Witajcie
goździk, tzn. Jula też miała takie place liszajowate?
niestety tak
ja miała kilka tygodni teraz nie pamiętam wysypało ja dość obficie podejrzewałam ze to na nabiał
ale lekarz stwierdził ze to nie jest żadna skaza białkowa tylko trądzik niemowlęcy itp
oczywiscie przepisał maść tridem
troche to uśpiło moja czujność i jadłam jeszcze z tydzien-dwa nabiał ale poprawy nie było a dziecko sie męczyło
tak wiec zrezygnowałam z nabiału na własna reke i wysypka zaczęła zanikać
od czasu do czasu właśnie pojawiały jej sie takie liszaje placki czerwone
Jak miała ok 1.5 roku skaza jakby sie cofnęła po prowokacji nic sie nie ujawniło wiec zaczęła dostawać małe ilości nabiału kefirek itp
teraz ma prawie 4 lata ale jak czujność moja zanikła co do nabiału dałam sie przekonać po namowie teściowej żeby dawać mleko krowie kakao serki typu monte , danonki i niestety sie zaczęło najpierw koło ust liszaje swędzące po tem na nóżkach itp
teraz Wszystko odjęłam tzn mleko krowie , kakao i jest o niebo lepiej serki
testów nie robiłam
Niestety Bartosz tez ma skaze białkową
ale co sie dziwić jak wszedzie w jedzeniu chemia i jeszcze raz chemia tak wiec ja jestem przeciwniczka tych wszystkich serków czarów mrów itp bo fakt nie ma co wariować wszystko po troszku ale żeby maluchy juz od tyciego tym faszerować
lepiej jogurcik naturalny do tego owocki i juz pyszne jedzonko o wiele mniej nafaszerowane od tych serków
kiedys nie było takich danonkow i dzieci sie chowała
Babcia mojego M ma juz 96 lat i jakos jej sie kosci nie lamia
Mamy szaleją daja takim małym dziecia a po co ....
nie jestem przeciwniczką nie narzucam tu nikomu kazdy chowa malucha tak jak uwaza ale wiele mam ulega tym reklamom sa omamione tym wszystkim
teraz moze to wszystko nie szkodzi ale kiedys na pewno wyjdzie
.....
czesto słysze moj je i nic mu nie ma pewnie ale nikt sie po tem nie zastanawia skad sie potem biora problemy
mam wiele znajomych teraz staraja sie o dzieci i co ....ta nie moze tym sie nie udaje
coraz wiecej chemia robi swoje
Sorki trochę popłynęłam
