czołem
u nas jakoś leci
wczoraj byłam u gina i wszystko oki
po drodze sie troche okupiłam
Szymon cały czas spał
i o dziwo ze smoczkiem
byłam wściekła bo dzinsy jak kupowałam to duży rozmiar
mam grube uda i nie mogłam za bardzo dobrać
ale coś tak udało mi sie dobrać, kupiłam sobie jeszcze bluzke, marynarke i kolczyki, humor od razu mi sie poprawił.
pogoda nam dopisała, było cieplutko a dzisiaj już bez słońca
wczoraj moja koleżanka coś mi przesłała..
nie wiem może to już znacie...cały czas to słucham, piosenka przepiękna i od razu dostaje skrzydeł jak to słucham
jak mam chander to sobie to włączam i od razu mam uśmiech na twarzy
http://www.youtube.com/watch?v=2XDmimpyhRA