombam, bo już mam dość smarków do pasa i mokrego kaszlu...ja chcę powietrza!!!!! wiosennego, ciepłego, a w nonono tam, nawet zimnego powietrza!
prywatnie? owszem....można, czekać trzeba około miesiąca-dwóch, a koszt 2tysiące!!! na razie kombinuję wyszukuję znajomości....
tibby, tran? można pewnie....ja chyba też coś Tomisławowi zabombam, bo już mam dość smarków do pasa i mokrego kaszlu...ja chcę powietrza!!!!! wiosennego, ciepłego, a w nonono tam, nawet zimnego powietrza!
O ja Cię! Kurcze, nie wiedziałam że aż tyleprywatnie? owszem....można, czekać trzeba około miesiąca-dwóch, a koszt 2tysiące!!!
Ja miałam 14 lat jak mi migdały wycinali (wszystkie 3) i nie pamiętam ile to kosztowało ale coś mi świta ze 350zł. Nie była to raczej kolosalna suma bo skąd kasa Lekarka która mi robiła była ordynatorem tego oddziału więc wepchnęła mnie niby "państwowo" ale skasowała za sam zabieg.No i dziękuję za maila
lekarka też nam mówiła, że to powinno się już nie pojawiać, ale ewidentnie byla wysypka po tych temperaturach. Sama nie wiem... Bo w diecie zmian nie było z pewnością. Dostawał to, co zawsze.ja myslałam że 3 dniówke ma się raz!
Idzie nam jedynka prawa górna! Wielkie dziąsła się porobiły i pełno humorków przy tym Tobiś ma.
Qanchita,
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość