Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

04 mar 2011, 20:04

juz z domku
oli miała pół nocy gorączke a ja nie miałam nic przeciw :ico_noniewiem: apteki zadnej czynnej w poblizu, ratowałam sie mokrymi szmatami i jakos do 8 przetrwałysmy
ale nie chce mi sie juz dzis do lekarza isc, rano pojde jak jej nie przejdzie
a co do wózków teraz podoba mi sie jeszcze ten http://allegro.pl/wozek-spacerowy-easy- ... 78618.html co myslicie? :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

05 mar 2011, 21:32

Witam i ja wieczornie.

Jesteśmy po 18stce. Było fajnie, choć sala za mała jak dla 3 biegających dzieci i 1 w foteliku.
Jedzonko dobre, ale podziwiałam tych ludzi skąd mają miejsce by to co chwilę jeść.
Ja zjadłam obiad, pół kawałka torta, dosłownie kawalątek rybki z ananasem na spróbowanie i 2 cienkie kawałki metrowca, a ile jeszcze rzeczy było. Miejsca w brzuchu brak:)

Isia jak Oli??
Wózek bardzo fajny. Wygląda na porządny.

Nasz wózek też już przyszedł. Bardzo szybko. Tylko 2 dni od zapłaty.
I powiem Wam, że jak za te pieniądze 139 zł to jest naprawdę fajny. Buda solidna. Nie ma jakiś cienkich rurek, nie trzęsie się. Rączka się odpina po środku.
Jedyne co taki mały minusik, to że rozkłada się na pół leżąco i ta zaczepka jest taka, że trzeba kucnąć by zapiąć, ale myślę, że to nie jest wielki problem.
Także polecam jak ktoś nie ma za dużo kasy przeznaczone.
Obrazek

Obrazek

jutro wkleję z milenką

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

05 mar 2011, 22:03

matikasia, oli juz lepiej - zapalenie gardła i augmentin a ja duomox :ico_noniewiem: zawsze tak jest ze oli zacznie a ja przechodze 2 razy dłużej i ciężej, ale cóż

[ Dodano: 2011-03-06, 11:48 ]
ja to juz mam zakręcenie głowy z tymi wózkami, teraz zakochałam sie w tym http://allegro.pl/easygo-loop-wozek-eas ... 13197.html musze go gdzies na zywo oblukać i sie może zdecyduje :ico_noniewiem: choc nie wiem, no ale pomysle jeszcze

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

06 mar 2011, 17:34

Isia no ten wózeczek to już z wyższej półki. Naprawdę świetny, ale wiadomo zależy ile każdy ma na przeznaczone.

Ja mam godzinę błogiego spokoju. Wysłałam T z dziećmi przed dom na plac zabaw. Mnie ćmi głowa i mam do pisania konspekty na 2 tygodnie.
Chyba jakieś przesilenie wiosenne. Wczoraj też mnie ćmiła.

Na 11 byliśmy w kościele na 1 przejażdżce wózkiem.
Z wad, które odkryłam to dość twarde jak do spania oparcie, także musimy przeprosić naszą cienką poduszeczkę. No i nie ma tego regulowanego podnóżka, także jak mi usnęła na boczku to jedna nóżka była podkulona tak jak ją ułożyła, a druga stała na tym gumowym pasie.
Obrazek
Ogólnie prowadzi się fajnie i lekki jest.
Nie polecam wysokim osobom bo rączki są dość nisko i tak do 170 to max:)
No chyba że się ma długie ręce to co innego.

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

06 mar 2011, 17:43

hejka

matikasia, wózeczek śliczny ,oby się spisał na medal :ico_haha_02:

i fajnie że 18 tka udana , ano ja jestem z tych co mają żołądek bez dana :ico_wstydzioch:
zapalenie gardła i augmentin a ja duomox
to tak jak u nas augmentin w ruchu , u nas już końcówka ale to dobrze bo kupki częste i rzadkie :ico_noniewiem:
a katar jet nadak i pokasłuje , zastanawiam się czy jutro jeszcze raz iść do lekarza na kontrol, ale nie chcę już kolejnego antybiotyku , zobaczymy jutro :ico_haha_02:

ja zamiast wózka zakupię fotelik samochodowy, bo jak się zrobi ciepło to na rowerku będziemy się przemieszczać a na spacerki będziemy chodzić na małym Lolkowym rowerku , a jak trzeba będzie wózek uruchomić to x-lander jest ok :ico_oczko:

isia coś długo mi się otwiera ta stronka z wózeczkiem ,później się wypowiem jak tylko zobaczę :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

06 mar 2011, 18:16

Wiolaw pomysł z fotelikiem fajny, ale ja bym wolała dokupić do wózka, a na to kasy nie ma na razie.
My często chodzimy na miasto. Robimy duże koło na plac zabaw zahaczając pocztę, małe zakupy w sklepie i na rynku także u nas wózek niezbędny, a Milenka uwielbia w ogóle wychodzić z domu.

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

06 mar 2011, 19:42

matikasia, dawno Milenki nam nie pokazywałaś a ona taka już doroślejsza , fajna :ico_haha_02:

isiawarszawa, wózek bardo fajny , jak możesz sobie pozwolić to super,
ale ja chyba już nie kupię kolejnego wózka , ale to zależy właśnie jak ktoś chodzi i do czego używa :ico_haha_02:
ja jak wychodzę z Lolkiem to tylko na spacer , a jak na zakupy to na zakupy :ico_oczko:

dziś miałam leniwy dzień , cały w domu i jestem jeszcze bardziej zmęczona niż jakbym nie wiem co robiła :ico_noniewiem:
Lolek przechodzi samego siebie, komputer go bardzo interesuje i nie bardzo mogę coś porobić ,
teraz P wrócił po 3 dniach do domu to go nieodstępje na krok a ja mam chwilkę , tzn miałam , bo P już do wcmusi :ico_noniewiem:

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

06 mar 2011, 20:36

Matikasia no tyle pewnie zarobie, ale powiedz, jaki sens pracować na samo przedszkole? A pracę no nie wiem, sklep jakiś, no nigdzie indziej raczej mnie nie wezmą.

Wpadne do Was jutro, bo mało czasu. Śpijcie dobrze.

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

06 mar 2011, 20:54

no właśnie sie zastanawiam nad tym wózkiem, jesli uda mi sie sprzedać mój to chyba go kupie, ale jeszcze przejde sie po łukowskich sklepach, moze mi co tu na miejscu w oko wpadnie bo właściwie nie byłam
a wózek musze w zasadzie kupic bo raz że ja duże chodze w lecie po znajomych że oli mała na takie chodzenie a samochód chce sprzedać a dwa że jak wrócimy do wawy to zależy gdzie bedziemy mieszkać ale przemieszczac sie bedziemy autobusami a z dzieckiem wygodniej z małym wózkiem bo mój obecny to
Obrazek
no i nie ma tyle miejsca w przedszkolu żeby tą "krowe" tam zostawić...

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

06 mar 2011, 21:00

A no Kasiu sens niestety jest. Od czegoś trzeba zacząć. Poza tym lecą latka pracy, masz ubezpieczenie. Ja niestety późno zaczęłam i tak naprawdę zawsze na zlecenie gdzieś byłam. Nie wiem czy to się liczy jeśli nie to chyba do 90tki będę pracować :ico_haha_01:
Ja teraz jak miałam nianię to 80 zł musiałam jeszcze dopłacać do wypłaty.
Teraz znów wożę dzieci do kuzynki i zostaje mi z pensji 50 zł także już lepiej.

Głowa przeszła. Uff jaka ulga. Pojechałam nawet na zumbę poskakać.
Teraz T pojechał na piłkę. Niusia już śpi od 19. Matek ogląda bajkę, a ja robię zaległości w papierach nawet do 23 posiedzę.
Zasiadłam z zieloną herbatką i marchewką.
Ale muszę Wam powiedzieć, że z kilograma, który przywiozłam od mamy już 80 dag nie ma i to w 5 dni.

a tu jeszcze moja Milenka i potem jak po fryzjerze.
Obrazek
Obrazek

Wiolaw z naszych dzieci już się takie powoli 2 latki robią :ico_haha_01:
Ja też na zakupki jeżdżę samochodem, ale czasem coś w tygodniu zbraknie. Jakiś twaró czy coś, a najczęściej owoce i warzywa.

[ Dodano: 2011-03-06, 20:14 ]
Isia no ja też mam taką landarę. Tylko wiesz co jak go całkiem sprzedasz i nie daj Boże będzie okropna zima to spacerówką zapomnij, że przejedziesz, a na spacer będzie się chciało iść. Także ja jeszcze na tą zimę ten duży zostawiam.

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość