Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

13 lut 2011, 19:03

A my mamy juz Babcie :509: :509: hehe, tak się martwiłam, a spotkała starego znajomego taty i lecieli razem do samego konca :ico_brawa_01:
Jak to czasem nie warto się martwić :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

13 lut 2011, 20:22

pinko chyba tak tylko powiedziały, żeby pójść do domu, na IP siedziały 4 kobiety. a dziś dzwoniłam to powiedziała mi, ze w niedzielę nie robią :ico_noniewiem:

b@sia, super, że babcia szczęśliwie do Was dotarła :ico_brawa_01:


ja też bardzo boję się samolotów, nawet obiecałam sobie, ze nigdy nie wsiądę :-P


Tynusz super, ze dochodzisz do siebie. A jak Julka????grzeczna????

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

13 lut 2011, 21:31

Tynusz, super, że już się lepiej czujesz, wiesz kiedy wyjdziecie? Coś Ci mówili?
b@sia, fajnie, że babcia dotarła, a jak jej wrażenia z lotu? Dobrze, że spotkała znajomego, było jej raźniej...

Ja bardzo lubię latać samolotem i nie boję się, tzn. nie myślę o tym, że coś może się stać. Generalnie jest mniej wypadków lotniczych niż samochodowych, a świat z góry jest przepiękny, więc po co tracić czas na zamartwianie się czy dolecę cało :-D

Nas dzisiaj mężulo zabrał na obiadek do knajpki, potem spacer po rynku i do domku na wieczór. on poszedł spać, bo idzie na noc do pracy, a my z Ulą do moich rodziców na gołąbka :-)

Teraz moje dziecko już śpi, padła dzisiaj bardzo szybko, chyba ją wykończył cały dzień poza domem. Ach i obie dostałyśmy na walentynki po różyczce :-) od mężusia i tatusia :-)

Awatar użytkownika
serniczka
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 464
Rejestracja: 22 gru 2010, 15:19

13 lut 2011, 22:18

TYnusz-sliczna Julcia.... :-D

@gniecha
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 900
Rejestracja: 28 paź 2010, 20:09

13 lut 2011, 22:35

b@siu super ,że lot bez stresu minął dla mamy hehe bo dla Ciebie stresik lekki był no nie??

Ja znów mam skurcze ,ale tym razem nieregularne ,ale znając moje "szczęście" znów nocka będzie nie przespana buuu No dobra to ,która w Walentynki rodzi co ?? Taki dzień miłosny Ja uciekam jutro poklikam bo mój mąż dziś umówiony na ploty z kuzynem na gg właśnie mnie pogania uciekam papa

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

13 lut 2011, 23:18

Ja znów mam skurcze ,ale tym razem nieregularne ,ale znając moje "szczęście" znów nocka będzie nie przespana buuu No dobra to ,która w Walentynki rodzi co ??
a może Ty :-D hehehe
uciekam papa
papa

Ja też zaraz zmykam, mąż już do pracy poszedł, ja się wykąpałam i czuję się bardzo zmęczona....

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

14 lut 2011, 00:13

@gniecha, ale Cię wymęczą te skurcze. Może przynajmniej poród będziesz mieć szybki i sprawny w nagrodę??/ :-)
No dobra to ,która w Walentynki rodzi co ??
ja nie, bo zimno :-D :-D :-D

Generalnie jest mniej wypadków lotniczych niż samochodowych, a świat z góry jest przepiękny, więc po co tracić czas na zamartwianie się czy dolecę cało :-D
no też racja, ale i tak nie wsiądę :-P

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

14 lut 2011, 09:10

Witajcie z rana :-) Wstałyśmy niedawno, u nas mrozik dzisiaj, ale i słonko się przebija....
@gniecha, jak nocka?

Awatar użytkownika
b@sia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2010, 10:57

14 lut 2011, 09:39

bo dla Ciebie stresik lekki był no nie??
Oj dla mnie tak, wieczorem ze stresu takiego bólu głowy dostałam, że nie spałam pół nocy. Potem dopiero jak wzięłam tabletke przeciwbólową to chwile pospałam. Nawet zaczelam sie zastanawiac czy to cos nie przyniesie, bo i niedobrze mi bylo i cala bylam jakas taka zmordowana. Ale nic, rano wszystko przeszlo
Generalnie jest mniej wypadków lotniczych niż samochodowych
To prawda, ale z samochodu czasem ktoś przeżyje :ico_oczko: ale co racja to racja, ze nie ma sensu sie bac bo to nic nie da :-D

Tynusz1
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6261
Rejestracja: 06 paź 2008, 06:26

14 lut 2011, 10:09

ja juz dzisiaj wychodze do domku
a Julcia wczorajszej nocy od 1 w nocy do 9 rano plakala i marudzila, w dzien wczoraj spala a dzisiaj troche marudzila w nocy.. moze w domu bedzie lepiej. ale nie narzekam :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość